reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

zazdroszczę spotkania:zawstydzona/y:

anadriel super, że dzieciaczki ładnie śpią razem, długo zajęło przyzwyczajanie do tego?

nieeeeee; wpadła mi do głowy taka myśl, by ich razem w jednym pokoju umieścić, więc tego samego dnia zobiłam male przemebowanie i od tamtej pory śpią już razem:) zero problemów:) i Ninka nie ma już argumentu, że nie chce spać SAMA w pokoju bo Leo z nami - teraz oboje śpią u siebie i tyle:) ciasno się tylko zrobiło tam teraz, no i to jednak rozwiązanie tymczasowe, bo jednak chlopak + dziewczyna raczej się długo dogadywać chyba nie będą na tak małym metrażu - zwł. że L.będzie pewnie nadal rozwalał zabawki N., a jej w końcu zacznie to przeszkadzać ;) póki co, spokój i harmonia:)

Aestima - ja też się cholernie boję (ja sama mam ciary na samą myśl o wbijaniu igły w skórę - straszna panikara jestem pod tym względem), ale zawsze wtedy sobie przemawiam do rozumu, że przecież to tylko "głupie pobranie krwi";) i że inaczej się nie dowiem czy wsio ok... tak czy siak - oby i u Was w pon.poszło gładko i bez problemów!

Doggi - może Gesslerową kiedyś zaprosicie;) chociaż nie życzę, bo to by chyba oznaczało, że coś nie idzie;

Leo "chodzi" spać nie wcześniej jak o 21 i wstaje przed 6:/ ale za to w dzień ma drzemkę 2godzinną, a czasem dwie półtoragodzinne; Wasze szkraby juz nie sypiają w dzień???
 
reklama
andariel nie za bardzo zrozumiałam o co komon z tym rozważaniem... ;) :p a ten drugi post, my się śmiejemy z T że Madzia nie mia łaby do czego się doczepić, bo posprzątane zawsze na błysk jest (do podług kupiliśmy nawet takiego kerszera co parą czyści ;) ) a o sushi, Tomek by ją zapewne wiele nauczył ;) :p (tak akurat mój T mówi, bo on skromniś :p)
 
balony i dekoracje powieszone dwa ciasta upieczone.. :) praca wykonana dzisiaj robie sobie labe bo jutro od rana sprzatania ciag dalszy i robienie sałątek i przekasek :tak::tak::tak:


ale bedzie impra ! :D :tak::tak::tak: no i moge wypic bo jutro nie moga zmiana na wstawanie do Benia :-D:-D:-D




benio idzie spac, maz na basen a ja labaaa ogladac przepis na zycie :-D:-D
 
Doggi - kopę lat :-D:-D:-D super, że wróciłaś brakuje tu twojego poczucia humoru ;-):-)
Adariel - ty też po krótkiej przerwie - super :-) wracajcie do nas dziwewczyny :-) i gratuluję przeniesienia dzieciaczków :-) a Leo Ci przesypia całe noce?
Asinka zobaczymy co z pogodą no i to jeszcze zależy kiedy auto do mechanika oddamy, dam znać :-)
o reszcie pamiętam ale sił brak, przynajmniej Mati dziś zasnął 21.10 !!! pokłony biłam prawie
 
tak, kati, Leo ładnie śpi od paru tygodni - 1,5 m-ca jakoś; a! no i chyba nie pisalam tutaj, że juz nie cycolimy!??! w majówkę się odstawiliśmy - na próbę w sumie, ale okazało się, że ani L. nie szuka, ani mi nie brakuje:) gładko jak z Ninką poszło:) yeah:)
 
Heja :-)
Co tu taka cisza z rana?? My standardowo pobudka o 8. Tymek łaził z niespodzianką w pampersie i musiałam wstać :-p Teraz śniadanie i zabieram się za sprzątanie. Mieliśmy dzisiaj jechać do zoo w Ostrawie, ale jakaś pogoda nieciekawa :dry:, więc brak planów na dzisiaj, jak na razie...
Andariel tak, mamy takie same łóżeczka, ale moje jak na razie jest całe. A co do pustej sypialni, to faktycznie kiedyś musiał nastać ten moment. Dasz radę :-) A o widok, to chodziło mi ten w dziecięcej sypialni... Słodkości :-)
Ironia udanej imprezy :-)
Kati to ja czekam na info
 
reklama
Sobotnie helloł :))

Kurde od około tygodnia mam mega sajgon w bebechach, jeść nie mogęi pić nie moge bo mi się chawcić chce, i tak pomyśląłam/przestraszyłam się, że to Leonidas już się pojawił, ale zrobiłam test jeden pare dni temu i niby ujemny, i dziś next i też ujemny... I z jednej strony ufffff, bo ślub we wrześniu, kiecka gotowa na mą smukłą talię (w końcu :p:p:p) a tak by trzeba odwoływać przenosić i aaaaaaa !!! Ale z drugiej strony, hmmm... lekko zawiedziona jestem :((( A no i innnym bodźcem do testu był fakt że okres nie pojawił się w połowie maja tak jak powiniem, i dalej ni widu ni słychu... ehhhh... ale jestem konfjust !! !! !!

:p:p:p
 
Do góry