reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

MamoMatiego...a co tak po tajniacku? Jak Mały? Zdrowy?

Doris a jakos dobry humor mnie opuścił i wszystko dobija, jeszcze te chwilowe przeprawy z Matim doszły i jakos tak depresyjnie :dry:
zazdroszcze odpoczywania nad morzem :-)

u nas tez bardzo słonecznie, ale ten chol.....y wiatr bardzo wieje :baffled:

edit
trasia
az spojrzałam w ksiazeczke kiedy my bylismy, bylismy 23 lipca to Mati miał cos koło 7 tygodni
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, Miesiul ma 38,7... Mam nadzieję, że jak zwykle przejdzie chorobę totalnie lajtowo i jutro po krzyku będzie. On zadowolony, bo kocha wszelkie syropki, fridę, krople....:errr::-D My też porozkładani i niania też kiepskawo- mam nadzieję, że nie rozłoży się na tyle by jutro nie przyjść... Ja dziś zwolniłam się z pracy godzinę wcześniej, dzieciaki i panie prawie wszystkie zakatarzone, więc jeszcze jedno przeziębienie więcej( moje) chyba nie robi żadnej różnicy... Uważam, że chorzy powinni siedzieć w domu a nie rozpylać zarazki ale jaka jest polityka i jak niemile są widziane zwolnienia, to pewnie wiecie:baffled: Tak czy siak- w porównaniu z tym co działo się z nami ostatnio- ta choroba to pikuś...
Tylko o sobie... przepraszam, pozdrawiam Was wszystkie i idę spać.
 
zdrowiejcie aestima :) :-D


już nie mogę się doczekać jutrzejszego balu :) mam rano kolejne spotkanie o pracę o 10 :) mercator jeszcze nie dzwonił :( :baffled: chyba nie zadzwonią eh... :dry:
 
Doris oj zazdroszcze Ci tego urlopu...ale wypoczniesz!
forever bylyscie na smykofonii bo nie doczytalam...motyl super Ci wyszedl, tez sie zastanawialam nad dziurkaczami z lidla
trasia wydaje mi sie, ze w 6 tyg. Jutro idziemy do znajomych, ktorym urodzila sie corka dzien przed Szymkiem, juz sie nie moge dozekac az zobacze takie malenstwo!!!
mamoM ja Ciebie i tak podziwiam za to siedzenie samej z Matim tygodniami. To nie dla mnie...A. leci w marcu na 10 dni i na sama mysl mi zle. Plus panicznie boje sie latac i kogos puszczsc samolotem...no ale jak mus to mus, On sie bardzo cieszy na ten wyjazd
Aestima trzymam za Was kciuki oby to zwykla wirusowka byla a nie cos powazniejszego
a gdzie reszta z nas? asinka co z Toba mamusko?
 
Mrsmoon - Smykofonia ostatnio rzadko i bardzo oblegana więc chodzimy gdzie indziej :-p
Nie żałuj dziurkaczy z Lidla, mnie wczoraj zaniosło do Biedronki i nawet zupełnie przypadkiem kołatkę udało mi się kupić z serii instrumenty muzyczne, zieloną w białe kropki nawet.
Młoda dziś też w domu - kaszel i glut. Może wieczorem lekko podwyższoną temperaturę miała.
 
dzień doooobry

Aestima jak u was?

ironia
ten mercator to ta firma co chciałas sie tam dostac i co ta babka taka pozytywnie nastwiona była do ciebie?
&&&&&& za rozmowe

forever jak Krysia?

mrsmoon napewno dasz rade przez te 10 dni, bedzie dobrze
ja wychodze z załozenia ze jak trzeba to wszsytko sie wytrzyma i mysle ze gdyby twój A. czesciej wyjezdzał na takie dłuzsze wyjazdy to tez bys sie przyzwyczaiła

martadelka hej
 
reklama
Do góry