Czerwiec 2011

[Felkaa]

widzę,że kulinarnie się zrobiło:-)
u mnie gotowe: ciasto czekoladowe, muffinki tiramisu, muffinki bananowe z polewą czekoladową, muffinki z papryką i kukurydzą (jakieś suche wyszły:-() a w piekarniku muffinki z szynką i serem (ale cholerstwo jakieś lepkie, nie dało się nałożyć do papilotek a pierwszy raz je robiłam i nie chciałam kombinować, zobaczę co wyjdzie...). Zostały mi jeszcze trufle do zrobienia ale to jak Emilka pójdzie spać. Posprzątałam tylko jej pokój więc jestem daleko z robotą a M zaraz przyjedzie z małą... dupa, dupa, dupa
przepraszam, że tylko o sobie...

edit: aha właśnie sobie uświadomiłam, że nic nie jadłam (oprócz dwóch kaw)...

 

[ja-zolza]

Andariel, o tak. Hunter Tylo z czasów "Córki Maharadży" była dla mnie ideałem kobiecej urody... Ale ja nie mogę zrozumiec, jak kobiety mogą się poddawać operacjom plastycznym w takim stopniu teraz, kiedy już tyle zniekształconych babek po "retuszach" chodzi po świecie

Trasiu, ja WSZYSTKO robię mikserem ;-) Tylko kruche wyrabiam ręcznie
A co do białek - ubijam mikserem, a na koniec mieszam na najniższych obrotach [nie lubię łyżką ]

Dubeltówka, ale fajne ciacho! Powodzenia! :-)
Martadelka, wcinaj coś, ale już! Przeciez nie możesz paść z głodu! :-)

 

[ja-zolza]

Dziewczyny warszawko-żłobkowe, Forever, Mrsmoon, czy na stronie rekrutacji zmieniło się coś u Was? Bo my nie poszliśmy do żłobka, zapomnieliśmy na amen A na stronce jest bez zmian.

 

[andariel]

martadelko niezła jesteś - tyle żeś cudów napiekła??? ja bym chyba pękała z dumy gdyby mi się kiedykolwiek takie coś udało no to teraz ponapawaj się osiągnięciami i koniecznie wrzuć coś na ruszt
zołza no właśnie ja też ją z tego Maharadży kojarzę - a teraz paskuda...
u nas daje znać o sobie zmęczenie materiału - wszyscy marudni jacyś

 

[mrsmoon]

zołza tak, jest dzisiejsza data i inf: na liście do przyjęcia, ale się nie sugeruj, bo kierownik mówił, że padł system i ręcznie to wprowadza

 

[Aestima]

Hej, ja właśnie się pakuję- jedziemy do zg nad ranem, rozmowa w pon o 9, proszę o kciuki. W międzyczasie naświetliła się kolejna praca dla mnie- nawet lepsza, bo łączona pół e w szkole, pół w przedszkolu a w przedszkolu zawsze chciałam! I kolejne zagwozdki... A M. zero póki co(((
Mam na oku mieszkanie, co myślicie?
Mieszkanie Zielona Góra 2 pokoje bez pośredników 56m Zielona Góra • Tablica.pl
Normalnie nie rozważaliśmy iweżowców, ale 56m- 2 pokoje, zabudowany korytarz z oknem na rupiecie- rowery, wózki, balkon spory i może 30 sekund bym szła do babci, która ma pięęęękny ogród!:-) Odbiłabym sobie te czasy kiedy miałyśmy do siebie tak daaaaleko! A i to wszystko 10 minut drogi od deptaku i ratusza, 4 min do parku i palmiarni- ścisłe centrum:-)

WSZYSTKIM ZAŻŁOBKOWANYM_ GRATULACJE, też musimy o jakiejś opiece pomyśleć:-(

 

[andariel]

pytanie jaki to rok budowy? fajnie, że po remoncie i nie zawalone starymi meblami; a powierzchnia nie za mała? tak przyszłościowo już patrząc (w sensie rodzeństwa dla Miesia)? powalają mnie na kolana te odległości - to jest niewątpliwy atut mniejszych miast (w naszym przypadku plus dla Gorzowa); Aestima ale się worek z ofertami rozwiązał

 

[Aestima]

uhu, trochę tam stoi ten wieżowiec- odkąd pamiętam a urodziłam się kilka metrów od niego Kocham, kocham piaskową w zg- jest cudna, w centrum a jak na wsi zielono, czysto i ludzie porządni, ach...! Ciul z tym, że w wieżowcu jak w 30 sek(!!!) mogę być u babci na ślicznej trawce I dla miesia będzie tam basenik, namiocik... Tylko, ze Michał nie ma pewnej pracy, czyli kredyt to meeega ryzko, ale przecież niemożliwe, ze nic nie znajdzie, jeju cokolwiek musi być! Jego brat bez matury 2200 na rękę zarabia na wózku widłowym... A Tyle by nam starczyło plus moja pensyjka na początek, na biedne życie ALe za to z bliskimi pod bokiem

 

[Aestima]

Andariel, to dalej, wbijajcie do gorzowa- będziemy się spotykać:-)

 

[Misialina]

Ironia a można u Ciebie kupić tą spódnicę...zakochana w niej jestem ?