reklama
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Dobranoc :-)
traschka
Mama Marysi
Agatka u mnie pępkowe to też impreza dla panów. Organizuje się ją od razu po porodzie kiedy mama jeszcze jest w szpitalu - panowie sobie oblewają okazję
Niby chamstwo, bo żona w szpitalu a oni robią imprezę, ale zaraz potem nastanie dłuuuugi czas bez imprezy więc niech mają. To u nas tradycja i odmówienie byłoby jak odmówienie kawalerskiego... A o imprezie o jakiej piszesz ja słyszałam, w Stanach chyba jest dość popularna i mi się bardzo podoba. Sama chcę zorganizować coś takiego!
Doris pomyłki w ustaleniu płci rzadko się zdarzają ale jednak się zdarzają... żona mojego brata urodziła dziewczynkę a przez całą ciążę na każdym USG widać było siusiaka hehehe Nawet sama na filmiku widziałam! To jest dopiero wyczyn... ciekawe jak to mozliwe...
Witajcie wszystkie nowe mamusie! Sporo was dziś przybyło!
Niby chamstwo, bo żona w szpitalu a oni robią imprezę, ale zaraz potem nastanie dłuuuugi czas bez imprezy więc niech mają. To u nas tradycja i odmówienie byłoby jak odmówienie kawalerskiego... A o imprezie o jakiej piszesz ja słyszałam, w Stanach chyba jest dość popularna i mi się bardzo podoba. Sama chcę zorganizować coś takiego!Doris pomyłki w ustaleniu płci rzadko się zdarzają ale jednak się zdarzają... żona mojego brata urodziła dziewczynkę a przez całą ciążę na każdym USG widać było siusiaka hehehe
Nawet sama na filmiku widziałam! To jest dopiero wyczyn... ciekawe jak to mozliwe...Witajcie wszystkie nowe mamusie! Sporo was dziś przybyło!
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Witam nowe mamy
Doris, mój lekarz też mówił, ze o płci informuje jak widzi siuraka lub wargi sromowe.Ale to też mega spec od usg. Niestety wielu lekarzy informuje o dziewczynce kiedy nie widzi jajek i siuraka, dlatego gdyby mi powiedział lekarz, że "nic tam nie lata", to bym jeszcze nie wierzyła w dziewuszkę, ale w Twoim przypadku już raczej pomyłka mało prawdopodobna. Ja swojego synalka siuraka i jajeczka widziałam, więc też wiem już na 100% Poza tym dwóch lekarzy już mi powiedziało, że chłopak.
Doggi, ja też nie cierpiałam różu i błękitu. Do czasu. Od kiedy wiem, że w brzuszku mam chłopczyka błękitne body kupuję pasjami Tak mi się jakoś porobiło...
Co do płci- ja poznałam wstępnie w 15 tygodniu (ale mój synek wg usg starszy o ok 1,5 tyg) a na 100% w 17.
Ale późno się zrobiło... Dobranoc
Doris, mój lekarz też mówił, ze o płci informuje jak widzi siuraka lub wargi sromowe.Ale to też mega spec od usg. Niestety wielu lekarzy informuje o dziewczynce kiedy nie widzi jajek i siuraka, dlatego gdyby mi powiedział lekarz, że "nic tam nie lata", to bym jeszcze nie wierzyła w dziewuszkę, ale w Twoim przypadku już raczej pomyłka mało prawdopodobna. Ja swojego synalka siuraka i jajeczka widziałam, więc też wiem już na 100%
Poza tym dwóch lekarzy już mi powiedziało, że chłopak.Doggi, ja też nie cierpiałam różu i błękitu. Do czasu. Od kiedy wiem, że w brzuszku mam chłopczyka błękitne body kupuję pasjami
Tak mi się jakoś porobiło...Co do płci- ja poznałam wstępnie w 15 tygodniu (ale mój synek wg usg starszy o ok 1,5 tyg) a na 100% w 17.
Ale późno się zrobiło... Dobranoc
Ostatnia edycja:
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Aestima - mi o płci powiedział mój lekarz, a tej lekarki w szpitalu to tylko tak z ciekawości się spytałam i ona mi tak odpowiedziała że nic nie lata i uwazam,że właśnie z takiego podejćia wynikają pomyłki. No ale mój lekarz widział, co trzeba jeśli powiedział, że na 100% dziewuszka jest:-)
witajcie kochane na forum prawdziwe zatrzesienie, az trudno sie połapac...witam nowe mamusie of course u mnie w sumie nic nowego. zazdroszcze wam niesamowicie, ze juz wiele z was zna plec. mi moze uda sie poznac we wtorek. a tak w ogole to w koncu czuje sie dobrze, nastapil przyplyw eneregii i teraz tylko latam i ciagle cos robie, brzuszek spory i czuje sie jak prawdziwa ciezarowka hehe
tylko te zaparcia.....jeny no strasznie mnie mecza, wczoraj przelezalam pol dnia tak mnie jelita bolaly.wyprobowalam na noc nowy sposob...wypilam kubek kwasu z kapusty. czekam na efekty
chcialabym kazdej cos napisac ale tyle nas jest....wiec przesylam buziaki trzymajcie sie cieplutko
na forum prawdziwe zatrzesienie, az trudno sie połapac...witam nowe mamusie of course u mnie w sumie nic nowego. zazdroszcze wam niesamowicie, ze juz wiele z was zna plec. mi moze uda sie poznac we wtorek. a tak w ogole to w koncu czuje sie dobrze, nastapil przyplyw eneregii i teraz tylko latam i ciagle cos robie, brzuszek spory i czuje sie jak prawdziwa ciezarowka hehetylko te zaparcia.....jeny no strasznie mnie mecza, wczoraj przelezalam pol dnia tak mnie jelita bolaly.wyprobowalam na noc nowy sposob...wypilam kubek kwasu z kapusty. czekam na efekty
chcialabym kazdej cos napisac ale tyle nas jest....wiec przesylam buziaki trzymajcie sie cieplutko
tusenfryd18
Fanka BB :)
Witajcie :-)
W moim środowisku pępkowe to też impeza dla panów.Tak jak już ktoś to napisał wcześniej,tatusie raczej ich nie pamiętaja:-)
Wyątkiem był mój mąż,który kiedy Aleksander się urodził nie pił wogóle alkoholu(okolo 10 lat)Ale postawił kolegom .
Teraz mój mąż pozwala sobie na piwko od czasu do czasu,wiec świętować będzie.
Ja nie słyszałam o pomyłce lekarza w sprawie płci.Wszystkie moje koleżanki,jeśli wiedziały o płci to było to potwierdzone w finale:-)
Ja o płci dowiedziałam się dopiero w 30 tyg,wiec nie było mowy o pomyłce.
Teraz mam nadzieje że dowiem sie wcześniej,czyli za jakieś.....to już tylko dwa tygodznie,nawet niecałe:-)
W moim środowisku pępkowe to też impeza dla panów.Tak jak już ktoś to napisał wcześniej,tatusie raczej ich nie pamiętaja:-)
Wyątkiem był mój mąż,który kiedy Aleksander się urodził nie pił wogóle alkoholu(okolo 10 lat)Ale postawił kolegom .
Teraz mój mąż pozwala sobie na piwko od czasu do czasu,wiec świętować będzie.
Ja nie słyszałam o pomyłce lekarza w sprawie płci.Wszystkie moje koleżanki,jeśli wiedziały o płci to było to potwierdzone w finale:-)
Ja o płci dowiedziałam się dopiero w 30 tyg,wiec nie było mowy o pomyłce.
Teraz mam nadzieje że dowiem sie wcześniej,czyli za jakieś.....to już tylko dwa tygodznie,nawet niecałe:-)
reklama
zebrra
Potrójna mama :)
Witajcie Kochane
Dziękuję za "przepisy" na zaparcia, jednak jestem skazana na sposoby naturalne, ponieważ w 3 aptekach nie podali żadnego środka, który można bezpiecznie w ciąży stosować.
Iza, duphalacu też nie polecają.
Witam nowe koleżanki
U mnie odnośnie płci było tak, w 12 tygodniu lekarka na usg powiedziała własnie, że nic nie lata między nogami, ale że to nie jest stwierdzenie, ze jest to dziewczynka. Natomiast w 14 tygodni powiedziała, że na 100% chłopak
Co do pasów, to zawsze je zapinam, a stan ciąży to dla mnie tym bardziej powód, żeby jeździć w zapiętych pasach. Gdzieś kiedyś czytałam o tym sposobie, o którym pisała mamusia czerwcowa, ale jednoznacznie było tam powiedziane, ze jest to bardzo niebezpieczne.
Gosiaczku myślę, że nie ma co się oburzać na młodego tatusia, który chce uczcić z kumplami narodziny swojego dziecka. On też to przeżywa i jest to również sposób na odreagowanie stresu... Poza tym u nas też to niejako tradycja i nawet do głowy nie przyszłoby mi, żeby zakazywać tego mojemu mężowi. Zdecydowanie wolę tak, niż jak piszesz oglądać go potem na jakiejś imprezie, gdzie chce zalać robaka. Wolę go nie widzieć w tym stanie, no i wolę, żeby po moim powrocie ze szpitala był mi pomocny, a nie pijany
Miłego dnia Kochane
Dziękuję za "przepisy" na zaparcia, jednak jestem skazana na sposoby naturalne, ponieważ w 3 aptekach nie podali żadnego środka, który można bezpiecznie w ciąży stosować.
Iza, duphalacu też nie polecają.
Witam nowe koleżanki
U mnie odnośnie płci było tak, w 12 tygodniu lekarka na usg powiedziała własnie, że nic nie lata między nogami, ale że to nie jest stwierdzenie, ze jest to dziewczynka. Natomiast w 14 tygodni powiedziała, że na 100% chłopak
Co do pasów, to zawsze je zapinam, a stan ciąży to dla mnie tym bardziej powód, żeby jeździć w zapiętych pasach. Gdzieś kiedyś czytałam o tym sposobie, o którym pisała mamusia czerwcowa, ale jednoznacznie było tam powiedziane, ze jest to bardzo niebezpieczne.
Gosiaczku myślę, że nie ma co się oburzać na młodego tatusia, który chce uczcić z kumplami narodziny swojego dziecka. On też to przeżywa i jest to również sposób na odreagowanie stresu... Poza tym u nas też to niejako tradycja i nawet do głowy nie przyszłoby mi, żeby zakazywać tego mojemu mężowi. Zdecydowanie wolę tak, niż jak piszesz oglądać go potem na jakiejś imprezie, gdzie chce zalać robaka. Wolę go nie widzieć w tym stanie, no i wolę, żeby po moim powrocie ze szpitala był mi pomocny, a nie pijany
Miłego dnia Kochane
