Dzień dobry;-)
Życzę miłego, pełnego dobrej pozytywnej energi dnia.
Wszystkim gratuluje dobrych wiadomości na temat badań i szczęśliwym rodzicom coreczek i synkow.
Chorowitkom szybkiego powrotu do zdrowia.
Za wszystkie mamusie, które dzisiaj maja badania i wizyty kontrolne trzymam&&&&&&&
Wszystkim jubilatkom i solenizantkom, które w ostatnich dniach obchodzili swoje święto i tym dzisiejszym życzę zdrowia, pogody ducha, miłości i ZROZUMIENIA;-):-)
To teraz o codzienności; po ostatniej wizycie poniedziałkowej jestem przeziebiona, mój synek tez, ledwie przebieram nogami a do tego po tych badaniach wczoraj znów zakrwawilam wiec byłam na IP, podobno mam krwiaka pod tym pessarem, jestem cała obolala nie wspomnę o moim kroczu...
Jeszcze mam nadzieje ze tym razem urodze zdrowego szkrabka, choć po ostatniej wizycie moja gin dała mi tylko 50procent na szczęśliwe zakończenie tej ciąży. Będę walczyć jak lwica. Już wiecej się nie uzalam nad sobą.
Jestem wściekła na mojego M bo oznajmił mi dzisiaj ze w następnym tygodniu wyjeżdża na trzy dni, ale dzięki temu ze musiałam
wstać z łóżka i zrobić mu wykład na temat jego obecności w domu jakoś lepiej się czuje i nie mam wyrzutów sumienia ze uzylam słów niecenzuralnych ;-) ( czyli powiedzenie mojego szefa się sprawdza a on często mówi tak " dobra zje...ka z rana nie jest zła" dodam tylko ze to starszy pan profesor).
Przepraszam ze Was zanudzilam z rana ale musiałam odreagowac.
Słonecznego dnia, pełnego dobrego humoru i dużo usmiechu:-)