andariel
mama super dwójki :]
zazdroszczę spotkania
anadriel super, że dzieciaczki ładnie śpią razem, długo zajęło przyzwyczajanie do tego?
nieeeeee; wpadła mi do głowy taka myśl, by ich razem w jednym pokoju umieścić, więc tego samego dnia zobiłam male przemebowanie i od tamtej pory śpią już razem zero problemów i Ninka nie ma już argumentu, że nie chce spać SAMA w pokoju bo Leo z nami - teraz oboje śpią u siebie i tyle ciasno się tylko zrobiło tam teraz, no i to jednak rozwiązanie tymczasowe, bo jednak chlopak + dziewczyna raczej się długo dogadywać chyba nie będą na tak małym metrażu - zwł. że L.będzie pewnie nadal rozwalał zabawki N., a jej w końcu zacznie to przeszkadzać póki co, spokój i harmonia
Aestima - ja też się cholernie boję (ja sama mam ciary na samą myśl o wbijaniu igły w skórę - straszna panikara jestem pod tym względem), ale zawsze wtedy sobie przemawiam do rozumu, że przecież to tylko "głupie pobranie krwi" i że inaczej się nie dowiem czy wsio ok... tak czy siak - oby i u Was w pon.poszło gładko i bez problemów!
Doggi - może Gesslerową kiedyś zaprosicie chociaż nie życzę, bo to by chyba oznaczało, że coś nie idzie;
Leo "chodzi" spać nie wcześniej jak o 21 i wstaje przed 6:/ ale za to w dzień ma drzemkę 2godzinną, a czasem dwie półtoragodzinne; Wasze szkraby juz nie sypiają w dzień???