reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

trasiu to ja ci powiem ze normalnie mialam w piersiach okolo 80 ml i to bylo dla mnie duzo;-) ale oczywiscie mlody musiał mieć z kilku sciagniec mleczko albo mm :)

grubaskiem nie bedzie - gorzej rzeczywiscie z ceną HA


musisz sie kochana odstresowac, tak jak Karola pisze - herbatki odpoczynek i pogonic marcina...zasadzic jakiegos kopa i będzie lepiej :-D

3mam kciuki :*


madziolka -- melduj sie !


cholerka znów wszystkie w ciazy a ja nie eh dołączam do forever :sorry:
 
reklama
Ironia ale ja wiem ile miłam pokarmu wcześniej i widzę ile jest teraz. A Szymuś z butli wypija ok 120, te 60 na pewno mu nie wystarczą. Miałam odciagac zeby było na czas pracy...
 
trasiu rozumiem, pamiętam jak byłam u mojej Bratniej Duszy, była godz.13 (jest też z dwójką dzieci: Antosia i Marysia) a jej masakrycznie burczało w brzuchu, Antosia wisiała na piersi, ciężko Jej było pilnować się z jedzenie i piciem, mówiła mi, że przy Marysi nie było tego problemu, bo więcej czasu miała...
 
Ironia ja w pracy do 15 więc na razie nic sie nie dowiem :p
Ale tak szczerz to chyba jest cos na rzeczy bo kompletnie nie czuje sie jak przed okresem i od jakiegos tygodnia jestem sena bardziej niż zwykle - zasypiam przed tv po 20 a w ciąży z Maja tak miałam że przesypiałam całe popołudnia.
I tak policzyłam sobie że jesli faktycznie zaciążyłam to termn będę miec ok tydzień później niz Marta :-)

Trasia bardzo mi przykro, tulam mocno :*:*:* spróbuj z tymi herbatkami na laktacje może choć ciut pomogą

forever w pierwszej ciąży nie miałam robionego HCG, tylko podstawowa morfologię, chyba że to w tej morfologii widać??
 
Hej :)

Meble kupiłam z serii hemnes białe: komodę podwójną, biurko zwykłe z nadstawką i szafę z serii pax z frontami najbardziej podobnymi do hemnes (bo szafa to tragedia badziewie, że szok). Łóżko będzie metalowe czarne i fotel do biurka też z ikea czarny. I do tego wszystkiego fioletowe dodatki a ściany w kolorze jasny beż i kawa z mlekiem. Fajnie wyszło ale jeszcze brakuje m.in. łóżka i dodatków

madziolka - zrobiłaś test?

Torba spakowana od 2-ch tyg i czeka. Mąż wraca dzisiaj. A ja mam skurcze i czekam na rozwój akcji.
 
Ironia ale ja wiem ile miłam pokarmu wcześniej i widzę ile jest teraz. A Szymuś z butli wypija ok 120, te 60 na pewno mu nie wystarczą. Miałam odciagac zeby było na czas pracy...
Trasiu, widziałam przypadki, kiedy w stresie matki całkiem traciły pokarm, ale po jakimś czasie udało się wznowić laktację. Wszystko zależy od stanu psychicznego mamy, od poziomu stresu itd. Mocno trzymam kciuki za Ciebie - może uda się tylko chwilę wspomagać się mlekiem sztucznym :*

edit. Gratuluję ciężarówkom! Ja się zarzekałam, że nie chcę więcej, a kiedy mi się odmieniło, to mój K. panicznie się boi... I chyba zostaniemy z jedynakiem.
 
Witam!
My po wizycie kontrolnej w szpitalu i niestety... Ninka je za mało :-( więc czeka Nas dokarmianie mm. 3 razy dziennie mm 60 ml, po Naszym karmieniu piersią, a w międzyczasie odciąganie, żeby rozwinąć laktacje... Eh :baffled: jak nie urok, to sraczka... Tymek zmierzlina, chodzi i cały dzień miauczy, aż głowa pęka. Dobrze, że teraz śpi...
Może wyskoczę z głupim pytaniem, ale jak przechowywać odciągnięte mleko (przypuszczam, że w lodówce :sorry:) i jak je później podgrzewać??
Madzioolka ogromne gratulację!! To się Nam forum powiększa :-D Daj znać po teście...
Majqa trzymam kciuki za rozwinięcie i za szybki powrót męża :-)
 
Hej dziewczynki

Dziękujemy za miłe posty :)

Tak wiem dawno nas znowu nie było ale życie codzienne i stały brak czasu choćby na podrapanie się po głowie;-).Z ostatnich najważniejszych wydarzeń jest fakt ,że Gracka już zdrowa i nie musimy konsultować się hematologicznie.Na ostatniej wizycie wyniki byly juz b.dobre więc lekarz powiedział ,że nie musimy się już widzieć więcej:-)To był cudowny dzień dla mnie no ale o tym chyba Wam wspominała tu martadelka :) Teraz trochę smarkamy z Gracjaną ale nic poważniejszego nam nie jest tylko glut i tyle osłuchowo jest ok.Święta spędzilismy w Hamburgu bo przyjaciółka brała cywilny i było mini wesele.Fajnie było :)A teraz już tylko praca-dom, praca-dom...

Kiedy jakiś zlot?? :-):-) Bo zaczyna się ciepło robić i chętnie bym się gdzieś przejechała :-):-)

martadelko a my obowiązkowo się musimy spotkać w końcu ciepło się robi ;-)

madzioolka &&& trzymam :-)Rób ten test i chwal się!!

trasiu a za Ciebie tez mocno trzymam &&&&&&.Dasz radę to dasz a jeśli nie to świat się nie kończy mm pójdzie w ruch.Najgorsze tylko te koszty z tym związane :confused2:
 
A my po lekarzu - oczywiście afera na 102, płacz przez calutką wizytę od momentu otwarcia drzwi do gabinetu:/ a uśmiech od ucha do ucha na pożegnanie dopiero:) no cóż... latanie po lekarzach pozostawiło jednak traumę:(

Ale ja jestem przyzwyczajona do takiego stanu rzeczy więc luzik;) Teraz czekam na obrzęk poszczepienny i gorączkę, jak zawsze:) Moje dziecie waży 10,6 kg i mierzy 83,5 cm:)
 
reklama
Do góry