Witam się na szybko.
Wróciłam niedawno do domku i korzystam z tego, że Maja wciąż śpi.
Zaliczyliśmy dzisiaj Działdowską, ale tam w pierwszej kolejności przyjmowali dzieci na oddział (u nas wciąż nie było wiadomo czy do przyjęcia do szpitala czy nie), więc "uprzejma" pani pielęgniarka powiedziała, że nawet JEŚLI nas pani dr zbada, to dopiero jak wszystkie dzieci przyjmie, które są ze skierowaniem do przyjęcia na oddział
Poszedłam raz jeszcze do rejestracji pogadać tam z miłą panią. "Zwolniłam" męża z obowiązku pilnowania nas i puściłam do pracy a sama z Majeczką podjechałam do naszej pediatry. Była na zdrowych dzieciach ale przeszła na chore, żeby Maję zbadać. W trakcie okazało się, że Maja miała wyciek ropy z ucha! Dostałyśmy antybiotyk. Jeśli do jutra nie będzie poprawy, to mamy się zjawić po skierowanie do szpitala, jeśli będzie ok, to już jesteśmy zapisane na wtorek do laryngologa i on już dalej powie co i jak, a my do wt mamy brać antybiotyk. Pani dr powiedziała, że skoro "pękło ucho" to może już nie być gorączki [oj oby, bo z lekami temp spadała po czym np dzisiaj o 1ej w nocy znowu było 39,5'
]
Uffff... napisałam, to idę budzić śpioszka, żeby podać jej jedną dawkę antybiotyku i proszę o kciuki - wiem, że będzie dobrze, bo Wasze kciuki zawsze działają
Anapi - wyrazy współczucia...
Ironia - trzymam &&&& za Benia - musi naszym dzieciaczkom się w końcu poprawić :**
Nie wiem o co chodzi z lipcówką, ale.... ostatnio szukałam dla Mai kołysanek ja youtube i dosłownie przez przypadek znalazłam filmik o dziewczynce, która zmarła mają 3-4 latka... Wspomnienia rodziców, jej zdjęcia z tego okresu życia, ze szpitala... poryczałam się a później patrzyłam na Maję i zastanawiałam się jak poważnie jest chora... Wiem, że dzień w dzień kogoś spotyka tragedia, że ludzie umierają, dowiadują się o śmiertelnej chorobie... tak nie powinno być, jest tyle nieszczęścia na świecie.
Mój przyjaciel stracił żonę kiedy ich córeczka miała 4 latka - u Ani wykryto góza mózgu po narodzinach Zuzi... 4 lata się z tym męczyła... Spotkało to osobę, która kochała ludzi, która pracowała w hospicjum, która... chciała żyć! Nie ma sprawiedliwości na świecie
Bardzo smutne są takie tematy....
Lecę budzić śpiocha bo lek czeka
Postaram się jeszcze do Was zajrzeć i nadrobić wczorajszy dzień.