traschka
Mama Marysi
jestem wykończona, dzieci całą noc się budziły. nie wiem czy spałam w sumie 2 godziny. Od rana jęczą i wrzeszczą, właśnie uciekłam do drugiego pokoju, bo myslałam, że im krzywdę zrobię
felka spotkanie super W ogóle w tym roku w pracy wszystko idzie tak łatwo i sprawnie, pewnie dlatego że się nad tym w ogóle nie zastanawiam.
Marysia idzie od października, ale tylko na 4 godzny dziennie. Od 8.30 do 12.30. WIerzę, że nie zdąży się znudzić i zatęsknić przez ten krótki czas. Smutno, że Emi nie chce chodzić do przedszkola. Pewnie to dla ciebie strasznie trudne. A te teksty o tym, że za mała, że niedorosła...hm... ciekawe gdzie to podsłuchała. Czyżby u dziadków?
felka spotkanie super W ogóle w tym roku w pracy wszystko idzie tak łatwo i sprawnie, pewnie dlatego że się nad tym w ogóle nie zastanawiam.
Marysia idzie od października, ale tylko na 4 godzny dziennie. Od 8.30 do 12.30. WIerzę, że nie zdąży się znudzić i zatęsknić przez ten krótki czas. Smutno, że Emi nie chce chodzić do przedszkola. Pewnie to dla ciebie strasznie trudne. A te teksty o tym, że za mała, że niedorosła...hm... ciekawe gdzie to podsłuchała. Czyżby u dziadków?