reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Aestima ale nas wszystkie wystraszyłaś, ale cieszę sie, ze się wszystko dobrze skończyło. Widzisz my się martwimy a Mieszko dał ci pięknego kopniaczka żebyś się nie martwiła :-)
Mam nadzieję, ze mamusia Mieszka, teraz ładnie odpoczywa i sie relaksuje :biggrin2:
Dużo zdrówka dla was obojga :biggrin2:

Misialina
trzymamy kciuki za twojego mistrza :biggrin2:

Tusen jak dobrze, ze jesteś w lepszej formie psychicznej, u mnie dziś lekkie przebijające się słonko więc od razu lepiej :biggrin2:

Saffi, Traschka, Doris ten zdołowany nastrój to na pewno przez tą pogodę... jak wychodzi choć odrobina słonka to człowiekowi od razu lepiej się robi na sercu i na umyśle. A i jeszcze jedno moja kuzynka urodziła sie w 24/25 tygodniu (fakt, ze w Niemczech) i przeżyła i ma się nadzwyczaj dobrze. Dodam jeszcze że teraz ma 18 lat i mnie przerosła juuż kilka lat temu, więc głowa do góry, będzie dobrze :biggrin2:
 
reklama
Pewnie, że będzie!!!! Musi być!!!!!! Jestesmy już tak daleko!!!!!!
A mój nastrój rzeczywiście też trochę przez pogodę!
 
Ja się wyłączam, bo jakoś na gotowanie mnie wzięło. Dzisiaj duszona polędwica z ziołami, ziemniaczki i surówka z kiszonej:)

Odezwę się potem...

Głowy do góry mamuśki, już niedługo wiosna!!:)
 
Katamisz - ja też Igora nie puszczam na basen jak ma gluta. Daje mu tran + rutinacea i jakoś się trzyma, chociaż w czwartek u laryngologa sporego gluta wysmarkał - a mnie się wydawało, że jest w nosie sucho.

Justynka - dziwny ten Twój mąż.... Mój się do mnie przytula i od razu widać reakcję i ma z tego ubaw, że tak na niego działam :-)
ja też chorego na basen bym nie puściła

ohoho to u niego z męskością też nie ma problemów,poszło o to,że nie wyłączył tv w drugim pokoju,więc go pytam czy ma zamiar tam wrócić,a on,że tak,no to dopisz sobie jak to miałoby wyglądać.podziękowałam,a on wyszedł oglądać tv.!
teraz mnie rozumiesz?

ja po przedszkolu,oczywiście moje dziecię obrażone na cały świat,za głośno dla niego,ani raz z dziećmi nie zatańczył,ale
jak rozdawali paczki to był I w kolejce.
 
Tak właśnie myślę, że ten mój dzisiejszy nastrój to przez pogodę. Silva zazdroszczę weny kulinarnej, mnie dziś kompletnie do garów nie ciągnie, a jakiś obiad przydałoby się zrobić.
 
ja miałam spaghetti od wczoraj... dobrze że było cokolwiek bo na gotowanie zdecydowanie nie mam nastroju. Pomału zbieram się do pracy, biedne dzieci znowu wyczują mój nastrój i lekcje będą do bani:(
 
aestima fajnie,że okazało się wszystko ok.a swoją drogą jak pisałaś o tej porodówce to myślisz,że byliby gotowi na poród w razie czego?chyba jeszcze za wcześnie?
 
reklama
Do góry