reklama
andariel
mama super dwójki :]
hej! mam ostatnio tyły na bb; i jakaś rozbita jestem - czyżby przesilenie wiosenne?
dziś była u nas Krysia z forever
i nawet nie mam weny by coś więcej napisać
dziś była u nas Krysia z forever
i nawet nie mam weny by coś więcej napisać
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
hej mamuśki
ja jestem z Tymkiem u rodziców ale chyba jutro już wracam, cwaniak jest średnio grzeczny i daje popalić na dodatek boi się moich rodziców czego chciałam uniknąć, oby z tego szybko wyrósł,powiem Wam że ide sobie piwko strzelę na rozluźnienie i idę w kimę bo ostatnia nocka była przeokropna nie dość że prawie w ogolę nie przespana to jeszcze wstałam połamana i skopana po żebrach i nie tylko... nie brałam turystycznego bo stwierdziłam że prześpię się z Tymkiem, teraz mam za swoje
ja jestem z Tymkiem u rodziców ale chyba jutro już wracam, cwaniak jest średnio grzeczny i daje popalić na dodatek boi się moich rodziców czego chciałam uniknąć, oby z tego szybko wyrósł,powiem Wam że ide sobie piwko strzelę na rozluźnienie i idę w kimę bo ostatnia nocka była przeokropna nie dość że prawie w ogolę nie przespana to jeszcze wstałam połamana i skopana po żebrach i nie tylko... nie brałam turystycznego bo stwierdziłam że prześpię się z Tymkiem, teraz mam za swoje
traschka
Mama Marysi
no i po zajęciach. Marysia gada w łóżeczku, pewnie zaraz zaśnie. Błogi wieczór
Aestima wcześniej mięsko miksowałam ale ostatnio tylko drobno kroję. Jak jest dobrze ugotowany i mięiutki to rozpada się sam, wystarczy go lekko pokroić i rozdrobnić widelcem.
A królika z Biedronki chyba bym kupiła, tylko że u nas po prostu nigdzie kólika nie można dostać. Ale to chyba najbezpieczniejsze mięso, bez takiej ilości homonów i antybiotyków.
Ja za swojego zapłaciłam 40 zł. Nie wiem ile ważył, ale 2kg na pewno.
Doris ja bym Tako nie sprzedawała, ale to zależy jakie masz tereny wokół. U nas dużo spaerów jest po lesie, a chodniki w mieście też takie że duże koła na pewno lepiej dadzą radę niż maleńkie w parasolce. Ja ten drug wóżeczek zamierzam wykorzystywać głównie do wożenia ze sobą autem
U nas ostatnio bunt książeczkowy Marysia nie chce ich oglądać, po jednej stronie rzuca i idzie się wspinać. Ech, mam nadzieję że to chwilowy bunt!
mrsmoon a gołębia próbowałaś? Ponoć świetny dla dzieci! Wcześniej nie wiedziałam, że gołębie w ogóle można jeść, ale jak widać te wstrętne ptaszyska jednak się do czegoś przydają.
andariel przesilenie wiosenne pełną parą. U mnie totalny brak energii.
mamusiu moja Marysia zdecydowanie najgrzeczniejsza w domu. Dziś byłam z nia u rodziców i choć pięknie usmiechała się do babci i dziadka to widać było, że jej to miejsce nie leży i trochę marudziła. Przyzwyczai się, zobaczysz że jutro już będze lepiej.
Aestima wcześniej mięsko miksowałam ale ostatnio tylko drobno kroję. Jak jest dobrze ugotowany i mięiutki to rozpada się sam, wystarczy go lekko pokroić i rozdrobnić widelcem.
A królika z Biedronki chyba bym kupiła, tylko że u nas po prostu nigdzie kólika nie można dostać. Ale to chyba najbezpieczniejsze mięso, bez takiej ilości homonów i antybiotyków.
Ja za swojego zapłaciłam 40 zł. Nie wiem ile ważył, ale 2kg na pewno.
Doris ja bym Tako nie sprzedawała, ale to zależy jakie masz tereny wokół. U nas dużo spaerów jest po lesie, a chodniki w mieście też takie że duże koła na pewno lepiej dadzą radę niż maleńkie w parasolce. Ja ten drug wóżeczek zamierzam wykorzystywać głównie do wożenia ze sobą autem
U nas ostatnio bunt książeczkowy Marysia nie chce ich oglądać, po jednej stronie rzuca i idzie się wspinać. Ech, mam nadzieję że to chwilowy bunt!
mrsmoon a gołębia próbowałaś? Ponoć świetny dla dzieci! Wcześniej nie wiedziałam, że gołębie w ogóle można jeść, ale jak widać te wstrętne ptaszyska jednak się do czegoś przydają.
andariel przesilenie wiosenne pełną parą. U mnie totalny brak energii.
mamusiu moja Marysia zdecydowanie najgrzeczniejsza w domu. Dziś byłam z nia u rodziców i choć pięknie usmiechała się do babci i dziadka to widać było, że jej to miejsce nie leży i trochę marudziła. Przyzwyczai się, zobaczysz że jutro już będze lepiej.
trasia no właśnie się zdziwiłam jak kiedyś Kati pisała o gołębiu, chodzą słuchy, że pułapkę na balkonie jutro instalujesz;-) Moja mama z babcią wykorzystywały gołębia w inny sposób, hehe, już Wam kiedyś pisałam...
My jeszcze przed kąpielą, bo Maja wstała o 18.30...A jeszcze w pracy wrrrrr
My jeszcze przed kąpielą, bo Maja wstała o 18.30...A jeszcze w pracy wrrrrr
traschka
Mama Marysi
gołębie od dawna omijają mój balkon po tym jak kot jednego złapał i przyniósł mi pod nogi a Ja głupia go wyrzuciłam zamast ugotować...
Hej Doris!
Fajnie, że wróciłaś, bo jakieś pustki tutaj od kilku dni...wiesz co? Ja podobnie jak trasia i kilka innych dziewczyn szukam czegoś lekkiego do auta - mam nadzieję, że A się ugnie i kupimy maclarena;-) A x-lander zostaje na cięższe tereny i na codzienne spacery, a w perspektywie na rodzeństwo Mai
Przepraszam ze czasami u Was piszę ale jakos tu milo
Mrsmoon a powiedz jakiego maclarena i gdzie chciałabs kupić? bo ja tez namawiam mojego na ten wozek, ale cena go przeraza:/ czy moze lepiej ten cosatto? co sadzicie?
Witjcie!
mamusia u nas odwrotnie, mlody w wizycie grzeczniutki a w domu czesto marudzi, wiec wszyscy stwierdzaja, ze mam dziecko aniolka i nie powinnam narzekac. Oby Twoj jutro juz sie przyzwyczail
No golabki ponoc bardzo zdrowe sa, ale te hodowlane, wiec nie ma co polowania na rynku urzadzac. U nas miesko dalej miksowane, a warzywa gniecione (super sprawdza sie tluczek do ziemniakow). Krolika tez mamy, pokrolilam na kawalki, zamrozilam i teraz gotuje tak jak Traschka.
U nas wszystko po staremu, pracy duzo. W niedziele dostalam swoj pierwszy, po 18msc okres , na szczescie nie jest tak zle. Ciekwae czy jest jeszcze jakas "wolna" dziewczyna?
mamusia u nas odwrotnie, mlody w wizycie grzeczniutki a w domu czesto marudzi, wiec wszyscy stwierdzaja, ze mam dziecko aniolka i nie powinnam narzekac. Oby Twoj jutro juz sie przyzwyczail
No golabki ponoc bardzo zdrowe sa, ale te hodowlane, wiec nie ma co polowania na rynku urzadzac. U nas miesko dalej miksowane, a warzywa gniecione (super sprawdza sie tluczek do ziemniakow). Krolika tez mamy, pokrolilam na kawalki, zamrozilam i teraz gotuje tak jak Traschka.
U nas wszystko po staremu, pracy duzo. W niedziele dostalam swoj pierwszy, po 18msc okres , na szczescie nie jest tak zle. Ciekwae czy jest jeszcze jakas "wolna" dziewczyna?
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Anapi ja :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: