reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
Cześć dziewczynki - jejuuu...nie ma szans, żeby Was ogarnąć! W związku z tym cóż - piszę dalej z nadzieją, że poniżej znajdują się wyłacznie Wasze pozytywne wpisy :-)
U mnie początek 23 tygodnia. Czas leci, Lena coraz bardziej ruchliwa - i fajnie!
A ja zapytam tak na marginesie - czy przestrzegał Was gin przed prostaglandynami z nasienia męża? Po 20 tyg. mogą wywołać przedwczesny poród (zresztą żeby poród przyspieszyć, jak termin się przeciąga, to lekarze wręcz zalecają przytulanki) - na tym etapie gin zalecił nam tylko seks z zabezpieczeniem.
Dla nas to trochę kłopotliwe, bo nigdy nie używaliśmy (no chyba że wieki temu, z 10 lat temu na studiach) :-D
 
Zebrra dużo zdrówka, mnie to złapało w weekend. Na katar zaaplikowałam inhalację rumiankową rano i wieczorem - i szczerze byłam zdziwiona że mi przeszło, tak więc polecam :-)
A na obiad mam pomidorówkę i nie wiem co jeszcze...
 
Witam brzuchatki
marta24
mogę prosić o przepis na te rurki z kremem :-)
zebrra zdrowiej, wygrzewaj się i oby szybko przeszło
dagamit ja w pierwszej ciąży byłam tydzień po terminie i żeby wywołać poród kochaliśmy się bez zabezpieczenia wieczorem, a o 4 rano miałam już skurcze. Nie wiem czy był to zbieg okoliczności czy rzeczywiście coś w tym jest.

Mi dni się dłużą nie mogę się doczekać niedzieli, w końcu wyściskać mamę i porządnie się nagadać;-)
 
Zebrra tulę Cie,i kuruj sie żebyś szybko z tego wyszła.
Dagamit Ramari Witajcie:)

Młodego wysłalam do szkoly a sama padłam na wyrko i oczko mi sie przymnkeło.Jak miło ni chodzić do pracy i robić co się chce:tak:
Ale teraz czas do roboty,słoneczko wyszło na dworzu jest poprostu bajecznie czas na spacerek.
 
Zebrra...3mam kciuki żeby przeziębienie się bardziej nie rozkręciło...a ja idę te gołąbki robić...nie piszcie za dużo ;)
Dziękuję :) Oj zjadłabym gołąbka... O której będą gotowe? ;)

Co gotujecie dziś na obiadek kobitki??? Ja ogórkową i placuszki ziemniaczane:)
Ogórkową ugotowałam wczoraj, także dzisiaj tez u nas jeszcze będzie, a na drugie kotleciki z piersi, ziemniaczki, fasolka szparagowa i brokuł.

zebrra biedna...ja w tej ciąży zdążyłam już 3 razy chodzić przeziębiona...niestety taka pora roku :wściekła/y:Powiem Ci ,że jak tylko czuję teraz jakiś katarek od razu jem czosnek.I dzięki Bogu po czosnku nic się dalej nie rozwija.Spróbuj może :tak:
Tak, tak muszę się poratować jakimiś naturalnymi środkami. Wiesz ja się przeraziłam, bo w 5 tygodniu ciąży przechodziłam zapalenie płuc i brałam antybiotyk długo... Liczyłam na to, że limit na tę ciążę wyczerpałam... ;)

Zebrra, zdrówka! :blink:
Dziękować ;)

 
A propos obiadu - przedwczoraj były naleśniki ze szpinakiem i twarogiem [boskie! :-D] wczoraj krupnik, a na dziś nie mam pomysłu. Pójdę do sklepu, może tam mnie olśni ;-)
 
dagamit ja w pierwszej ciąży byłam tydzień po terminie i żeby wywołać poród kochaliśmy się bez zabezpieczenia wieczorem, a o 4 rano miałam już skurcze. Nie wiem czy był to zbieg okoliczności czy rzeczywiście coś w tym jest.
Dokładnie takie same historie opowiadał mi mój gin. Poza tym mówił, że jedną z metod wywoływania porodu jest smarowanie szyjki żelem z prosaglandynami...w każdym razie my na razie nie chcemy niczego wywoływać, więc...guma :-D
 
Zebrra dużo zdrówka, mnie to złapało w weekend. Na katar zaaplikowałam inhalację rumiankową rano i wieczorem - i szczerze byłam zdziwiona że mi przeszło, tak więc polecam :-)
A na obiad mam pomidorówkę i nie wiem co jeszcze...

zebrra zdrowiej, wygrzewaj się i oby szybko przeszło

Zebrra tulę Cie,i kuruj sie żebyś szybko z tego wyszła.

Dziękuję Wam Dziewczyny, Kochane jesteście!
Jestem straszliwie zakichana i zasmarkana, wypróbuję na pewno wszystkie możliwe sposoby! :)
 
reklama
Zebrra, kurcze, nie wywinęłaś się chorobie. Ale nie miej wyrzutów, bo teraz wirusy szaleją. Dookoła masa ludzi kicha, kaszle, smarka. To uciążliwe dla mamy, ale na szczęście dla dzidzi, już nie tak niebezpieczne jak we wczesnej ciąży. Kuruj się, dużo zdrowka!
 
Do góry