Dubeltówka- zdrowia dla Małej! Wiesz, mój Miesio nie choruje, np. raz my z Michałem byłiśmy mega chorzy a on tylko katarek lekki miał i 37,6. Poza tym małym przeziębionkiem nigdy nie byłchory. Mi się wydaje, ze to przez spacery, bo my wychodzimy- bez względu na pogodę- naswet przy - 15... Ja wierzę, ze spacery hartują i polecam! MIesio jest 2 x dziennie po ok 1,5h na dworze ( spacer/ balkon, ale mamy taki zaciszny, z dachem)
Mrsmoon,- nie wyślizgnęłaby Ci się, co ty! Tylko nie woelno w ten dzień kremikiem smarować. Poza tym my nawet ćwiczyliśmy mini nurkowanie ( buzia w wodzie). NO i cały czas jest przy nas instruktor ( to specjalne dla niemowląt zajęcia)- nie pozwoli żeby coś się stało! Swoje mamine lęki chyba czas teraz oswajać, bo potem zatrujemy bąblom życie!
Tak, Michał to ideał- wszyscy tak mówią, ale wiecie... Ideały też bywają męczące;-) Ale lepiej nie mogłam trafić, serio wielkie serce ma ten mój facet i zawsze mogę na nim polegać na 100%.
Dubeltówka- żurawinę pij litrami!!! I dużo, dużo wody. A furaginu nie masz????