reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

moon dzięki, może jutro się wybiorę jak D dostanie wolne na godzinkę i mnie zawiezie bo nie bedę ciągnąć Asi w takie deszcze. Emilka narazie zdrowa odpukać, ale w tym tygodniu idzie do przedszkola więc nastepny znów będzie chora:eek:
Nienawidzę chodzić do lekarzy:wściekła/y:
 
reklama
Dubeltówka, a wietrzycie porządnie mieszkanie? Może to jakieś wirusy, które się schowały w domku? A może to właśnie brak spacerów? Przeciąg też może być - ciężko powiedzieć. Ale osobiście polecałabym chociaż krótkie spacerki, nawet z kaszlem i katarem - dopóki nie ma gorączki, można wychodzić.

Mrsmoon, moja Sol to straszna przylepa, a odkąd jest Edi, mam dla niej mniej czasu, więc wykorzystuje każdą chwilę, żeby sie poprzytulać - teraz też ;-)

Mrsmoon, Ironia - nerwy przed rozmową z rodzicami K.
:confused2:

Idę położyć Ediśka, bo zaczyna "śpiewać" ;-)

 
Dubeltówka- zdrowia dla Małej! Wiesz, mój Miesio nie choruje, np. raz my z Michałem byłiśmy mega chorzy a on tylko katarek lekki miał i 37,6. Poza tym małym przeziębionkiem nigdy nie byłchory. Mi się wydaje, ze to przez spacery, bo my wychodzimy- bez względu na pogodę- naswet przy - 15... Ja wierzę, ze spacery hartują i polecam! MIesio jest 2 x dziennie po ok 1,5h na dworze ( spacer/ balkon, ale mamy taki zaciszny, z dachem)
Mrsmoon,- nie wyślizgnęłaby Ci się, co ty! Tylko nie woelno w ten dzień kremikiem smarować. Poza tym my nawet ćwiczyliśmy mini nurkowanie ( buzia w wodzie). NO i cały czas jest przy nas instruktor ( to specjalne dla niemowląt zajęcia)- nie pozwoli żeby coś się stało! Swoje mamine lęki chyba czas teraz oswajać, bo potem zatrujemy bąblom życie!

Tak, Michał to ideał- wszyscy tak mówią, ale wiecie... Ideały też bywają męczące;-) Ale lepiej nie mogłam trafić, serio wielkie serce ma ten mój facet i zawsze mogę na nim polegać na 100%.

Dubeltówka- żurawinę pij litrami!!! I dużo, dużo wody. A furaginu nie masz????
 
A, zapomniałam napisać co u nas- o 8:30 zrobiłam na obiad knedle z morelami i... o 9 były już tylko 3:-D:-D:-D Teraz Miesio ćwiczy nowe umiejętności ( wspinanie na kanapę i gonienie za kulką) a Michał się uczy- ja powinnam sprzątać...
O 14 M. robi przerwę i jedziemy do kawiarni na founde czekoladowe, mniam! Będę gruba już niedługo jak tak dalej pójdzie:eek:

ZOłza
, o której ta rozmowa?????
 
Mówiąc o złej pogodzie mialam na myśli deszcze, a w zasadzie ulewy i wichury bo teraz taki okres przejściowy między zimą a wiosną. Krótkie spacery są, bo muszę prowadzać Emilkę do przedszkola, a nie mam prawa jazdy więc śmigamy na nogach.
Może poproszę mamę żeby mi wysłała ten furagin i obejdzie się bez lekarza:sorry::confused2:
 
Mrsmoon,- nie wyślizgnęłaby Ci się, co ty! Tylko nie woelno w ten dzień kremikiem smarować. Poza tym my nawet ćwiczyliśmy mini nurkowanie ( buzia w wodzie). NO i cały czas jest przy nas instruktor ( to specjalne dla niemowląt zajęcia)- nie pozwoli żeby coś się stało! Swoje mamine lęki chyba czas teraz oswajać, bo potem zatrujemy bąblom życie!

:tak: AMEN!

Rozmowa dopiero wieczorem...
 
Ironia, napisz mi jeszcze co z tym okresem u Ciebie- bo ja mam problem- 3 ost. były ( teraz też mam i też tak jest) mega obfite. No po prostu MEGA. Za to nie bolą a przed ciążą w dniu okresu byłam ledwo żywa z bólu...
Sorki, że nie edytowałam, ale normalnie mam awersję do tego:-p:sorry:
 
Dubeltówka, skupiłam się na małej i przegapiłam Twój problem No, najlepszy byłby lekarz, ale jak cos, spróbuj z furaginem - tylko nie przesadzaj. Jednorazowo można tak się wyleczyc, ale jak wróci, marsz do lekarza! ;-) No i żurawina, of course.

Aestima, ja też mam bardziej obfite, niż wcześniej... I trwają 9, a nie 6-7 dni... Co prawda 2 ostatnie dni to już leciuteńko, nie mniej jednak, nie jest to fajne. Np. teraz myślałam, że już koniec, a tu się okazuje, że jeszcze nie...
 
Witam się niedzielnie....ale nadrabiania...tyle wczoraj naskrobałyście że szok....u nas już lepiej...Malwinka jeszcze kaszle, lae antybiotyk zaczął działać i katarek już powoli ustępuję...no i przy tej chorobie się nawet zdyscyplinowała i od dwóch dni jak zaśnie to dopiero o 2,00 budzi się na cyca i śpi dalej w łóżeczku do 5,00...potem już ją biorę do siebie....Benjamin już też lepiej...dziękujęmy wszystkim za słowa otuchy...za chwilę obiadek trzeba zrobić ale ja to lubię...

Doris jeśli czasem Ci nie odpisałam to bardzo przepraszam...ale ten tydzień to była u mnie masakra więc wpadałam tylko coś skrobbnąć i tyle...ale przyznaję Ci rację i mam czasem te same odczucia

Aestima zdrówka dla M. a Miesio widać zadowolony ze chodzi na basen

Zołza masz rozmowę z teściami dzisiaj? to kciuki 3mam w takim razie żeby było bezboleśnie &&&

Dubeltówka śmigaj do lekarza...krew to nie za dobrze...a Asi życzę zdróeczka...u nas też się atk zaczęło

Ironia ja Cię i tak podziwiam że Ty tyle pracujesz imasz jeszcze czas na BB

Trasiu gratuluję kolejnego ząbka Marysi...u nas nadal 1 i mam stracha że kolejne nie wychodzą...a co do męża to współczuję...mam nadzieję że porządnie przeprosi i zmieni swoje zachowanie...ja bym mojego obuchem w łeb chyba zabiła

Mamusia ja wczoraj też busz ogoliłam ale na pazurki już mi sił nie starczyło

Aestima musze powiedzieć że mój A. to też ideał 100%...nie wiem gdzie bym takiego drugiego znalazła...i czasem też jestem bardzo niedobra dla niego że aż mam wyrzuty sumienia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zołzik, &&&&&&&&! Napiszesz nam tu co i jak?
Co do tego oswajania lęków- to ja właśnie też o sobie pisałam, bo mam z tym problem a nie chcę żeby Miesio przez to miał lękową postawę i nastawienie do życia ( jaką ja mam, bo babia z którą dużo przebywałam zawsze b. się o mnie bała). Dlatego staram się teraz to zwalczyć i powiem Wam po cichu- ostatnio b. dobrze mi to idzie!
 
Do góry