reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

U nas dziś dzień kwękolenia, nie wiem jak to przetrwam. Już mnie szlag trafia a Marysia jęczy dopiero od trzech godzin, co będzie dalej... Ostatnio z niepokojem stwierdziłam, że ona od razu przestaje jęczeć jak wraca M. z pracy, rośnie córeczka tatusia:-D No i do tego malutko je czym zawsze mnie dobija. Max 60 na każdy posiłek.
Pamiętacie jak niedawno pisałam o mojej stłuczce, kosztowało nas to prawie 700zł. W piątek M. pojechał wymienić koła i okazało się, że nie da się ich odkręcić:szok: A on to przykręcił sam w zeszłym roku jak sam wymieniał koła na letnie... No i nic sie nie da zrobić, trzeba rozwalić koło i kpić nową piastę - 550zł:( Chyba nie będzie żadnych prezentów na święta w tym roku.
 
reklama
Trasia wspolczuje Ci serdecznie! Koszmarnie jak takie koszty wychodza przed samymi swiatami.
Proponuje nowy temat, sama odpisze wieczorem jak mi dzieciaki pozwola.
 
Trasia, u nas to samo- jęki na maksa od piątku a jak już Michał wyjdzie z domu- to dopiero się zaczyna na całego:baffled: Ciekawe co będzie jak na tydzień sama z nim u rodziców wyląduję...
 
Dzień Dobry....

Ja dziś mam dzień prania i prasowania. I muszę wreszcie się z Julią na spacer wybrać, bo ostatnio wychodzi tylko po drodze na zakupy, do znajomych czy rodziców. Pogoda beznadziejna ale może nie będzie padać.
Potem zajrzę do Was i postaram się odpisać.
Buziaki
 
hej ja dalej zakatarzona, ale przynajmniej gardło przestaje powoli boleć.
Mateusz ma jeszcze mały katarek i kaszelek ale daje mu kuleczki homeopatyczne i są rezultaty :-)
Tato mój przyjechał na chwile i mogłam ogarnąć kuchnię i do obiadu przygotować.
Teraz mały łapie drzemke, ale pewnie sie obudzi zaraz.

Wczoraj mieliśmy masakryczna noc jak na nas a o zasypianiu nic już nie pisze, bo esej bym napisała. Nie wiem co to na pewno nie skok bo teraz ni w 5 ni w 10 żaden tydzień nie pasuje. Moze zęby bo ślina leje sie strumieniami i gryzoń totalny ale tak jest od 2 m-cy!!!
już wymiekam...
 
Witam
sie
Pogoda u nas spacerowo grudniowa (słońce i mrozik).
W sumie nie wiem co pisac wiec BUZIAki dla wszystkich.

Aestima
Miesio nie bedzie pewnie kwekolił w Zielonej bo tam wiecej bliskich ludzi bedzie mu sie przewijac w ciagu dnia:-)
 
My idziemy zaraz na spacer z miesięcznym Franiem, także wpadnę po południu.
Mgordon, tyle, że dla niego oni dalecy nie bliscy:-( Ale on szybko nawiązuje kontakty:))
 
reklama
Do góry