reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Wpadam co chwilę przeczytać czy coś wiadomo, a tu cisza:-( Coś długo... Też myślę, że może Aestima nie ma teraz po prostu możliwości by dać nam znać. Liczę jednak, że wkrótce dotrze do nas jakaś wiadomość.
Trzymam mocno za nich kciuki:tak:
No i oczywiście trzymam też za Asinkę nich maluszek jeszcze trochę pomieszka w brzuszku mamuni &&&&&&.
Kurcze miałam tyle do napisania ale jak wchodzę to to wyczekiwanie i wyszukiwanie wiadomości odbiera mi trzeźwe myślenie i potem na niczym inym i zadnym z tematów nie mogę się skupić....:baffled:
 
reklama
Witam,bardzo wczesnym ranem:-)

Przez te wczorajsze wieści mam jakiegoś mega stresa i problemy ze spaniem.Już drugą godzine jak sie przelewam z boku na bok.
Naszczęście dzisiaj mam bardzo aktywny dzień,latanie po sklepach i dopinanie wszystko na osttani guzik,mam nadzieje że to mnie wymęczy i następna noc będzie przespana.

Setana z tym trzeźwym myśleniem to tak i u mnie jest.Wczoraj wchodziłam kilkakrotnie na bb,żeby jakieś wieści ujrzeć,ale nic konkretnego naskrobać nie mogłam.
 
DZIEŃ DOBRY:-)
Ja się dzisiaj wcześnie witam.
Ostatnich parę nocy miałam nieprzespanych, w ogóle nie mogłam zasnąć.Zastanawiam się dlaczego tak jest bo w ciągu dnia prześpię parę godzin i już budzę się wyspana.Wy też tak macie?
Bardzo zastanawia mnie co u Aestimy i innych dziewczyn.Też sprawdzam co jakieś czas czy są jakieś wieści.Może dziś cos do nas dotrze.
U mnie już praktycznie wszystko po kupione.Staram się dopinać wszystko na ostatni guzik.Trochę to ciężkie leżąc ciągle w łóżku z nogami w górze.
Mam nadzieję że dzisiejszy dzień minie wam w pozytywnej atmosferze :-)
 
cześć Mamuśki :-)
To mamy Mieszka na świecie!!!
Ja z wrażenia nie śpię od 5.30, o tej godzinie przeczytałam smska, który przyszedł o 4.32.
Może teraz jeszcze zasnę!
Buziaki dla Was!!!!
 
Tusen, Angel. Doris witam Was słonecznie i łaczę się w niemożności spania z powodu wrażeń i wyczekiwania:-). Obudziłam się o 5 i nie mogłam już zasnąc i cały czas zastanawiałam się z co z Aestimą i Mieszkiem.
Doris
cudne wieści nam przekazujesz kochana, liczę, że będziesz tu teraz taką dobrą duszyczką na naszym forum od samych takich wiadomości.

Niech nikt mi już nie mówi, że piątek 13-tego to pechowa data. To bardzo szczęśliwa data :tak:
 
witam i ja.
szykuję się właśnie na ten mój wyjazd do stolicy-aaga tez do ZOO;-),więc nie będzie mnie dzis cały dzień..

Dziewczyny kurcze co u Aestimy??Czy to możliwe ,że od odejścia wód od 1 w nocy trzymaliby ją do teraz??

Kurcze zaczynam się martwić...
mi wody odeszły o 5.00 rano,a urodziłam o 21.45 dopiero:tak:

miłego dnia
 
Hej hej :)
Mąż łobuz mi wczoraj kompa wyłączył :/

Kati, dzięki. Widzisz ja taka kuchenna, że nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak drożdże instant :zawstydzona/y::-D A przepis znalazłam na blogu, więc może się odważę, bo one takie apetyczne :)

Justynka, gratuluję wygranej aukcji. I życzę udanej wycieczki do zoo :)

Aaga, super że wyprawa się udała i Julka zadowolona. I jestem pełna podziwu, że dałaś radę tyle kilometrów nastukać :) Ja to bym z pewnością co kawałek ławki szukała :)

Madzioolka, bo chłopy właśnie takie są, myślą, że ciąża będzie trwała wiecznie ;) Ja mojego kilka dni temu do pionu ustawiłam, nagadałam mu, i na szczęście wczoraj były efekty :)

Angel, super że już prawie wszystko macie, teraz tylko leżeć i wypoczywać zostało :)

Doris, super wieści z rana :) Bardzo się cieszę, że mamy kolejne zdrowe czerwcowe dzieciątko :)

Aestima, ogromnie gratuluję :)

Wczoraj wieczorem nogi mi tak popuchły, normalnie wyglądały jak u hobbita takie rozlazłe :( I niestety po nocy opuchlizna nie zeszłą całkiem , mimo że spałam z nogami na poduchach. Ehhh. Dzisiaj pewnie znów za dużo nie poleżę, bo muszę skoczyć w kilka miejsc (min. kupić te nieszczęsne klapki do szpitala - a takie jakie chcę jak na złość nigdzie nie ma :eek:)
Pogoda piękna się zapowiada, słonko świeci :) Jaśkowaty jeszcze śpi, chyba coś mu się poprzestawiało :)
Udanego dnia dziewczynki :)
 
dzien doberek i mamy kolejnego maluszka :-D
ale czad :-)

ide z psem, niedlugo wroce :-p

edit:
aaaaaaaaaaa widzialam foty emiolki Mariuszka, ale uroczy brzdac, i jaki jeszcze maluni spuchniety.... w sam raz do wycmokania , sliczny :tak::-D
dobra bede pozniej :*
 
Ostatnia edycja:
larvunia ja też widziałam i taki duży,fajny bobasek.A teraz czekamy na opowieści z porodówek jak tylko dziewczyny dojdą do siebie.

Tyle wrażeń ostatnio,ja nie wiem jak ja wytrzymam do rozwiązania cały czas w stresie
 
reklama
Do góry