reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Hej Martadelka :-) Współczuję sytuacji. Tymek też przez pewien moment miał tak, że wszędzie za mną chodził, ale jakoś się uspokoił. Teraz zajmie się sobą, zazwyczaj grzebiąc mi w kwiatku :-p A pracę jak na razie, to będę miała na kilka godzin, a chyba od 1 lipca już będę normalnie pracowała, ale zobaczymy jeszcze. Fajnie by było...
 
reklama
Hej dziewczyny !!

Sto lat i jeszcze dłużej mnie tu nie było !! Teraz to dopiero zaległości będą ;) Ale na moją obronę mam to, że otworzyliśmy z mężem restaurację, i w sumie od zeszłego roku, od września, czas po prostu mi się wymykał pomiędzy palcami!! Teraz dopiero zaczyna się normalizować wsjo, choć posiedzieć przy kompie mogę tylko jak Olka śpi, bo ten szałaput lata jak szaleniec i nie moge jej z oczu spuścić na chwile, bo YWRYWA KONTAKTY ze ściany, co tam będzie palce do kontaktu wtykać lepiej jest GO WYRAWAĆ!!! achhhh, szaleni rodzice, szalone dziecko ;))))

Pozdrawiam was wszystkie!!!! Bardzo brakuje mi mojego przesiadywania tu all the time :)
 
hej, Doggi:)

u nas od kilku nocy wielka zmiana - Leo śpi w pokoju z Ninką - stoją sobie 2 łóżeczka w jednym, wspólnym pokoju i słuchajcie jest SUPER! raz, że odzyskaliśmyz M. sypialnię:tak:, a dwa, że dzieciaki świetnie się odnalazły w tym układzie. Wcześniej Ninka nie chciała spać w nocy w swoim pokoju, teraz nie ma z tym problemu, Leo jak się rano pierwszy obudzi to nie krzyczy, bo widzi śpiącą siostrę - normalnie miodzio:)))


a my, wyrodni rodzice swoich dzieci, w tym szczególnym dniu zaserwowaliśmy Nince badanie krwi:/ ale to jedyny "wolny" termin, a w przyszłym tyg. kontrolna wizyta
u alergologa, na ktorą musimy mieć aktualne wyniki badania krwi i siuśków. M.z nią pojechał, ponoć byla mega-dzielna i trochę pokwękała jedynie przy przytrzymywaniu raczki, bo samo wlucie i dalej pobieranie jej specjalnie nie ruszyło; a potem paradowała dumna i blada po domu, pokazując mi "plaśtel" :-)moja dzielna coreńka:)
pogoda barowa, dzieciaki śpią, chyba i ja się kimnę;
 
Ostatnia edycja:
andariel super że dzieci chętnie śpią razem, marzę o tym, żeby mieć sypialnie na własność, ale na razie, nie da rady, miejsca brak na takie luksusy :/

asinka ​dziękuję, mam właśnie taki zamiar żeby częściej pobyć tutaj ;)
 
Andariel piękny widok musisz mieć :-) I w końcu sypialnia dla Was :-) Tymek śpi w swoim łóżeczku, ale niestety z Nami w sypialni, bo innego wyjścia nie ma :dry: Jedyny plus tego wszystkiego, że zasypia w końcu sam!! Kładę Go i w momencie jak przykrywam Go kołderką, to już zamyka oczy :-)
 
ironia siemano siemano ;))
asinka mam z Olką to samo, łóżeczko u nas w pokoju, ale przynajmniej ładnie o 19.30 dziecka nie ma ;) nalata się cały dzień psoty, wariacje, a na koniec kaszka i hadziaaaaa, dziecka ni ma :) i mama może oglądać grey's anatomy ;)) i rozważa za i przeciw kolejnemu bąblowi :)
 
reklama
Do góry