Ja też piwko piję i to z małą przy cycu. Myślę, że nie zaszkodzi nam ;-) A kreche na brzuchu mam mega wyraźna i krzywa. Może i nawet z rok jeszcze byc widoczna. Dzis mala mega grzeczna jest. Odpoczywa po wczoraj.
Jezuuu jak ja sie po tej ciązy garbie. Masakra........Chyba kupie pajaczka....
esperanza ja się garbiłam tak ze 3 tygodnie,bo mnie strasznie kręgosłup bolał,a jak karmiłam Jacha to też w takiej garbatej pozycjiAż mnie chłopaki zaczęli upominać i już się prostuję;-)
mi zostało 2, 5 kilo do wagi wyjsciowej, ale skóra sflaczała zreszta na buzi mam zdecydownaie wieksze wory pod oczami
i tez się garbię i plecy mnie bolą -lędzwie a szczególnie część piersiowa woła o pomoc!wczoraj próbowałm się pogimnastykować i mam takie zastała kośći przy kręgosłupie ,że szok!!!! W dodoatku jak sie garbię to amm wrazenie,że mi ktoś dłoń połozył na plecach- tak dziwnie skóra reguje.Na pocztku myslałam,ze stanik mnei uwiera i tak to odczuwam, ale bez stanika tez tak mam.....
Magnii- ja tez nie mam swojego życia czuję się jak robot:sprzątam, piorę, prasuję, goruję , opiekuję się dziećmi i spię....nic więcej.....marzę o wolnym......do tego z karmieniem też mam problem. Ostawiłam małą na 3 dni od piersi,żeby jej mineła żółtaczka, a aona nie chciała już potem cyccka, laktator się zepsuł więc nie odciągałam. M mi kupił dopiero przedwczoraj nowy, ale chyba juz za pózno po odciągam po 15- 20 ml . Fakt,ze rzadko to robie bo nie mam czasu...w zasadzie 2 razy to zrobiłam...Myslicie,że mam jeszcze szansę to uratować?Przy poprzedniej córci mialam poakrmu w brud.
Ostatnia edycja: