reklama
mama MATIEGO
Szczęśliwa żona i mama :)
Dziewczyny czy u Was też już taki gorąc? Dopiero 9 a już praży, duchota że ahhhh, w domu też gorąco...
Nie wiem jak dziś wytrzymamy
Nie wiem jak dziś wytrzymamy
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Kati, no co Ty
nie czuj siętak!!! jeśli ja kogoś omijam w swoim poście- wybaczcie, ale ja od 2 m-cy ciągle, chronicznie z doskoku- na szybko czytam i odpisuję to co pamiętam.
proszę o &&& byliśmy u pediatry ( spuchło oko) i koniecznka szybko konsult. okulist- przed 11 nas przyjmą ,zbieramy się. mrsmooon, u Was te było coś z oczkiem, pamiętam? Nawet zdjęcie Majci mi wysyłałaś, przypomnij co to było, skąd się wzięło i jak wyleczyłaś, proszę
nie czuj siętak!!! jeśli ja kogoś omijam w swoim poście- wybaczcie, ale ja od 2 m-cy ciągle, chronicznie z doskoku- na szybko czytam i odpisuję to co pamiętam.proszę o &&& byliśmy u pediatry ( spuchło oko) i koniecznka szybko konsult. okulist- przed 11 nas przyjmą ,zbieramy się. mrsmooon, u Was te było coś z oczkiem, pamiętam? Nawet zdjęcie Majci mi wysyłałaś, przypomnij co to było, skąd się wzięło i jak wyleczyłaś, proszę
Aestima tak po prostu spuchło Miesiowi oko? daj znać jak wrócicie co okulista powiedział &&&&
Mamo M (tak będę w skrócie pisać, ok?;-)) no u nas też od rana upalnie a Ty skąd jesteś?
ironia jak kolejne dni z nową nianią? wsio ok?
ciekawe jak mamusia po przeprowadzce?
gdzie trasiątko?
daj znać jak wrócicie co okulista powiedział &&&&Mamo M (tak będę w skrócie pisać, ok?;-)) no u nas też od rana upalnie a Ty skąd jesteś?
ironia jak kolejne dni z nową nianią? wsio ok?
ciekawe jak mamusia po przeprowadzce?
gdzie trasiątko?
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
hej 
nocna burza chyba oczyściła atmosferę... ale po wkurzeniu ogólnym dopadł mnei jakis taki marazm, nie mama zapałau do niczego ani do pracy ani w domu ani nawet do szycia, maszyny nie dotykałam chyba od neidzieli a to już zły znak... Coś ze mną jest nie tak, chyba przepracowanie. Urlop dopiero za miesiąc ale wcale się nie cieszę na wyjazd (mamy wykupiony dom na mazurach na tydzień) tęsknię za chorwacją, jakby nie wpłacona zaliczka na mazyru to byśmy spokojnie do chorwy mogli pojechać a tak nie ma jak. W dodatku koelga z pracy dziś tak jedzie i od miesiąca codziennie odliczał dni i katował mnie kilka razy dziennie bo wie że ja chorwacjo-maniaczka wiem że to nie jest problem wagi światowej i inni mają pradziwe zmartwienia ale dopadł mnie jakiś taki dół, nic mnei nie cieszy, każdy dzien taki sam, w weekendy siedzę samam z Mają do T jeździ nurkować i tak naprawdę na horyzoncie nic ciekawego nie widzę co przerwałoby taki stan zawieszenia i pustki...
Dobra nie będe już Wam tu smęcić, uciekam na razie.
Baju :*
nocna burza chyba oczyściła atmosferę... ale po wkurzeniu ogólnym dopadł mnei jakis taki marazm, nie mama zapałau do niczego ani do pracy ani w domu ani nawet do szycia, maszyny nie dotykałam chyba od neidzieli a to już zły znak... Coś ze mną jest nie tak, chyba przepracowanie. Urlop dopiero za miesiąc ale wcale się nie cieszę na wyjazd (mamy wykupiony dom na mazurach na tydzień) tęsknię za chorwacją, jakby nie wpłacona zaliczka na mazyru to byśmy spokojnie do chorwy mogli pojechać a tak nie ma jak. W dodatku koelga z pracy dziś tak jedzie i od miesiąca codziennie odliczał dni i katował mnie kilka razy dziennie bo wie że ja chorwacjo-maniaczka
wiem że to nie jest problem wagi światowej i inni mają pradziwe zmartwienia ale dopadł mnie jakiś taki dół, nic mnei nie cieszy, każdy dzien taki sam, w weekendy siedzę samam z Mają do T jeździ nurkować i tak naprawdę na horyzoncie nic ciekawego nie widzę co przerwałoby taki stan zawieszenia i pustki...Dobra nie będe już Wam tu smęcić, uciekam na razie.
Baju :*
mama MATIEGO
Szczęśliwa żona i mama :)
martadelka oki może być skrót :-) jestem z centrum, woj. łódzkie okolice łowicza jeżeli ktoś wie gdzie to jest
Madziolka ja bym cieszyła się nawet z wypoczynku na mazurach i trochę zazdroszczę, my żadnych wakacji nie planujemy - brak kaski na wakacje poza tym u mnie to byłby tylko odpoczynek od domu bo nie pracuje tylko jestem na wychowawczym i z synkiem siedzę, wiec tylko zmieniłabym otoczenie
Madziolka ja bym cieszyła się nawet z wypoczynku na mazurach i trochę zazdroszczę, my żadnych wakacji nie planujemy - brak kaski na wakacje
poza tym u mnie to byłby tylko odpoczynek od domu bo nie pracuje tylko jestem na wychowawczym i z synkiem siedzę, wiec tylko zmieniłabym otoczenie
majqa1
mama 2+2 :-)
Hej
marta - no moja Natalia urodziła się01.01.2007 więc od Twojej rocznikowo rok młodsza jest ;-)
My dzisiaj na 16 do laryngologa - Marusiowi sączy się jakaś wydzielina z ucha od rana :-(
marta - no moja Natalia urodziła się01.01.2007 więc od Twojej rocznikowo rok młodsza jest ;-)
My dzisiaj na 16 do laryngologa - Marusiowi sączy się jakaś wydzielina z ucha od rana :-(
mamo M już zerkneła gdzie Łowicz;-) buuuu nikt nie mieszka koło mnie:-( a jak się czujesz na wychowawczym? Twój wybór? czy nie mieliście innej opcji?
Madzioolka a jakbyscie sie przetransortowali do Chorwacji? autem...?choć pamiętam, że pisałaś że Maja dobrze znosi dłuższe jazdy. To czemu padlo na Mazury? U mnie też teoretycznie każdy dzień taki sam, dlatego staram się organizować aktywnie wekendy, nawet jak nie ma M, on teraz duzo wyjezdż służbowo co niezbyt mi się podoba:-( rozumiem Cię doskonale, ale myslę, że to taki przejściowy okres, minie kochana
Madzioolka a jakbyscie sie przetransortowali do Chorwacji? autem...?choć pamiętam, że pisałaś że Maja dobrze znosi dłuższe jazdy. To czemu padlo na Mazury? U mnie też teoretycznie każdy dzień taki sam, dlatego staram się organizować aktywnie wekendy, nawet jak nie ma M, on teraz duzo wyjezdż służbowo co niezbyt mi się podoba:-( rozumiem Cię doskonale, ale myslę, że to taki przejściowy okres, minie kochana
Ostatnia edycja:
martadelka - no jest nowa niania,, nie jakas genialna ale z drugiej strony to tylko 2 miesiace 
wazne ze przychodzi na czas ..
my juz po szczepieniu - mały bohater ani razu nie zapłakal
jest tu ktos po szczepieniu moze? 
odczyn moze byc po 5 6 dniach i moze tydzien trwac tzw. mała odra.. katar.. gorączka itd
u nas wirus jakis aft wśród dzieci...mam nadzieje ze benio nie złapie bo wszyscy mają w sąsiedztwie i bawił sie z dziećmi
czekam na nianie i biorę się za pracę
A michał mi dziś oświadczył ze chce zostac dawcą szpiku :-)
wazne ze przychodzi na czas .. my juz po szczepieniu - mały bohater ani razu nie zapłakal
jest tu ktos po szczepieniu moze? odczyn moze byc po 5 6 dniach i moze tydzien trwac tzw. mała odra.. katar.. gorączka itd u nas wirus jakis aft wśród dzieci...mam nadzieje ze benio nie złapie bo wszyscy mają w sąsiedztwie i bawił sie z dziećmi
czekam na nianie i biorę się za pracę
A michał mi dziś oświadczył ze chce zostac dawcą szpiku :-)
reklama
Hej Babeczki...
Nie włączyliśmy wczoraj niani i... wstałam dziś o 10:00! Mam nadzieję, że mały nie ryczał długo nad ranem... :-( Wstyd mi i szkoda mi bąbla. Ale w sumie o tej 10:00 go obudziłam, więc nie wiem sama, czy tak źle mu było... 
Dostałam paczkę z materiałami :-) Właśnie je wykorzystałam do uszycia maskotki dla Michałka - potem się pochwalę :-)
A widzisz, mówiłam, że jestem leniem
A to już drugi raz w niedługim czasie... Te upały mnie wykańczają... Dobrze, że do pracy wracam dopiero we wrześniu...
No sorry, ja też nie odpisuję zawsze każdemu, ale ale, chyba nie ma takiego obowiązku, co? No i mi też nie zawsze każdy odpisze, ale to raczej nie powód, żeby rezygnować z forum?
Madzioolka, niech Ci się szybko poprawia nastrój! Wakacje są, czas radości ;-) Może znajdź sobie COKOLWIEK - może raz w weekend Ty gdzieś wyjdź, a T. niech zostanie z małą? [u nas się to zdarza raz na jakiś czas, ale fajnie jest ;-)]
No i koniec pisania, śmierdzi gównem - lecimy na przewijak
Nie włączyliśmy wczoraj niani i... wstałam dziś o 10:00!
Mam nadzieję, że mały nie ryczał długo nad ranem... :-( Wstyd mi i szkoda mi bąbla. Ale w sumie o tej 10:00 go obudziłam, więc nie wiem sama, czy tak źle mu było... Dostałam paczkę z materiałami :-) Właśnie je wykorzystałam do uszycia maskotki dla Michałka - potem się pochwalę :-)
zozłik miałaś 3-godzinną późno popołudniową drzemkę???
A widzisz, mówiłam, że jestem leniem
A to już drugi raz w niedługim czasie... Te upały mnie wykańczają... Dobrze, że do pracy wracam dopiero we wrześniu...No sorry, ja też nie odpisuję zawsze każdemu, ale ale, chyba nie ma takiego obowiązku, co? No i mi też nie zawsze każdy odpisze, ale to raczej nie powód, żeby rezygnować z forum?
Madzioolka, niech Ci się szybko poprawia nastrój! Wakacje są, czas radości ;-) Może znajdź sobie COKOLWIEK - może raz w weekend Ty gdzieś wyjdź, a T. niech zostanie z małą? [u nas się to zdarza raz na jakiś czas, ale fajnie jest ;-)]
No i koniec pisania, śmierdzi gównem - lecimy na przewijak
