..ja tez...muszę się w końcu wziąć do pracy idę włączyć pranie i ogarnąć domek :-)
reklama
zebrra
Potrójna mama :)
Ja też kocham słońce! Chyba nic innego nie byłoby w stanie poprawić mi nastroju DziękiDzień dobry
Czy ja wspominałam kiedyś, jak bardzo kocham słońce? Uwielbiam!
Zebrra, dobrze przeczytać z rana pozytywne posty - cieszę się, że się uśmiechasz
Zebrra, oby świeciło jak najdłużej
Kati, ja już część posegregowałam i poukładałam w komodzie, wczoraj poprałam kolejne, dziś będę je prasowała i segregowała. Mam z tego mnóstwo radochy :-) Też włączyłam pranie, ogarnę powolutku chałupkę [nie mogę szaleć, bo wczoraj bardzo mi się spinał brzuch - w ruch poszła i no-spa i scopolan] i koniecznie wyjdę na spacer!
Kati, ja już część posegregowałam i poukładałam w komodzie, wczoraj poprałam kolejne, dziś będę je prasowała i segregowała. Mam z tego mnóstwo radochy :-) Też włączyłam pranie, ogarnę powolutku chałupkę [nie mogę szaleć, bo wczoraj bardzo mi się spinał brzuch - w ruch poszła i no-spa i scopolan] i koniecznie wyjdę na spacer!
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Witajcie dziewczyny!
Traschka, kochana, dziękuję za wczorajszego smsa, bardzo mnie ucieszył- własnie go odczytałam, bo zaległam wczoraj wieczorem w łóżku z mamą na pogaduchach a tel. leżał spokojnie na blacie kuchennym- poza tym zmieniłam przedwczoraj nr (podam na tajnym)i do starej komórki zaglądam sporadycznie
W domku fajnie, odpoczywam sobie i choć macica ta\wardnieje- staram sie do tego podchodzić na luzie. 24 lutego wizyta i mam nadzieję, że do tego czasu nic mi się nie skróci! Mały szaleje w brzuszku jak nie wiem co - nic sobie z tych twardnien nie robi:
Pewnie nie nadrobię wszystkiego, bo brat mnie zapewne zaraz z kompa zwali, ale lecę chociaż spróbować
Traschka, kochana, dziękuję za wczorajszego smsa, bardzo mnie ucieszył- własnie go odczytałam, bo zaległam wczoraj wieczorem w łóżku z mamą na pogaduchach a tel. leżał spokojnie na blacie kuchennym- poza tym zmieniłam przedwczoraj nr (podam na tajnym)i do starej komórki zaglądam sporadycznie
W domku fajnie, odpoczywam sobie i choć macica ta\wardnieje- staram sie do tego podchodzić na luzie. 24 lutego wizyta i mam nadzieję, że do tego czasu nic mi się nie skróci! Mały szaleje w brzuszku jak nie wiem co - nic sobie z tych twardnien nie robi:
Pewnie nie nadrobię wszystkiego, bo brat mnie zapewne zaraz z kompa zwali, ale lecę chociaż spróbować
cinamon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2010
- Postów
- 896
Witajcie brzuszki! Po wielu dniach dotarłam na forum! mam nowy internet i nagle coś przestał działać a okazało się że w danym miesiącu wykorzystałam limit i musiałam troszkę go podnieść.
Nigdy pewnie nie nadrobie już zaległości !
U mnie w sumie to wszystko dobrze , tyle że lekarz do którego chodzę zwalnia się ze szpitala w którym miałam rodzić i nie wiem co mam robić .Na domiar złego dowiedziałam się że w tym szpitalu nie można wziąć położnej do porodu! Nie wiem co dalej będzie .
Nigdy pewnie nie nadrobie już zaległości !
U mnie w sumie to wszystko dobrze , tyle że lekarz do którego chodzę zwalnia się ze szpitala w którym miałam rodzić i nie wiem co mam robić .Na domiar złego dowiedziałam się że w tym szpitalu nie można wziąć położnej do porodu! Nie wiem co dalej będzie .
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Witam sie
słoneczko jak wczoraj, ale średnio miło na dworze, strasznie wieje...each,
Ja chatkę ogarnełam wczoraj, dzis tylko pranie wstawiłam, po śniadanku posprzątałam i teraz mam trochę czasu...do obiadu bo muszę coś wymyślić, a nie mam najmniejszej ochoty...
Misialina ja twarożek ze szczypiorkiem wcinam co ranek...smakuje mi jak nigdy...
słoneczko jak wczoraj, ale średnio miło na dworze, strasznie wieje...each,
Ja chatkę ogarnełam wczoraj, dzis tylko pranie wstawiłam, po śniadanku posprzątałam i teraz mam trochę czasu...do obiadu bo muszę coś wymyślić, a nie mam najmniejszej ochoty...
Angel nie zauważalnym wcześniej, ze ty z Pajęczna jesteś? gdzie dokładnie mieszkasz..bo ja też te okolice..Zeberko ja rownież trzymam kciuki aby jutro był lepsze dzień:-)
Traschka koleżanka widac poszła po rozum do głowy i postanowiła choć trochę oszczędzić Ci stresu.
A ja dziś znowu nie wyspana.W południe musiałam jechać do Częstochowy aby wyjaśnić sytuacje w mojej szkole. Sekretarka nie przepisała mi oceny z dziennika do indeksu i stwierdziła że mam nie zaliczony semestr. Przez co ja musiałam dzisiaj tłuc się busem(prawa jazdy niestety nie posiadam) ponad 50 km żeby to wyjaśnić.Na miejscu okazało się że to nie dopatrzenie i że nie potrzebnie przyjeżdżałam.No tak się tam wkurzyłam ale już mi przeszło.
Hej z ranka...ja właśnie wcięłam dwie pajdy chleba z twarożkiem i z rzodkiewkami...mogłam bym go jeść kilogramami...a to jest dziwne bo nigdy wcześniej mi takie coś nie smakowało...pogoda jak zwykle super, co mnie dobrze nastraja...wczoraj się trochę przestraszyłam bo mi ciśnienie podskoczyło...ale to chyba po małej konfrontacji z mężem w sprawie jego wyjazdu...kurde dziewczyny jak mało trzeba żeby zaraz nasz organizm zaczął tak reagować
Misialina ja twarożek ze szczypiorkiem wcinam co ranek...smakuje mi jak nigdy...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: