reklama
ninuszka ja tez slyszalam o tym, ze jak sie ma zgage w ciazy to dziecko bedzie mialo duzo wloskowAle ja nie mialam nigdy zgagi, czy to ciaza czy nie a Kuba mial duzo wloskow;-) kolezanka jak mnie odwiedzila po porodzie to pierwsze co powiedziala"ale musialas miec zgage w ciazy", nie wiedzialam o co jej chodzilo ale mi powiedziala wlasnie o tych wloskach. Zdziwila sie ze nie miaam zgagi, przeciez to tylko przesad.
No i wszystkie pewnie już spią, ja jak zwykle nie mogę.
Spadlam dzisiaj ze schodow:-( Schodzilam z gory i mowie do meza"dzisiaj piatek 13tego a nie mialam zadnego pecha wrecz dzien udany" i wtedy bach, polecialam, noga mnie boli bo brzuch chronilaam oczywiscie i polecialam na nogę ale nic sie powaznego nie stalo na szczescie
No i wszystkie pewnie już spią, ja jak zwykle nie mogę.
Spadlam dzisiaj ze schodow:-( Schodzilam z gory i mowie do meza"dzisiaj piatek 13tego a nie mialam zadnego pecha wrecz dzien udany" i wtedy bach, polecialam, noga mnie boli bo brzuch chronilaam oczywiscie i polecialam na nogę ale nic sie powaznego nie stalo na szczescie
katrina115
Potrójna Mama
Polaa - uważaj kobietko!!!! ja jak schodzę to muszę dobrze namierzać pierwszy schodek,
zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
Dzień dobry
dołączam do klubu niewyspanych:-(
jak przekręcałam się w łóżku z lewego boku na prawy to mnie tak coś pociągło w tym lewym boku, że aż się obudziłam i nie mogę teraz zasnąć
widzę, że bardzo ciekawe tematy mnie wczoraj wieczorem ominęły
polaa uważaj na siebie!
dołączam do klubu niewyspanych:-(
jak przekręcałam się w łóżku z lewego boku na prawy to mnie tak coś pociągło w tym lewym boku, że aż się obudziłam i nie mogę teraz zasnąć
widzę, że bardzo ciekawe tematy mnie wczoraj wieczorem ominęły
polaa uważaj na siebie!
MsMickey
Fanka BB :)
Witam sie z rana:-)
Mnie niedawno obudzila ciotka domofonem cos mamie przywiozla... Zeby bylo smieszne juz mi sie spac nie chce. Jak juz podskoczylam na lozku i polecialam otworzyc;-) Ciotke lubie, tylko zastanawia mnie, o ktorej ona wstaje? Ze switem chyba;-) trzeba sie bedxie przyzwyczaic pewnie
Ciekawa ta teoria n.t. rosnacych wlosow zawsze uwazalam ja za przesad. Ja mialam zgage tylko pare razy wiec zobaczymy.
Dzis czeka mnie pracowity dzien, ciasto dla robiacej imieniny mamy, posprzatanie mieszkania, prace w ogrodzie... Oprocz ciasta wszystko z P wiec moj udzial bedzie roznoprocentowy;-)
Wczoraj widxialam sie z prawie kuzynka na tym samym etapie ciazy co ja. Fajnie spotkac sie z kjms, kto wie o co chodzi. Takie bbforum na zywca:-)
Ale tez rozmawialam z przyjaciolka, ktora stara sie zajsc juz pare lat i nic na razie. Jest ma etapie zastrzykow wywolujacych owulacje. Miala cos na macicy i to jej niedawno usuneli, teraz te zastrzyki... Idzie w jakims kierunku ale jeszcze tyle przed nia no bywa zalamana. Szczegolnie, ze wcxoraj dostala @. A wsxystko tak powoli, najpierw namawiala meza itd. A poniewaz mnie udalo sie po pol roku, to juz nie wiem, jak ja podtrzymac na duchu. Bi emocjonalnie nie wyrabia. Moze mi cos podpowiecie?
Mnie niedawno obudzila ciotka domofonem cos mamie przywiozla... Zeby bylo smieszne juz mi sie spac nie chce. Jak juz podskoczylam na lozku i polecialam otworzyc;-) Ciotke lubie, tylko zastanawia mnie, o ktorej ona wstaje? Ze switem chyba;-) trzeba sie bedxie przyzwyczaic pewnie
Ciekawa ta teoria n.t. rosnacych wlosow zawsze uwazalam ja za przesad. Ja mialam zgage tylko pare razy wiec zobaczymy.
Dzis czeka mnie pracowity dzien, ciasto dla robiacej imieniny mamy, posprzatanie mieszkania, prace w ogrodzie... Oprocz ciasta wszystko z P wiec moj udzial bedzie roznoprocentowy;-)
Wczoraj widxialam sie z prawie kuzynka na tym samym etapie ciazy co ja. Fajnie spotkac sie z kjms, kto wie o co chodzi. Takie bbforum na zywca:-)
Ale tez rozmawialam z przyjaciolka, ktora stara sie zajsc juz pare lat i nic na razie. Jest ma etapie zastrzykow wywolujacych owulacje. Miala cos na macicy i to jej niedawno usuneli, teraz te zastrzyki... Idzie w jakims kierunku ale jeszcze tyle przed nia no bywa zalamana. Szczegolnie, ze wcxoraj dostala @. A wsxystko tak powoli, najpierw namawiala meza itd. A poniewaz mnie udalo sie po pol roku, to juz nie wiem, jak ja podtrzymac na duchu. Bi emocjonalnie nie wyrabia. Moze mi cos podpowiecie?
Witam rano. Zamierzam trochę poprasować to co wczoraj udało mnie się wyprac, potem umówiłam się z koleżanką na buszowanie w jednym takim sklepie z odzieżą z odzysku. Kumpela ma mnie pilnować, żebym znowu nie przyniosła stosów maleńkich ciuszków, bo jak je widzę to tylko do koszyka mimo że zdrowy rozsądek podpowiada, że mogę nie zdążyć ich założyć.
Wczoraj też wcześniej zawinęłam się do łózka a tu takie ciekawe tematy, masaże .... ech (już jakieś 5 miesięcy postu)
Wczoraj też wcześniej zawinęłam się do łózka a tu takie ciekawe tematy, masaże .... ech (już jakieś 5 miesięcy postu)
Witam sie z rana:-)
Mnie niedawno obudzila ciotka domofonem cos mamie przywiozla... Zeby bylo smieszne juz mi sie spac nie chce. Jak juz podskoczylam na lozku i polecialam otworzyc;-) Ciotke lubie, tylko zastanawia mnie, o ktorej ona wstaje? Ze switem chyba;-) trzeba sie bedxie przyzwyczaic pewnie
Ciekawa ta teoria n.t. rosnacych wlosow zawsze uwazalam ja za przesad. Ja mialam zgage tylko pare razy wiec zobaczymy.
Dzis czeka mnie pracowity dzien, ciasto dla robiacej imieniny mamy, posprzatanie mieszkania, prace w ogrodzie... Oprocz ciasta wszystko z P wiec moj udzial bedzie roznoprocentowy;-)
Wczoraj widxialam sie z prawie kuzynka na tym samym etapie ciazy co ja. Fajnie spotkac sie z kjms, kto wie o co chodzi. Takie bbforum na zywca:-)
Ale tez rozmawialam z przyjaciolka, ktora stara sie zajsc juz pare lat i nic na razie. Jest ma etapie zastrzykow wywolujacych owulacje. Miala cos na macicy i to jej niedawno usuneli, teraz te zastrzyki... Idzie w jakims kierunku ale jeszcze tyle przed nia no bywa zalamana. Szczegolnie, ze wcxoraj dostala @. A wsxystko tak powoli, najpierw namawiala meza itd. A poniewaz mnie udalo sie po pol roku, to juz nie wiem, jak ja podtrzymac na duchu. Bi emocjonalnie nie wyrabia. Moze mi cos podpowiecie?
Zapytaj się czy Femifertil brała? Bo ja wszystkim staraczkom polecam właśnie takie ziółka w tabletkach My staraliśmy się dłuuuuugo...i po jednej paczce zaskoczyłam Siostra męża starała się 4 lata...hormony, zastrzyki...poronione in-vitro nawet...po dwóch opakowaniach zaszła naturalnie nie wiedząc nawet kiedy ;D Niedawno dzwoniła kupela do mnie....(we wtorek chyba) i dziękowała za tablety!!! Po pięciu latach!!! Dwie krechy!!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 217 tys
Podziel się: