Marta nie znam waszej sytuacji (czyt. nie widziałam na żywo) Norbert od początku był żywym dzieckiem jak pisałaś, Mateusz miał kilka akcji z tupaniem i czasem jeszcze sie mu zdaża, ale ja go angażuje w wiele rzeczy, np. jak wyciągam garnek to pokazuje mu który i on mi go wyciąga, mam 2 kroki do zlewu ale daje mu go tam zanieść i jest wtedy ok. Jak nie to ryk czasem jest. W ogóle duzo rzeczy mu daje robić, ścierać ze stołu, przenosić do pokoju talerz itp.
Mateusz juz praktycznie sam wszystko je, oprócz zupy - bo wtedy jest ona wszedzie
, nawet pije z kubka sam - zdarza mu sie wylać wszystko na siebie jak dzis rano, ale ogólnie ok :-)
Czy Wasze dzieci też same jedzą?
No i wtedy jest spokojniejszy
Ironia hej :-) ja rodzić też bym mogła - piękne przeżycie szczególnie że był przy mnie Marcin i było to takie bardzo intymne i nasze :-), ale bardziej wolałabym być w ciąży - wyśmienicie sie czułam (oprócz początków of kors;-))
Dubeltówka piękna choinka wasza :-) my chcemy ubrać teraz w weekend. I ty już tak o przygotowaniach świątecznych pełną parą ja nawet o prezentach dla wszystkich jeszcze nie pomyślałam, a tak to zawsze lubiłam
A co D. u masażystki robi? mam nadzieję, ze to kobieta po 50-siątce co najmniej ;-)
Trasiu a kiedy masz następną wizytę? tzn. w którym bedziesz tygodniu i dniu? bo ja miałam dzień przed porodem wizytę i po badaniu w ciągu dnia miałam bardzo dużo wydzieliny takiej żółtawo-zielonkawą i w nocy poszłoooooo :-) ale nawet fajnie bo sie długo nie męczyłam :-)
Forever egzamin w czwartek o 9 pisemny i jak przejdę to zaraz ustny
które nie bardzo mi idą bo ja nie umiem opowiadać o sobie
a tym bardziej się chwalić.
A pozatym nie wiem czy stanowisko już "zarezerwowane" wiesz dla jakiegoś znajomego kogoś, czy stażysty itp.... różnie to wygląda, sprawdza się powiedzenie "tu mam ciocie, tam mam wuja znajomości mam do ch*uja" a ja ich właśnie nie mam........
Ale co tam jak nie spróbuje to się nigdy nie wyrwie :-)
Mateusz juz praktycznie sam wszystko je, oprócz zupy - bo wtedy jest ona wszedzie

Czy Wasze dzieci też same jedzą?
No i wtedy jest spokojniejszy
Ironia hej :-) ja rodzić też bym mogła - piękne przeżycie szczególnie że był przy mnie Marcin i było to takie bardzo intymne i nasze :-), ale bardziej wolałabym być w ciąży - wyśmienicie sie czułam (oprócz początków of kors;-))
Dubeltówka piękna choinka wasza :-) my chcemy ubrać teraz w weekend. I ty już tak o przygotowaniach świątecznych pełną parą ja nawet o prezentach dla wszystkich jeszcze nie pomyślałam, a tak to zawsze lubiłam

A co D. u masażystki robi? mam nadzieję, ze to kobieta po 50-siątce co najmniej ;-)
Trasiu a kiedy masz następną wizytę? tzn. w którym bedziesz tygodniu i dniu? bo ja miałam dzień przed porodem wizytę i po badaniu w ciągu dnia miałam bardzo dużo wydzieliny takiej żółtawo-zielonkawą i w nocy poszłoooooo :-) ale nawet fajnie bo sie długo nie męczyłam :-)
Forever egzamin w czwartek o 9 pisemny i jak przejdę to zaraz ustny



A pozatym nie wiem czy stanowisko już "zarezerwowane" wiesz dla jakiegoś znajomego kogoś, czy stażysty itp.... różnie to wygląda, sprawdza się powiedzenie "tu mam ciocie, tam mam wuja znajomości mam do ch*uja" a ja ich właśnie nie mam........
Ale co tam jak nie spróbuje to się nigdy nie wyrwie :-)