reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

asinka juz sie poczestowałam jabłuszkiem, dzieki ;-)
musiałam wyjsc juz z domu póki Mati sie zabawił to wykorzystałam ten czas zeby odsniezyc sobie dojscie do furtki
 
reklama
MamoM podziwiam Cię, bo ja nie wiem czy bym sobie teraz z Tymkiem i w ciąży poważnie zaawansowanej (;) )poradziła sama w domu, np.z odśnieżaniem, bo sama w domu to jestem teraz cały czas. Chyba by mnie po tyg.już nie znaleźli pod tym śniegiem... A u Nas dalej sypie. Wczoraj wieczorem była u nas szklanka pod blokiem... Dobrze, że mam nowe buty, trapery to się nie ślizgałam. Tymek ledwo wyszedł z klatki, to leżał 3 razy i nie bardzo Mu się to podobało.
 
asinka no ja w ciąży (zaawansowanej) nie jestem wiec o tyle jest mi łatwiej ;-)
pewnie gdybym była to darowałabym sobie takie atrakcje jak odsniezanie i poprosiła o to sasiada :-p

a my chyba dzis znowu nie wyjdziemy bo mimo ze temp. -8 to przez ten wiatr jest niemiło :baffled:
 
U Nas podobna pogoda. Dobrze, że Sz.kończy dzisiaj normalnie, bo muszę ten nieszczęsny fotelik wysłać.
Nie spotkałyście się, żeby ktoś z Waszych znajomych chciał sprzedać fotelik Espiro Multi B do GTXa, koniecznie niebiesko-czarny?
 
marta aha czyli to co wczoraj pisałaś;-) oj widzisz cos moje szare komórki szwankują:sorry:
asinka no co Ty? oj te chłopy, czyli niepotrzebnie wczoraj zszargałaś sobie nerwy...:sorry: dobrze, że pociagiem sama z Tymkiem nie musisz jechać (no i z Ninka w brzuszku):tak:

trasia mi mi odp: nie spała w nocy, NIC! ma mało mleczko i Szymuś cały czas głody...
 
Ostatnia edycja:
Martadelka - mamy Dzień Babci i Dziadka w żłobku
Marta24 - w sumie nie wiadomo co jest Młodej....
mama MATIEGO - no dziś moja Mama, jutro opiekunka.... Podziwiam, że machasz łopatą, ja bym nawet teraz poprosiła sąsiada aby Ci pomógł - np. odśnieżał na zmianę - chocby dlatego, że powinnać mieć oko na Matiego.
Asinka85 - nie za b. łapię co z fotelikiem nie jest tak :baffled: Lekko to Ty nie masz :no:
 
Nie uwierzycie, moje dziecko śpi dalej...:szok:

Forever no niestety z tymi fotelikami jest tak, że są 2 modele: A i B. A pasuje do Atlantica, B pasuje do GTXa. Przy czym adaptery są na stałe i nie da się stosować ich wymiennie. Większość osób między innymi ja do niedawna, myślałam, że A będzie pasował także do GTXa albo że da się dokupić adapter. No i niestety... Także muszę szykać Multi B.
Martadelka no niestety, tak to jest z tymi chłopami. Przed użyciem wstrząsnąć...
 
Witajcie!
wczoraj nie miałam weny do pisania, ciężko mi zebrać myśli w głowie ostatnio, a co dopiero przedstawić je w formie pisanej.
Wczoraj wpakowaliśmy się w korki i dojazd do lek.zajął nam prawie 2 godz.(bagatela) i mieliśmy "małe opóźnienie" 50-minutowe:baffled: na szczęście lekarka zagadała się z panią w recepcji i gdy M.wpadł z Ninką, postanowiła cofnąć się do gab. i ich przyjąć:tak:wyniki ok, ale dowiedziałam się, że jeśli dziecko mało pije (tak jak teraz Ninka), to ma brać 4ml tranu, nie 5 (chodzi o sporo wapnia w moczu i nerki). No i płaskostopie nadal jest, mamy ćwiczyć kwadrans dziennie by nóżki się do wewnątrz w kolanach nie krzywiły przez to.
Natomiast jak M.podpytał o leukopenię u dzieci, to jednak kazała zapisać się do dobrego hematologa i mieć to na uwadze, kontrolować. Bo jest jakaś przyczyna, dla której szpik nie produkuje wystarczającej ilości leukocytów i nie można tego ot tak, zostawić losowi:-(więc się poryczałam w drodze powrotnej. Aczkolwiek powtarzam sobie, że przecież Leo miał badaną krew wielokrotnie z racji wcześniactwa i oprócz chwilowej niedokrwistości nie było problemu z leukocytami, tylko wtedy w sierpniu, no ale wiecie jak to jest. Czarnowidztwo mnie dopadło. Ale już jest lepiej, w ten czwartek trzeba w końcu zbadać małemu kontrolne krew i tyle. I mam nadzieję, że wszystko będzie ok!
do tego pożarliśmy się wczoraj z M.trochę, bo w firmie chcą go teraz raptem za wszelką cenę zatrzymywać i on sobie wczoraj głośno rozważał czy to opłacalne czy nie. Tak jakby zapomniał, że wspólnie podjęliśmy już decyzję. Oczywiście na moje wyrzuty odparł, że przecież tylko sobie głośno myśli, no ale kwas jakiś pozostał.
Na dodatek Leo jest niegrzeczny ancymon i wystawia mą cierpliwość na wielkie próby generalne:baffled:

jezusie, ale nasmęciłam...

katamisz miło Cię widzieć! Bądź dobrej myśli!!!

marta - trzymaj dalej fason! Niech wkurw biednej dyrki nie wpływa na Twoją samoocenę.

forever - to może jednak to jakieś wirusowe i ma związek z tą kupą dziewczynki sprzed kilku dni w p-lu?

asinka - oj, to wtopa z tym fotelikiem.

i nie wiem co jeszcze miałam...
 
reklama
Do góry