reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

HOP HOP, JEST TU KTO??

Trasia, pewnie, że nie chodzi o małe ilości- jak pisałam- moja mama jadła tego baaardzo dużo i lekarz powiedział jej, że też jak ktoś je słoneczniku baaardzo dużo, to może być podobny efekt:tak: U niej skończyło się na zastrzykach. Wiadomo, że nasz e Maluchy tely nie jedzą tego, ale warto wiedzieć co mogą w nadmiarze takie wafle powodować. Ja daję 1-2 duże wafle dziennie- niecodziennie tylko co 2 -3 dni:)
A z moją mamą to było śmiesznie, bo odstawiła na rok słodycze i przez ten rok jak nie było wafli w domu, to odczuwała normalnie niepokój i tata musiał szybko do makro jechać- kupował sonko w masowych ilościach!! Po prostu była uzależniona:-D Naprawdę dużo tego wpieprzała:tak:

fikusowo- ja patrzę na swoje dziecko indywidualnie i jeśli normalnie ma w dupce 36,5 (czyli po odjęciu 36), to 39,7 ( a okazuje się, że termometr zepsuty i było 40,7!!!), to jest dla mnie baaaaaardzo wysyoka temp i w dupie mam jakieś tam odejmowanie 0,5. Dzisiaj ok ale kaszle... wysypka chyba troszkę znika- wczoraj miał na całym brzuszku i pleckach- taka drobnoziarnista i różowa, u Was podobnie??

Wszystkim życzę miłego dnia!:)))
 
reklama
cześć Aestima
cieszę się, że z Miesiem lepiej, oby kaszel szybko przeszedł, a jak wasze spacerki? u Emilki po gorączce też była wysypka
Misia widzisz jak Ci super idzie z odstawianiem:-) chciałoby się powiedzieć: 'a nie mówiłam';-) to jeszcze przed snem dajesz i w nocy?
ja mega zadowolona, bo u nas pierś już tylko raz dziennie, po południu (po pracy)
:-)
ja dziś w robocie buuu nie wiem jak tu wytrzymam
 
Ostatnia edycja:
Witam i zmykam, Hania się obudziła, trzeba jej zrobić śniadanko i wyjść na spacerek :D pogoda nad morzem piękna :D
 
Heja!!
Po wczorajszym dniu, dzisiaj odpoczywam. Nogi to mnie do teraz bolą. W sumie nic specjalnego nie zwiedziliśmy, ludzi we Wrocku pełno i upał jak cholera :crazy: Jeszcze Sz.ze swoimi odwiecznymi tekstami typu: "zacznij myśleć", popsuł mi kompletnie humor i do teraz mnie trzyma. U nas kryzys... Zero szacunku z jego strony i w ogóle nie widzi żadnej winy. Dobrze, że jest w pracy, bo mogę sobie spokojnie popłakać... Ale dobra, koniec użalania się nad sobą :zawstydzona/y:
Doris oczywiście,że chcę schudnąć. Nie mogę już na siebie patrzeć...
Aestima zdrówka dla Was!!
 
hejka
wczoraj nie miałam czasu wejść na bb na dłużej wiec dziś z pracy luuukam.
TAk wogóle mam bardzo seksualne podejście do pracy...masakra
rozłozyliśmy wczoraj małmu basen bo taki był marudny, ze wytrzymać z nim nie mogliśmy, a pozatym wychodzi mu druga jedynka na górze i pobudki na maxa w nocy. A basen - rewelacja Mati piszczał z radości i aż podskakiwał w tym baseniku :-)
 
cześć Agabre
:-)
asinka
kochana a co tam u Was sie dzieje (kryzys...?)?:-(
dubeltówka to długo Cie boli, bierzesz coś przeciwbólowego?
kati super, że Mateuszek taaaaak baaardzo zadowlony z basenu, ja też bym popiszczała razem z nim, nie pamietam, kiedy byłam na basenie; moje podejście do pracy, takie jak Twoje hihi ale mnie tu kurcze mobilizują do roboty (a raczej wymyszają, że coś musi być zrobione na już) więc robię
głowa mi doskwiera, od dziś przechodzę na 'dietę', zero słodyczy
 
martadelka, nie chcę Cię dobijać, ale chyba znowu kucha:-D:-D:-D Kati pisała, że rozłożyli basen Matiemu a nie byli na prawdziwym basenie, chyba, że coś pokręciłam?:-D

A właśnie, musimy iść na basen, jak tylko Mały wyzdrowieje totalnie! On uwielbia basen, chociaż przez pierwszych 5 min, zawsze beczy, ale potem ma mega fraję:-)
 
Asinka a Tymek jak na basenie??? On to już basenowo zaprawiony, co?? Nasz był około 5 razy dopiero...
 
reklama
czesc dziewczyny
ja juz po weekendzie nadaje z pracy. Wyjazd bardzo udany, słonecznie, cieeeplutko, cudnie, uwielbiam takie dni. Wypoczelismy, zrelaksowaliśmy się. dzieciaki niestety zasmarkane i kaszlające. kurcze taka pogoda, a dzieciaki chore.
Nie wiem co u was bo nie doczytałam, z tego co jedynie wiem to ze Miesio chory- zdrówka dla niego:tak:
 
Do góry