reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Doris Marysia często śpi do 18 albo i dłużej, bo wieczorami M. zawsze zabiera ją na spacer. Podobnie jak u Aestimy, niezależnie od pogody:) Ale Marysia tak ma, że potem i tak zawsze zasypia na noc normalnie. Strasznie różne te nasze maluszki:)
 
reklama
Traschka...no zimno u nas w sumie od wczoraj, bo 1 listopada bylo pieknie i ciepło

mamusia cz.....dużo zdrówka życzę, mi już przechodzi, jeszcze tylko mega katar mnie męczy

Blusia...cieszę się, że na sapacerkach już dobrze u Ciebie. Ale rzeczywiście długo to trwalo. Moja Julka zawsze była grzeczna na spacerach za to teraz jest trochę gorzej bo chce na ręce jak za długo jedzie w wózku

Aestima....do gotowania na parze taki specjalny sprzęt jest :-), można gotować domowym sposobem na ściereczce tak jak kluski na parze ale nie polecam tego sposobu
 
hej
a dzis to jakoś padnieta jestem, pogoda super a mnie głowa napiepszała że hej, choć spacer zaliczylismy.
Mati ostatnio tylko rączki albo chusta, wózek i to spacerówka jest bee, masakra on już waży ponad 8 kg więc sobie wyobraźcie
A cha teściowa miała Matiego ostatnio na spacerze i spotkała sąsiadke z wnuczką (urodzoną w styczniu) i okazało sie ze ważą tyle samo i na długość też podobnie:szok:, z tym ze ona ma 10 m-cy a Mati 5!!!
Więc spoko dziewczyny nie martwcie sie małą wagą swoich dziewczynek
Larvunia mój też przy cycu zasypia na noc ale w dzień już inaczej np. w wózku jak mama śpiewa :zawstydzona/y: woli zasnąć niz mnie słuchać;-) acha i kładziemy ok 20- 20.30 przez zmiane czasu przedtem 21 do 6-7 rano bez pobudki
Aestima ja mam parowar, coś takiego
Parowar TEFAL VC1009 Aqua Timer - porównaj ceny - NOKAUT.pl
ale są też specjalne garnki
GARNEK NA PARĘ. PAROWAR 5L 24 cm, - 5 CZĘŚCI cena 89.00 PLN
ale najprostrzym sposobem nałozyć na garnek z wodą sitko metalowe i przykryć pokrywką też sie da robiliśmy tak na studiach ;-)
dziewczyny nie mam już siły na wiecej jutro moze jak wróce od gina bo tabsy sie kończą, pa dobranoc
 
Doris- no właśnie nie wiem jak to z Majkową wagą jest, bo ostatni raz była ważona 21.10 kiedy byłyśmy na szczepieniu. Ważyła wtedy 5800g. Dlatego pani dr powiedziała, żeby dawać dziecku zupki i skontrolować wagę za 2 tygodnie /to wypada jutro/. Zapytałam ile Maja powinna przybrać na wadze przez te 2 tygodnie. Ok 300g. Obie podejrzewamy, że to problem z moim pokarmem, że raczej Maja zdrowa jest, no ale jak waga nie wzrośnie to trzeba będzie wszystko sprawdzić i zrobić te badania - dla świętego spokoju.

Się rozpisałyście na dobranoc.... Miałam doczytać, ale właśnie Maja się budzi na cyca.
Larvunia - piękne zdjęcia :) My też mamy do ogarnięcia dwójkę, więc jakoś w godzinach 20-21 staramy się aby dzieci już spały. Różnie z tym bywa :baffled:

Dobranoc :*
 
Hej:)
Trasia
- u nas tak samo, chłopy idą na spacer jeszcze tak ok 17. Ostatnio w chuście:) Ale bez względu na to Mały śpi tak o 20 najpoźniej a kąpiemy właśnie po tym spacerze- jakoś po 19.
Po kąpieli i masażu Mały jest karmiony i czasem zasypia przy cycu- wtedy odkładam do łóżeczka, ale najczęściej odkładam chichoczącego i sam tam sobie bryka aż zaśnie.
Doris- czemu nie polecasz? Można sfajczyć chatę?

A jak ugotuję mu w małej ilości wody to ok będzie? Tylko buraka osobno, bo ponoć w dużej ilości wody trzeba go gotować, bo ma duże stężenie azotanów czy coś tam. Oj, zabawa będzie z tym gotowaniem i Trasia jeszcze mniej czasu dla siebie, to fakt. Ale 1 gotowanie na 2 dni...
 
bry my sie obudzilismy :D

trasia - widzieli sie wczesniej ale benio sie nia nie interesowal tylko jej 3 letnim bratem :-)


to sie napisalam....mlody se obudzil i spiewa w lozku..ide bo znajac jego jjuz pewnie na brzuchu jest i fika w strone dywanu. :)
 
Hej Kochane! U nas jakoś marudno...Malwina marudzi na całego...nie wiem czy to zęby czy skok...skąd my to mamy wiedzieć...nie mogę jej z oczu zniknąć nawet na sekundę...dzisiaj wstała o 6,30 i dalej nie śpi a marudzi ile wlezie...a ja z jednego choróbska wyszam i teraz zaczynam kaszleć...oby znowu coś się nie przypałętało bo się załamię

Aestima polecam Ci parowary z Tefala lub Zelmera...nie są aż takie drogie...ale spokojnie możesz gotować w wodzie...ja tak robię Malwince...gotuje w wodzie...potem do blendera, dodaje oliwe z oliwek lub maseko i trochę wody co się gotowały te warzywka i miksuję... :)

Larvunia witaj...nareszcie do nas powróciłaś

Kati w takim razie czekam na znak w przyszłym tyg i umawiamy sie na kawę

Dziewczyny mam pytanie czy lekarz rodzinny może wypisać receptę na tabletki antykoncepcyjne?
 
reklama
Witam się i ja
trochę mnie tu nie było, ale mąż na urlopie i jakoś nie było kiedy, ciągle coś do załatwienia, nawet nie miałam czasu żeby poczytać więc kompletnie nie wiem co się u Was dzieje, ale postaram się choć troszkę nadrobić, no ale to chyba potem bo zaraz babka od ubezpieczeń przychodzi. Będzie mnie namawiać na jakiś pakiecić. No zobaczymy.
No ale muszę się pochwalić, bo strasznie dumna jestem. Moja córcia wczoraj pierwszy raz przewróciła się z plecków na brzuszek :happy2: nawet nie wiem jak jej sie to udało, bo akurat kręciłam się po mieszkaniu i przegapiłam ten pierwszy raz. Ale na bardzo zadowoloną wygląda, i bardzo jej się to podoba. A dziś nawet w drugą stronę jej wyszło, ale póki co tylko raz. Zobaczymy, cały dzień przed nami, więc może się jeszcze jej uda fiknąć z brzuszka na plecy.
No dobra
Na razie zmykam, muszę chatkę ogarnąć...
Buziaki
 
Do góry