andariel
mama super dwójki :]
Doris - dziękuję Ci, kochana:-) fajowo, że zakupy udane, to zawsze cieszy
to teraz stopa i mrsmoon mają taki sam "damski" suwaczek;
mrsmoon - ubawił mnie Twój post z opisem przygotowanej porcji mleka... jakoś wyobraziłam sobie taką przygotowaną na wszelką ewentualność mamuśkę, co to w zagłówku ma mm, u stóp podgrzewacz, w szafce przy łóżku zapasowe smoczki itp. itd.;-)
Leo dopiero "poszedł" spać, a Ninka jeszcze walczy, choć już spacyfikowana pod kołderką... normalnie dzieciarnia nam się rozbestwiła, czas to stwierdzić ze wstydem na obliczu;-)
za to ja jeszcze zjem michę płatków kukurydzianych nie dość, że żarcie po 22, to jeszcze mleko, wstyd! ale wlaśnie na to mam ochotę, a że jestem tuż przed @ to sobie dogadzam jak potrafię;-) i cały dzień jestem turkuć-podjadek, wciąż coś żuję i wciąż mam chętkę na inne jedzenie... ok, dość o mnie
to teraz stopa i mrsmoon mają taki sam "damski" suwaczek;
mrsmoon - ubawił mnie Twój post z opisem przygotowanej porcji mleka... jakoś wyobraziłam sobie taką przygotowaną na wszelką ewentualność mamuśkę, co to w zagłówku ma mm, u stóp podgrzewacz, w szafce przy łóżku zapasowe smoczki itp. itd.;-)
Leo dopiero "poszedł" spać, a Ninka jeszcze walczy, choć już spacyfikowana pod kołderką... normalnie dzieciarnia nam się rozbestwiła, czas to stwierdzić ze wstydem na obliczu;-)
za to ja jeszcze zjem michę płatków kukurydzianych nie dość, że żarcie po 22, to jeszcze mleko, wstyd! ale wlaśnie na to mam ochotę, a że jestem tuż przed @ to sobie dogadzam jak potrafię;-) i cały dzień jestem turkuć-podjadek, wciąż coś żuję i wciąż mam chętkę na inne jedzenie... ok, dość o mnie