hej w koncu dotarlam na glowny choc nie wiem ile popisze o bo juz mlody leje spiaca dominike, kuzwwa co za szogun....
szczerze bo mam dosc moich dzieci, kocham je ale chcialabym od nich odpoczac i porobic cos dla siebie a tak trudno znalezc czas dla siebie, uszylam nawet taka zapinke z tasiemka z filcu na wsuwki dominik a nie mam czasu sie pochwalic nawet bo tylko biegam za nimi
jesli pogoda sie nie spartoli to w niedziele wyjezdzamy nad jezioro na 5 dni a w sobote mamy jeszcze wesele
madziolka siostrama pracowac od wrzesnia ale jak to u nas na wsi, czasami troche ich wezmie, ale ciagle jest cos do roboty a to ogordek, a to ogrod i tak w kolko, mam nadzieje, ze za rok edzie juz latwiej, najgorzej to mi szkoda dominika bo sie strasznie nudzi i co jej nie wymysle to po minutach juz jej sie nudzi i mnie w butow to wyrywa i to jej ciagle gadanie- moglaby sie smialo mierzyc
z toba aestima:-) bo ja az taka gadula jednaknie jestem. madziolk bardzo by sie chcialo z toba spotkac, na razie nie mialam zupelnie kiedy, mam nadzieje ze uda nam sie w sierpniu
trasia bedzie dobrze, ja ci juz pisalam ze niby norbert planowany a jak zaszlam w ciaze to niby fajnie pieknie ale bylo ale....nie moglam sie do konca cieszyc bo wiedzialam co mnie czeka, do tego zle sie czulam, a musialam pracowac i dominika do tego wszytskiego, nie bylo rozczulania nad soba. wiele z was skakalo tu z ekscytacji a mi to tak wiekszosc rzeczy latala kolo tylka. z dominika studiowalam kazdy tydzien rozwoju plodu, pozniej jak sie urodzila mialam taka gruba ksiazke o pierwszym roku zycia dziecka a teraz nawet do tego nie zajrzalam. i generalnie olewam teraz wiekszosc rzeczy. nawet ostatnio rozmawialam z kolezankami, ktore tez maja po dwojce dzieci, ze nad pierwszym dziecikiem sie skacze, przy drugim wiele sie olewa i ma sie dystans a trzecie juz sie pewnie wychowuje samo:-)
zolza no nie ma rady, trzeba czekac. mi sie skonczyly dni nieplodne i znowu nagumce jedziemy ale od next tygodnia "wolnosc tomku w swoim domku"
majqa pewnie tez bym sie podgotowala no ale z drugiej strony przeciez sie nie powiesisz, ja sobie ostatnio tak wiele rzeczy tlumacze, kolezanka znowu mowila, ze przeciez sobie boku nie wyrwie
mama M na pewno sie wsisiesz w nasze forum, tylko pisz i czytaj a juz niedlugo bedzie ci o wiele łatwiej, bo po prostu musisz nas poznac i tyle, a pisalas ze my mile jestesmy, hmmmm mile tak ale jak kobiety....zmienne, himorzasto -foczaste itp
ja na razie tyle bo juz mi maly zaraz dom zdemoluje a i ta wydaje mi sie ze ja nic innego nie robie tylko sprzatam