reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Nie robiłam bety. Robiłam jedynie testy w domu. Może powinnam zrobić na własną rękę i iść już z wynikiem do lekarza?

Masz za dużo kaski?;-) Jeszcze Ci się przyda :-D Ja zrobiłam prywatnie dopiero drugą betę bo nie miałam już skierowania, a chciałam dla własnego spokoju porównać czy rośnie. Idź "w ciemno" i zobacz co powie gin. Powiniem Ci też zlecić inne badania (krwi, moczu).
 
reklama
Dziewczyny a mi lekarz nie kazał robić betki, tylko morfologie, mocz, wr, gr krwi i toxo. A widzę, że Wy wszystkie robicie betkę, to może też powinnam?
 
Z wydawaniem kaski to chyba faktycznie poczekam, zwłaszcza, że do gina chodzić będę prywatnie (wizyta 150zł) to i pewnie wszelkie zlecane badania będę musiała robić odpłatnie. No cóz myślę, że do czwartku wytrzymam :)
 
A ja tak sobie siedze i czekam na 15ta, staram sie odpoczywac bo straszne znuzenie jakies mam. No i czly czs sprawdzam piersi czy urosly, czy bola, a tu nic :(( ale tak se wymyslilam ze to pewnie bo dlugo karmilam piersia i wtedy potroily obietosc:szok:
wiec teraz nie reaguja:-D
Ta ta tak se medytuje az do 3, moz ma mnie podwiesc do szpitala to nie musze sie tak spieszyc ale z doswiadczenia wiem ze to moze potrwac.... oni maja tu zaped:rofl2:
Poza tym nawtykalam sie kanapki z tunczykiem i zdycham z przejedzenia ale warto bylo :))
 
Wynik 313.3 U/L

Dzwoniłam do swojego ginekologa... powiedział że przyrost bardzo dobry a następną beta hcg mam zrobić za tydzień... i się umówić na badanie. Czyli wychodzi na to że 18 już będę wiedzieć kiedy mam wizytę:):):)
I powiedziałam mu o tym bólu brzucha wiec mi przypomniał że mój pierwszy poród to była cesarka i na macicy jednak jest blizna która się rozciaga bo jak widać z bety fasolka szybko rośnie:):):) powiedział też że jeżeli nie plamię krwią to wszystko jest w pożądku... nie trzeba narazie żadnych leków na podtrzymanie..
Teraz mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa ale póki nie zobacze bijącego serducha nie zaznam spokoju...:):):)
 
Ostatnia edycja:
Ja dzisiaj mam wielkiego stracha bo piersi przestały mnie boleć !!!! :confused: To znaczy nadal mam delikatnie tkliwe brodawki i piersi bolą pod mocnym naciskiem, ale ten ból jest nieporównywalnie mniejszy od wczorajszego.
Brzych nadal mnie ćmi tak jak ćmił do tej pory po lewej stronie i mam lekkie mdłośći ale strasznie się boję, że to początek końca..... Chyba zwarjuję zamin dotrę do 12go tygodnia, jeżeli dotrę....martwię się........z jednej strony czytałam, że niektóre kobietki tak mają, że ich piersi przestają boleć, ale niektóre piszą, że to może być pierwszy objaw poronienia !!!!! ohhhhhh....
 
hej Mamuśki! Ja dopiero teraz z pracy....czytam wasze rozmówki....brzuch mnie dalej boli...ale z tego co piszecie tak chyba musi być....
Dzastina... cieszę się że betka rośnie...ja nie robiłam betki...lekarz powiedzial że nie ma konieczności...ciążę stwierdził, więc robiłam morfologię, mocz, URL, glukozę i dodatkowo kazał zrobić progesteron...jutro do odbioru...więc myślę że będzie ok....

tylko ten brzuch...mam to samo uczucie co Ty Dzastina....:crazy: oszaleję chyba ze starchu!!!!

a co do rozstępów...najlepsza jest...........OLIWA Z OLIWEK....SPRAWDZONE..
 
Ja dzisiaj mam wielkiego stracha bo piersi przestały mnie boleć !!!! :confused: To znaczy nadal mam delikatnie tkliwe brodawki i piersi bolą pod mocnym naciskiem, ale ten ból jest nieporównywalnie mniejszy od wczorajszego.
Brzych nadal mnie ćmi tak jak ćmił do tej pory po lewej stronie i mam lekkie mdłośći ale strasznie się boję, że to początek końca..... Chyba zwarjuję zamin dotrę do 12go tygodnia, jeżeli dotrę....martwię się........z jednej strony czytałam, że niektóre kobietki tak mają, że ich piersi przestają boleć, ale niektóre piszą, że to może być pierwszy objaw poronienia !!!!! ohhhhhh....


Nie stresuj się kobieto... mnie też piersi przestały boleć za to brzuch zaczoł...
Nie czytaj takich pierduł... to absolutna bzdura!! Jedynym objawem poronienia jest KRWOTOK!!! a to że cię piersi przestały boleć to znaczy że matka natura wie co robi!! Gdyby miały ci puchąć i rosnąć całą ciążę... to byś miała większe od brzucha:)
Ja też nie mam jędrych ani pełnych... pobolewają od czasu do czasu.. i to wszystko.
w pierwszej ciązy pojawiły się dopiero jak mi brzuch urósł..w 5 miesiącu:)
 
reklama
Dziewczyny, właśnie wróciłam od gina. Widziałam nareszcie kochane serduszko mojej dzidzi, walące jak młot!! To był niezapomniany widok
clap.gif

Wg OM termin mam na 31.05, ale dzidzia jest troszkę mniejsza (o 3 dni, ma dziś 0,67cm), więc wg usg 3.06. Oczywiście wszystko może się jeszcze zmienić, więc na razie zostaje z czerwcówkami :-) Jestem taka szczęśliwa i każdej z Was życzę takich przeżyć już wkrótce. A te, które już to przeżyły, wiedzą, jak się teraz czuję :-D
 
Do góry