Czerwiec 2011

[Madzioolka]

Dzastina, cinamon ale mi narobiłyście smaka na te wszystkie pyszności, mimo że jestem po kolacji to wciągnęłabym wszystko po kolei :-) szczególnie truskawki chodzą za mną od jakiegoś czasu i chyba muszę wysłać mężusia po mrożone, fakt to nie to samo co świeże ale zawsze :-)

Jeszcze nawiążę do tematu brania leków w ciąży - mój ginek podchodzi do tego bardzo lekko, tzn mówi że jak coś dolega czy boli to brać. Dzisiaj się pytam co mogę brać w związku z moim przeziębieniem, a on mi na to że wszystko.. wszelkiego typu witaminy, ale i leki na wirusy a nawet antybiotyki jak będzie taka potrzeba, że gorsze w ciąży jest nieleczenie się niż leki...
Ale powiem Wam że ja jakoś bardziej sceptycznie na to patrzę, póki nie rozkłada mnie tak fest to jakoś nie mam odwagi sięgnąć po nic silniejszego. Jedynie apap łykam jak tylko zaczyna boleć mnie głowa bo wiem że nie przejdzie (na szczęście nie boli tak często). Przed ciążą tabletki przeciwbólowe jadłam praktycznie garściami, nie było opcji 'przeczekać ból'... aż sama się dziwię że teraz potrafię funkcjonować bez pigół... chyba dużo ma tutaj do powiedzenia psychika, przynajmniej w moim przypadku widzę że tak jest

 

[AGATA R]

Dzastina222 wyglada to tak, ze nie prawdopodobnie nie miałeś kontaktu z toks. bo wynik IgG jest ujemny, zaś IgM jest dodatnie ale nie aż tak żeby świadczyło o niedawnym lub obecnym zachorowaniu. Jesteś tak zwana pacjentka seronegatywna co dla ciebie oznacza, ze nie masz odporności wiec do końca ciąży musisz unikać surowych mies, ryb, bardzo dokładnie myć warzywa i owoce, nawet jeśli obierasz coś ze skórki to tez najpierw dokładnie umyj, nawet zwykle ziemniaki.koniecznie wynik musisz powtórzyć za trzy miesiące. Dla pewności ze nie gadam głupot rozmawiałam z lekarzem ze szpitala zakaźnego, jego zdaniem nie wymagasz żadnego leczenia. Głowa do góry, nie masz innego wyjścia jak tylko wszystko za nim wezmiesz do buzi myć, szorowac ;-)

 

[katamisz]

Ale tu cisza...
Śpią wszystkie...
Ja też zmykam...

Dobranoc wszystkim brzuszkom tym małym i dużym

 

[traschka]

Luisiana witaj, kopę lat

Diewczynki ja się żegnam na jakiś czas. Jutro wyjeżdżam i wrócę w niedzielę zatem nie piszcie zbyt dużo Miłęgo tygodnia wam życzę!

 

[AGATA R]

Uważaj na siebie, i nie przemeczaj się na tym zjeździe. Jak wrócisz to nam wszystko opowiesz. ;-)

 

[Setana]

Melduje się po weekendowym wypadzie. Widzę, że w nosie miałyście moją prośbę i znów pracowałyście jak pszczółki. Kiedy to wszystko czytać??
Tak więc Traschka nie licz na to, że zostaniesz wysłuchana w kwesti "nie piszcie zbyt dużo"
No nic jakos trzeba nadrobić zaległości

 

[kati83]

traschka bezpiecznej podróży i udanego występu - egzaminu :-)
dobranoc dziewczyny

 

[AGATA R]

Czas na sen, juz nie pamietam kiedy tak mi się chciało spac. Zycze dobrej i spokojnej nocki, żebyśmy jutro wszystkie miały super humorki, bez żadnych dolegliwości.:-)

 

[Madzioolka]

trascha udanego i niemęczącego wyjazdu życzę ;-)

Uciekam spać bo mężuś wrócił z basenu więc już ma kto rozłożyć mi łóżeczko :-)

 

[marta24]

witm sie po weekendzie, jak dla mnie wydluzonym troche....bo od soboty dominika szalala z jelitowka a od wczoraj w nocy i caly wczorajszy dzien ja z mezem zdychalismy jak psy. dobrze ze mama zabrala mala to byl swiety spokoj. w zasadzie nie widzialam je wczoraj i juz slysze jak na gorze u rodziow szaleje wiec zaraz do niej lece, wysciskac ja a dzis bulka z maslem byla najlepszym daniem na swiecie...
najgorsze ze wczoraj byl dzien babci i dziadka w przedszkolu, napieklama sie z mezem w niedziele rurek z kremem i du...a ze wszytskiego.cala robota na marne.ciekawe kto to teraz zje.
Doris, cinamon....ja mam tez straszne mega doly, momentami sama nie wiem co ze soba zrobic. jak mnie wezmie to mnie trzyma kilka dni...dokladnie takie same uczucia mna miotaja jak na pierwszy dzien okresu.....pozniej jakos puszcza, ciezko mi z tym strasznie:-(
z racji tego ze wczoraj caly dzien lezalalm Norbi moj tak mi skopal brzuch ze stwierdziam ze drugi charakterek rosnie jak moja dominisia