reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

oj działo się wczoraj, działo, bałam się sama do sypialni iść...w dodatku A. w nocy 2x wydzwaniali i musiał pracować...dobrze, że Mai nie obudzili, ale my mamy zarwaną nockę...
 
reklama
Rozłożyłam Mai namiot plażowy, bo już nie wiem jakie jej zabawy wymyślać:sorry2:teraz biega wokół tego namiotu jak indianin wokół ogniska i drze się lelelelelelelele, a ja chyba oszaleję do powrotu A.
 
haha, Forever, nasz jeszcze tydzień temu nie gryzł, więc wszystko przed Tobą:-D Ale gryzie z radości i miłości, tak wgryza się w nas- nie wiem czy wiecie o cyo chodzi- jak jest b podekscytowany, wesoły. Ale nauka nie idzie w las- od 2 dni spokój. Dzisiaj byliśmyu u kolegów Miesia i lulał małego w leżaczku dobre 10 min:szok: usypiał go normalnie, szok! I głaskał, ale czasem głaskanie przeradzało sie w całkiem mocne pac, pac. Czasem jeszcze nie rozróżnia, nie rozumie, że delikatnie trzeba.
Haha, no diablątko, tak żartem mówię, bo on po prostu jest bardzo żywy, ruchliwy, ciekawy i odważny- wszystkiego musi spróbować.
DLa mam jękołków- może to taki etpa? nasz jękolił ale chyba to zęby były, bo od kiedy wyszło tyle na raz- spokój jest i nie ma jękolenia:)
Mrsmoon, u nas 4 się przebiły w ciagu 4 dni, więc może to specyfika dzieci późno ząbkujących?? właśnie nasz prediatra mówił też, że te co późno ząbkują do łatwych niemowląt nie należą, bo ząbkowanie to proces męczący dziecko o wiele, wiele wcześniej niż widać zęby czy rozpulchnione dziąsła i u jednych dzieci to idzie szybko, u innych woooooolno.
 
usypiał go normalnie, szok! I głaskał, ale czasem głaskanie przeradzało sie w całkiem mocne pac, pac. Czasem jeszcze nie rozróżnia, nie rozumie, że delikatnie trzeba.

Oj, znam to - Ediś ma tak przy zwierzakach. Ale pilnuję i staram się tępiiiiić! :-)

Majqa1, ja miewam etapy "niepisania" - zawsze można zacząć na nowo :-)

edit.
A ja właśnie wstałam po 3h spania :-p K. zabrał małego na spacer i teraz mnie obudził, bo będą wracać i chcą kolację ;-) O, właśnie weszli :-)
 
reklama
Moon, pozazdrościłaś tego deszczu i dostałaś z gratisem w postaci burzy ;)
Współczuję ząbkowania. U nas nowych na horyzoncie nie widać, ale paluchy wciska strasznie do pyszczka.

Ironia, moja też z gołym tyłkiem latała. Siku poszło na przedpokoju i od razu gleba, bo się na tym poślizgnęła ;) A za chwilę potem kleksik poszedł, dobrze że na panele ;)

Aestima, moja to taka jędoła w domu, a na zewnątrz do wszystkich się uśmiecha, macha itd. Panie w przedszkolu dosłownie w niej zakochane, nie chcą wierzyć, że domu całkiem inna. Chyba pokazuje dwie Bliźniacze natury ;)

Majqa, hej :)

Asinka, jak po jeździe? Można gratulować? :)

U nas cały dzień praktycznie padało. Wyszła jedynie z dzieciakami tyle co do i z przedszkola. No i zwariować można było w domu. Jak dobrze, że już śpią.
 
Do góry