reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
Heja:) ale lato!

No to super wieści Asinka!

PS. ciekawe jakiej długości zasiłek będzie przysługiwał kobietom, które rodzą dziecko na wychowawczym (mój przypadek)? Czy tylko 26 tygodni czy rok? Ale w tej kwestii nie mogę znaleźć odpowiedzi nigdzie...

A u nas dziś spacerowo od samego rana, ale powiem Wam że już czuję że upał mnie wymęczy... Brzuch mam już spory i ciężko mi się biega za Szymkiem w taki skwar. Wróciłam zziajana i opuchnięta. Ale wynagrodzę to sobie lodami:)

Buźka i miłego dnia!
 
Andariel - oj niedobrze u Was :-(
Mrsmoon - jedyne pocieszenie to, że z każdym dnie będzie coraz lepiej :-p
Ja padam na pysk a troszeczkę roboty jeszcze jest nie mówiąc o pakowaniu, ale to jutro. Udało mi się - dzięki życzliwości - ogarnąć jeden ważny temat z zapomnienim wątku pobocznego, ale to w sumie nie dość istotne. Zleciłam zadania współpracownikom, ogarnęłam to co powinnam samemu. Z prywatnych kosmetyczka przedwyjazdowa, odbiór eko-żarcia w tym ksylitolu dla Młodej, kontrola u internisty, która zakończyła się wieczornym spacerem po Nowym Mieście - dwa kroki - Dziewczę ma taki power, że ja wysiadam.
 
Hej!

Forever udanego wyjazdu :)

My jutro jedziemy do rodzinki do Ełku a tu co? LEJE!!! no trudno nawet jeśli nie pochodzimy nigdzie to przynajmniej zmienimy otoczenie. Chociaż T mnie właśnie zdołował - prognoza na najbliższe dni: tam ma lać i 12-13stopni maks a u nas będzie w tym czasie upał... cholera by to wzięła ;/ Najwyżej wrócimy we wtorek a nie jak pierwotnie planowaliśmy w środę, ja i tak w czwartek idę do pracy więc niewiele to zmienia :p

Za to dziś obkupiliśmy się roślinkowo-kwiatowo na balkon :):):) większość już posadziłam a na kilka zabrakło mi donic więc kontynuować będę po powrocie. Jestem mega wykończona ale radochę mam nie z tej ziemi :):):) To mój "pierwszy raz" z roślinami na balkonie, nigdy nie praktykowałam i nie chciało mi się dbać o zielepactwo więc chyba do tego dorosłam bo już mi się chce i to bardzo. I cieszę się niezmiernie że zrezygnowaliśmy z tej sztucznej trawy bo pofrunęłaby po kilku dniach, max tydzień!
 
u nas trzeci dzień bez pieluchy, jak na razie głównie lanie w gacie:baffled: wiekszych sukcesów brak, ale ja się nie poddaję. Za ostatnie dni powinnam dostać Nobla za cierpliwosc.
Wczoraj byłam w Ikei, obkupiłam się jak nie wiem. Podłoga na balkon zakuiona, kosztowała majątek na nasz metraż - mam nadzieję, że bedzie tego warta! Kupiłam troszkę doniczek, niskie siedziska, parasol, zapomniałam o półce na kwiatki. Ale kupiłam też 3 kwiatki sztuczne - z daleka wyglądają nieźle a jak mi wszystkie padną to chociaż to zostanie. Mamy balkon na południe i słońce od świtu do zmierzchu. Jest upał straszliwy, niewiel kwiatków wytrzyma w takich warunkach. Niestety wytrzymują głównie pelargonie, których nie lubię. Ktoś zna się na ogrodnictwie? nie chcę kaktusów...
kupiłam też dla Marysi tablicę do malowania - bomba! dopiero w domu zauwazyłam, że z drugiej strony tablicy na kredę jest tablica do flamastrów, których juz nie kupiłam. I miejsce na tą fajną rolkę papieru do rysowania. też nie kupiłam... będzie swietna wymówka żeby pojechać do ikei jeszcze raz :)

madzioolka mam to samo - wcześniej kwaitki na balkonie mnie nie pociągały na tyle, żebym o nie sama dbała. A w tym roku marzy mi się cudny balkon pełen kwiatów. będziemy sadzić z Marysią :)

majqua
wielkie gratulacje!!! I brawa dla męża:)


u nas w rodziinie też cudowna wiadomość - mojemu bratu urodził się syn Maciej:)
 
reklama
Do góry