reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Marysia w szczebelkowym też zasypia bez problemu:) póki co zmiany nie planuję. Jak dla mnie może spać jeszcze i dwa lata jeśli trzeba, tym bardziej że łóżeczko mamy duże, 140x70
 
reklama
No ja już postanowiłam - turystycznego więc ej oglądać nie chcę. Tylko muszę M.przekonać teraz... Patrzę w necie na ikeowe, ale nie ma już tego naszego łóżeczka z serii hensvik - możliwe, że w sklepie jest a tylko na stronie nie ma?
 
Andariel raczej marne szanse, też widziałam łożeczko hensvik w necie ale ze sprzedaży już wycofane tak jak i półki ścienne i niski regalik z hensvika które mi się podobały ;/
 
w sumie tragedii nie ma, hensvik i tak był dziewczęcy:tak:więc Leosiowi i tak inny model bym kupowała.
Mój M.miał być na 19 w domu, tymczasem jest jeszcze w pracy - TAM:-(akceptacja się przedłużyła i doopka blada.
 
Hej!
Mamy z Mają babski weekend - T pojechał nurkować pod Kraków.

Przeżyłam wczoraj wieczorem chwile grozy bo dostałam jakiegoś krwawienia, niedużego ale jednak... niby wiem że na początku ciązy to się może zdarzać ale z Mają nie miałam i strach był... dziś jest niby ok ale chyba odpuszczę sobie większe sprzątanie które planowałam...
 
Mrsmoon - jak zęby ?
Andariel - u nas po majówce będzie podejście do robienia łóżeczka dla Młodej ale jak najpóźniej chce go zainstalować.
Madzioolka - współczuję :-(, a w końcu T. pojechał do Chorwacji nurkować ? Żebyście aby w Turcji też nie miały babskich dni :-pNa ile lecicie ? Z tym dzieckiem na placu zabaw to opiekunka fatalna, a dziecko niewychowywane - myślę, że sama bym postawiła granice bachorowi. :wściekła/y:
My wylatujemy w sobotę wieczorem, powrót też w nocy i również długa podróż do hotelu się szykuje, bo b. daleko lotnisko - a są bliższe....:baffled:
Wczoraj scysja z Tatą Młodej - coby dał Krysi kisiel... Nie chciała a On zamiast się zmierzyć z tematem chciał iść.
Kupiłam kamerę na wyjazd, dodatkowo trzeba było jeszcze kartę, etui, ubezpieczenie do uszkodzeń mechanicznych i jeszcze kolejnych parę stów poszło....
 
hej, podczytuje tylko, bo zębowo dalej słabo...
forever na ibupromie jadę i antybiotyku do czw, w czw jadę do Łodzi do wujka na dłutowanie, w pracy masakra, myślałam, że wezme 29-30 wolne, ale skoro mnie w czw i pt nie bedzie, to raczej dooopa blada z tygodniowego wolnego:-(tak czy siak 1.05 do Wisły wybywamy:tak:
 
forever Chorwa nie wyszła bo pół ekipy (2 osoby) miały katar a to dyskwalifikuje w nurkowaniu bo przez nos wyrównują ciśnienie, przez ten tydzień się wykurowali i w końcu pośmigali. A na wyjeździe to T chce raz rekreacyjnie (zgodzę się max na 2 nury), przy wyjeździe na 8 dni więcej nie wchodzi w grę zwłaszcza przy locie samolotem, trzeba robić odstępy między lotem/nurem/lotem żeby choroby dekompresyjnej nie dostać bo komora deco jest w gdańsku tylko chyba i obciążają takiego delikwenta niemałymi kosztami :p

Asinka :*

Mrsmoon dłutowanie brzmi strasznie ale rozumiem że to w znieczuleniu się robi? ile trwa taki zabieg?
 
reklama
Mrsmoon - oj, ja też miałam dłutowanie kiedyś w trybie pilnym...:baffled: A dlaczego u wujka ? Mam nadzieję, że nie zamierzasz wracać autem w takim stanie. Wisłę pozdrów :happy:
Madzioolka - to Młoda by się wciąż na nura nie nadawała :-D W sumie dobrze, że pewne uwarunkowania ograniczają te kwestie. :-p
A ja sobie rano zarezerwowałam parking na lotnisku - uważam, że 140 zł za 8 dni da się przeżyć i nie spędzę pół dnia dzwoniąć po korporacjach taksówkowych kto mi zrobi uprzejmość przyjeżdżając z fotelikiem - za dodatkową kasę oczywiście - w szczególności gdy mamy wrócić o 4. Koszt będzie podobny.
I .... obiad zrobiłam - niby prosta czynność ale dla mnie rzadkość, dziś dla siebie bo Młoda u Babci.
 
Do góry