reklama
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Misialinko, a na jaki temat te smutki? przegoń je daleko, sio!
katj.1- ja też zamówiłam u męża rogala Ja też staram się na lewym boku, ale mnie to czasami męczy i tak bym chciała na prawy... I czasami nad ranem przewracam się na prawy i tak śpię. Ale ponoć lewy najlepszy dla dziecka, to staram się
katj.1- ja też zamówiłam u męża rogala Ja też staram się na lewym boku, ale mnie to czasami męczy i tak bym chciała na prawy... I czasami nad ranem przewracam się na prawy i tak śpię. Ale ponoć lewy najlepszy dla dziecka, to staram się
Witam. Wracam ostatnio do życia i ze lubie aktywnie żyć to nie mam za bardzo teraz czasu na neta. Ale dzisiaj czytam wszystko co tam napisałyście. Czuje się jakbym miała żołądek bez dna, jem i jem i wszystko musi byc jakieś konkretne najlepiej kwaśne . :-)
Ja nie mogę na lewej wogóle bo mnie boli i jakoś ciśnie, na prawej jest ok.
Ja nie mogę na lewej wogóle bo mnie boli i jakoś ciśnie, na prawej jest ok.
Misialina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2010
- Postów
- 2 208
Aestimko...w sumie to sama nie wiem...to siedzenie w domu zaczyna mnie dołować...nie jestem przyzwyczajona, zawsze ciągle gdzieś byłam, jak nie w pracy, to na próbie, jak nie na próbie to gdzieś tam...a teraz...teraz żałuje że jestem na tym L4
A jak dziewczyny leżycie w łóżku? Czy ciągle staracie się leżeć na lewym boku? Bo ja już czasem nie mam siły ciągle na tej samej stronie.
Ja zmieniam pozycje, czasami też leżę na prawym boku. Czasami leżę niby na brzuchu - podciągam lewą nogę w górę i dzięki niej, nie uciskam brzucha. Ale ogólnie lubię zasypiać na lewym boku :-)
Co do jazdy samochodem... Mój mąż ma prawko dopiero od roku. Dokładnie rok temu ukradli mi samochód a odszkodowania doczekałam się po 5 miesiącach. Tak naprawdę mąż jeździ dopiero od końca kwietnia, ale kiedy on prowadzi to ja siadam obok Igora na tylnym siedzeniu - mniej się wtedy stresuję hihihi.
Misialina - a skąd te smutasy? Wysyłam pozytywne fluidki :*
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Misialinko (ale sobie ładnie zdrabniamy, wiem, to bywa frustrujące... Ale ja jeszcze bardziej denerwuję się jak muszę iść- np. mam w weekend takie dodatkowe studium i się martwię, że od 8 do 18 to dla fasolki za dużo, że ktoś mnie zarazi grypą itd...
Rozumiem, że dla takiej aktywistki l4 może stać się więzieniem... Może trzeba pomyśleć jak urozmaicić Twoje siedzenie w domku? MOże jakieś ćwiczenia dla kobiet w ciąży? basen? Myślisz, że taka aktywność mogłaby przynieść Ci ulgę??
Rozumiem, że dla takiej aktywistki l4 może stać się więzieniem... Może trzeba pomyśleć jak urozmaicić Twoje siedzenie w domku? MOże jakieś ćwiczenia dla kobiet w ciąży? basen? Myślisz, że taka aktywność mogłaby przynieść Ci ulgę??
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: