reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Trasiu, dziękuję! :-)
Wiem, że łatwo nie będzie, ale będę wspierała Joasię. Ona zaraz kończy 24 lata, więc totalnym szczylem nie jest ;-) A mamie dziś powiedziałam, że poniekąd rozumiem jej uczucia [choć ich nie podzielam] ale jeśli rzeczywiście Joasia ma z nią zamieszkać, to mama musi wyzbyć się żalu, który ma do niej, bo inaczej to będzie dla nich piekło, a Małej teraz nie tego trzeba. Zgodziła się ze mna, ale wiem, że będzie potrzebowała czasu. Zaproponowaliśmy więc [K. wyszedł z pomysłem!] żeby Mała przyjechała do nas na jakis czas, żeby dac mamie trochę czasu. Sądzę, że wszystko się ułoży... wierzę w to :-)

edytuję! ;-)

Cudownie zachowali się Twoi rodzice... naprawdę :-) A Tata to już w ogóle :-)
 
Zołza bo moi rodzice są wspaniali, naprawdę:)
Bardzo fajnie, że Joasia przyjedzie do was. Na pewno znajdzie u was wsparcie jakiego teraz potrzebuje i mama się otrząśnie. Rozumiem, że nie ma opcji żeby jednak nie była samotną mamą?
 
Ja - Zołza - uważam, że to b. dobry pomysł :happy: Mama faktycznie musi przetrawić temat :tak: Bo jak rozumiem z końmi na razie i szybko koniec ? No i szkoda, że z facetami to jak... zazwyczaj...ehhh :eek:
Traschka - no faktycznie szacun dla Twoich Rodziców. Z tego co napisałaś zrozumiałam że Twoja Siostra została samotną matką :-(
 
reklama
siostra jest bardzo szczęśliwa! Decyzja o odejściu była dla niej niewyobrażalnie trudna, z dnia na dzień została praktycznie z niczym. Wylądowała na wynajmowanym mieszkaniu z dwójką dzieci (wtedy 14 i 6 lat) ze swoją nauczycielską pensją... nie bedę się rozpisywać o wszystkim, co ją spotkalo w tym czasie.Najważniejsze, że teraz ma swoją wielką milość, którą dzieci szczerze uwielbiają. Mieszkają wspólnie od roku. Dzieci wolą zostać na weekendy z "nowym" facetem ich mamy niż jeździć do ojca, co dość konkretnie przedstawia więź, jaką ojciec zdołał z nimi wytworzyć przez te wszystkie lata:baffled:

forever niestety tak właśie było, ślub ze zwględu na dziecko. I to była bardzo zła decyzja.
 
Do góry