reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Dzień dobry :)

Madzia, przytulam...

Ja się martwię, bo wczoraj zaczęła rodzić moja szwagierka, 9 dni po terminie zatrzymali ją w szpitalu, ok. 14 podali oksytocynę akcja ruszyła, wody odeszły, koło 17 podali jej znieczulenie i od tamtej pory nie mam od niej znaku... Martwię się... Mam nadzieję, że urodziła i wszystko jest ok, tylko nie miała siły się odezwać...

Jutro rano jadę na badanka krwi, w przyszły wtorek pierwsze usg, a potem w czwartek wizyta u gin...

Miłego dnia!
 
reklama
Witajcie z ranka poniedziałkowego:-)
Och dziewczyny te mdłości ja wiem cos o nich,u mnie jest tak ze czasami sa tak sielne ze oddycac nie moge.Pomaga mi imbir i straram sie parzyc go swiezego i wypijac na noc.
W dodatku piersi ,ktor sa tak olbrzymie,ze ja nie weim jak to bedze pozniej.
.

Magda36 Witaj:-) To fajnie że byłas pod dobra opieka .Zagladaj tu najczejsciej ZAPRASZAMY:-):-):-)
 
czesc dziewczyny
mnie mdlosci wczoraj odpuscily :-) tfu tfu nie zapeszam hehehe...
ale za to meczy mnie bol zeba :baffled: jak sie uda dzis to pedze do detysty, ale mam dzis tyle spraw ze nie wiem czy zdaza, puki co w nocy juz paracetamol bralam - niby mozna.
MILEGO PONIEDZIALKU moje ciazaroweczki ;-)
 
Witam kochane
Widzę że niektóre z was to już niezłe objawy mają - u mnie oprócz szybszego męczenia się i tego że schudłam z kilka kg mimo że mdłości zero ale tak samo miałam w pierwszej ciąży, zanim zaczęłam tyć schudłam 5 kg w pierwszym trymestrze a potem 17 kg na plus.
Poza tym żadnych objawów nie ma, wogóle na razie nie czuję tego że w ciąży jestem.
Bierze mnie jakaś choroba - na razie masakryczny katar i ból głowy ale mam nadzieję że na tym się skończy.

P.S. A może by tak rozpocząć wątek dotyczący naszej wagi i terminów porodu?

Miłego dzionka dla wszystkich!
 
Ostatnia edycja:
witajcie :)
odprowadziłam Amelkę do przedszkola, włączyłam pranie i idę się położyć - a co sobie będę żałować ;-):-D Co do mdłości to miewam codziennie raz mniej raz więcej, z rana ewidentnie z głodu, chleb z masłem wystarcza, żeby nie wystraszyć żołądka :angry: raz jakiś tydizeń temu nie miałam mdłości cały dzień :sorry2: och jakie to było cudowne. Miejmy nadzieję, że to tylko do 3 m-ca i juz nas popuści :tak: Przy AMelce tylko było mi niedobrze, nie wymiotowałam - no raz bo się nażarłam pistacji - ps do dzisiaj ich nie jem :nerd::no: Jeszcze 3 dni do lekarza :tak: nie mogę się doczekać. Akasiam - witamina C mile widziana ... i na tyle z prochów :szok: mam nadzieję, że nie złapie na dobre. Larvunia - współczuję mi obecnie krwawią dziąsła ale ten temat jest dla mnie b. nieprzyjemny, może mi nie wylecą zęby :no:
- miłego dnia życzę wszystkim:tak:
 
Widzę, że objawy u wszystkich zbliżone - choć z różnym nasileniem. Mnie mdłości szczególnie nie męczą, a jak już to najbardziej po południu i wieczorem. Poza tym mam na nie sposób - jedzenie, bo tylko wtedy jako tako da się przeżyć. No i to jedzenie skutkuje tym, że w wiele rzeczy już nie wchodzę, bo mnie cisną! Nie popadam w obsesję wagi, bo uważam, że w ciąży trzeba być już całkiem zwichrowanym, żeby martwić się o linię. Więc się nie martwię :-)
Z pozostałych objawów uciążliwe są piersi - trudno spać, bo przy każdym obrocie bolą jak cholera. No i czasami wciąż boli mnie brzuch - raz mocniej, raz słabiej.
A, no i wiecie, że przestałam używac perfum! Wszystkie moje ulubione po prostu mi śmierdzą! Nie mogę strawić zapachu czegokolwiek na sobie!
Kolejne usg za tydzień - to będzie równiutko 10 tc. Już się nie mogę doczekać!
 
Dagamit, rany, piszesz, że za tydzień będzie u Ciebie 10tc, u mnie będzie 7.... 3 tygodnie różnicy na tym etapie to masa czasu, jakiś ogrom, którego nie jestem w stanie sobie wyobrazić ;) Niech te tygodnie mijają szybciutko!

Ja też nie zastanawiam się teraz nad linią, chociaż nie chciałabym też sobie zupełnie odpuścić..
 
Dagamit, rany, piszesz, że za tydzień będzie u Ciebie 10tc, u mnie będzie 7.... 3 tygodnie różnicy na tym etapie to masa czasu, jakiś ogrom, którego nie jestem w stanie sobie wyobrazić ;) Niech te tygodnie mijają szybciutko!

Ja też nie zastanawiam się teraz nad linią, chociaż nie chciałabym też sobie zupełnie odpuścić..
Oj, jak ja już nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę, że I trymestr się skończył i wszystko jest ok...Te tygodnie dłużą mi się niesamowicie! Ale tak to chyba jest, jak o ciąży się wie praktycznie od jej pierwszego dnia. Zazdroszczę tym wszystkim nieświadomym dziewczynom, które o ciąży dowiadują się pod koniec 2 miesiąca, a czasami nawet już w 3. Ile one sobie stresu zaoszczędzą!!
 
reklama
Z jednej strony to prawda, ale z drugiej, wiesz jak to jest często się słyszy jak ktoś wyrzuca sobie, że robił coś niedozwolonego kiedy jeszcze nie zdawał sobie sprawy z ciąży ;)

Z drugiej strony to czekanie jest bardzo stresujące...
 
Do góry