traschka
Mama Marysi
Aestima tak, wiem że ja nieraz pisałam że chciałabym drugie dziecko. Ale co innego sobie pisać a co innego nagle znaleźć się przed faktem dokonanym. Włożyłam sporo pieniędzy w firmę, która teraz będzie musiała stać w miejscu, masa innych rzeczy która mnie przytłoczyła. Oczywiście wiem, że dzieci są najważniejsze, ale nie zmienia to faktu, że ja psychicznie nie byłam gotowa na drugie dziecko. kończę 3 miesią a w dalszym ciągu nie do końca tą ciążę akeptuję. Na styczniówkach nie byłam od dwóch miesięcy, nie czytam nic o rozwoju płodu, nie pasjonują mnie kolejne usg, nie wymyślam imienia... ale czekam aż to się zmieni bo źle mi z tym bardzo.