reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Aestima ... ja też mam rozstępowego fioła :zawstydzona/y: ale u mnie podobnie jak u mamusi.olusia sporo ich z okresu dojrzewania i nowych bym nie zniosła :no:
w pierwszej ciąży przez pierwsze 3 m-ce używałam Musteli (dobra, ale strasznie droga :-() a potem Palmersa ... tani i moim zdaniem na prawdę super (no może poza zapachem) !!!
udało się bez żadnych rozstępów :rofl2: nie nastawiam się, że tym razem będzie tak samo, ale 'walczyć' będę ;-)

Yusta, dziewczyny mają rację ... plamienie w cale nie musi być groźne, ale lepiej dla świętego spokoju skonsultować z ginem ...

a co do gina ... to ja chodzę prywatnie :tak: tak wyszło przed pierwszą ciążą, zaufałam babce i potem już nie chciałam zmieniać ... na szczęście ceny ma przystępne :tak:
 
reklama
moja przyjaciółka- kosmetyczka twierdzi ,że po prostu trzeba dobrze i regularnie nawilżać skórę ( i nie tylko brzuszek, przede wszystkim uda) i nie ma sensu inwestować w krem za 200 zł. zresztą mnie nie stać na taki, bo mam drogiego lekarza i wszystkie badania też prywatnie robię- na tym nie oszczędzam. no i wszystko będę musiała kupić dla dzidziusia, bo nic a nic jeszcze nie mam:) No ale tym będę się martwić za kilka miesięcy:)
 
Hej! Dziewczyny właśnie byłam zrobić wyniki...jutro do odbioru...zobaczymy....martwię się tym bólem brzucha....bolał strasznie w nocy....dziewczyny ja chyba oszaleję ze strachu...boję się najgorszego
Shalimar.... ale wypracowanie napisałaś....dzieki za słowa otuchy....mam nadzieje że Twoja mama inaczej jednak zareaguje....Pozdrawiam!


Kochana mnie też strasznie boli brzuch najbardziej wieczorem..są to skurczę przypominające @ i promieniujące aż na plecy. Ale nie martw się skoro nie plamisz i krwawisz to jest ok... trzymam kciuki za wysoką betę:)
Ja też czekam na wynik bety do 14 ... w okolicach 15 wam napiszę co wyszło.
 
Dziewczyny odnośnie rozstępów.. to
w pierwszej ciązy smarowałam się oliwką dla bobasków.. później kremami dla ciężarówek i było super do 40 tc nie miałam nawet śladu rozstępka.... ale niestety ciążę przenosiłam do 43 tc ( tak tak do 43) i jak mi trzasła skóra to nawet nie wiedziałam kiedy!!!
Teraz to aż się boję... żeby jeszcze dodatkowo nie porobiły się nowe!!!
 
Z tymi rozstępami to mamy przechlapane. ja mam w domu balsam rossmana dla kobiet w ciąży ale strasznie się maże więc go nie używam na razie oliwka ale coś kupie przy najbliższym wypadzie na zakupy

dzastina oja 3 tyg ??? masakra ja 6 dni po terminie młodego rodziłam i te ostatnie 2 tyg to myślałam że świra dostane już chciałam urodzić a tu nic. Młody się zabunkrował, ale później poród szybki 3h od odejścia wód 13min parcia. liczę że tym razem też tak będzie ( nie że przenoszę ale że tak szybko wyskoczy dzieciak:)
 
Witam Was dziewczyny cieplutko.
Jestem tu nowa (to mój drugi post) i jeszcze troche haotycznie poruszam się po formu. Jak pisałam w innym temacie to moja pierwsza ciąża. Jestem niesamowicie podekscytowana ale i przerażona. Wsłu****ę się w siebie niemiłosiernie i mam jakieś dziwne lęki. W czwartek mam pierwszą wizytę u ginekologa i czekam na nią jak na szpilkach, choć ciagle zastanawiam się czy aby nie za wcześnie. Aktualnie (od zeszłej środy) jestem na zwolnieniu, bo już zdarzyłam załapać przeziębienie. Byłam oczywiście u lekarza (internisty) ale zabronił mi brać jakiekolwiek leki. No, a na wypadek wysokiej temperatury pozwolono mi wziac syrop Pyrosal lub w skrajnym przypadku pół tabletki pyralginy. Nie wiem dlaczego, ale jak zapytałam o paracetamol to lekarz powiedział, że w pierwszym trymestrze nie wolno... Dziwne, bo czytałam co innego na ten temat. W każdym razie od zeszłej środy leczę się syropem z cebuli, wieczorem mleko z czosnkiem i miodem, duże ilości wody z cytryną i miodem, woda z sokiem z malin (domowej roboty). Jeden wieczór miałam wysoką temperaturę (38.9) ale nie brałam żadnych leków, mąż zbił mi ją zimnymi okładami. No i na dobra sprawę mija tydzień jak jestem przeziębiona. Cały czas utrzymuje mi się temperatura na poziomie 37-37,4, mam jeszcze lekki katar i kaszel. Powiem Wam jednak, że ponad miesiąc temu też byłam przeziębiona (musiałam się wtedy nie doleczyć) i brałam masę leków (coldrex'y itd.) i nie wiedzę wiekszej różnicy w przebiegu choroby, więc na dobrą sprawę nie wiem po co to trucie wątroby.
Chyba przesadziłam z tym rozpisywaniem się, ale jeszcze nikomu z mężem nie powiedzieliśmy o naszym megaszczęściu, no a wygadać się i podzielić wrażeniami muszę :) mam nadzieję, że rozumiecie...
 
Setana wiem co czujesz, dla mnie to też pierwsza ciąża i duże emocje :tak:

Na pierwszą wizytę nigdy nie jest za wcześnie, ale wszystko zależy od tego na co się nastawiasz. Na tym etapie gin pewnie nie zrobi Ci jeszcze usg (choć niektórym dziewczynom robią). Rozumiem że nie robiłaś jeszcze bety? Jeśli nie to pewnie dostaniesz skierowanie. Życzę Ci dużo zdrówka i spokoju :-)
 
LuckyClover zdrówko to u mnie ewidentnie towar deficytowy, więc wielkie dzięki ;) Nie robiłam bety. Robiłam jedynie testy w domu. Może powinnam zrobić na własną rękę i iść już z wynikiem do lekarza?
 
reklama
Cześć dziewczynki.
Ale trzeba nadrobić lekturę, jak się wchodzi tylko raz dziennie na nasze forum.:-)
Swoje zimno, jak polecacie od razu zaczęłam smarować Vratizolem, ale chyba jestem dość mocno osłabiona, bo nie mogę coś go zaleczyć.:angry:
Prettywomen i Lavrunia ja też chcę oczywiście do tajnego forum :tak:
Ogitu to jesteśmy również w podobnym wieku, jak Małgosia...37. :-D To bardzo fajnie, że jest nas tak dużo przyszłych mamusiek w tym wieku.
Aestina stronka super, będzie co czytać.:no:
Emiola24 temat zaparć poruszałyśmy już wcześniej, były propozycje jogurtów, picia dużo wody również z miodem. A ja oprócz wody radzę sobie również suszonymi owocami, bardzo dobre są migdały. Kilka lub kilkanaście dziennie i jest OK.:blink:
Misialina powiem szczerze, że właśnie dlatego na razie nie mówię swoim rodzicom, ponieważ boję się ich takiej samej reakcji. Poczekam jeszcze trochę zanim się dowiedzą.:-(
Yusta, Dżastina, Shalimar niestety ja również mam ból brzucha. Popołudniu nie daję rady już z tym bólem. Boli mnie również po prawej stronie. No i niestety wczoraj wieczorem zaczęłam lekko plamić. Więc zaczęłam brać nospę. Wizytę u mojej gin mam jutro, więc postaram się doczekać. No chyba, że nie będzie działała już nospa, to polecę szybciej. W mojej poprzedniej ciąży również plamiłam, ale z córeczką jest wszystko OK. Brałam tylko przez prawie całą ciążę leki na podtrzymanie.

No dobra, chyba nadrobiłam. Miłego popołudnia.
 
Do góry