pogoda piękna ale działa na mnie strasznie usypiająco. Dziś miała już niesamowity kryzys. Po południu położyłam się z Marysią na łóżku, dałam jej zabawki, położyłam się z brzegu i zasnęłam
A ona bawiła się ładnie obok mnie gadając do małpki i śpiącej mamy...
M. poszedł na piwko a ja zrobiłam wielkie zakupy. Weszłam tylko po produkty na jutro na obiad ale zobaczyłam półkę z przecenionymi daniami dla dzieci. No i wykupiłam prawie całą półkę
Przeceny do 50% na dania, zupki i deserki Hippa i Gerbera z powodu "końcówki kolekcji". SPrawdziłam daty, ważne jeszcze rok więc wszystko OK. A ja mam zapas na długo o połowę taniej
Poza tym zamierzam zacząć gotować dla Marysi po powrocie z Gdańska. Zobaczymy jak zniesie moją kuchnię
Aestima to pocieszające z tymi cenami warzyw. Mam tu kilka sklepów eko. Tylko przeraża mnie myśl, że do tego wszystkiego co robię dojdzie mi jeszcze gotowanie dla Marysi. Czasu dla siebie będzie już zero, ale cóż.
Ja ubieram Marysię podobnie jak wy. Rajtki, cienkie spodenki, kapciuszki, body z dł. i ciepła bluza + czapeczka. Jeździ odkryta, tylko jak zaśnie do okrywam ją kocykiem żeby jej było milej
Ale kocyk cienki. Zawsze wraca cieplutka. Nawet mam wrażenie, że za bardzo cieplutka ale i tak jest ubrana cieniej ode mnie ostatnio
Larvuniu pięknie wyglądacie na spacerku! My kąpiemy Marysię o 19.30, dostaje pierś ale odkłądam ją potem do łóżeczka i ona tam sobie zasypia. Tylko kilka razy zdarzyło jej się zasnąć przy jedzeniu, nawet jak była noworodkiem to tak nie usypiała. Pewnie dlatego, że ona krótko je. Paiętam jak pisałyście, że wasze dzieci mogą całą dobę na piersi wisieć a Marysia pojadła 5 minut i przez kolejne 3 godziny nie chciała piersi do buzi wziąć...
agatka czopek zadziałał? Ja dawałam cały ten dla dzieci, 1gram. Działał do dwóch godzin. Oby wam pomogło!
mamusiu ty znowu chora? Jakbym czytała o sobie przez całą ciążę... kuruj się i zdrowiej, choć dla karmiącej mamy wyjście z choroby jest kłopotliwe. W ciąży można było więcej leków brać niż teraz...
Doris ty nie strasz, że na północy tak zimno. Mam nadzieję, że w Gdańsku będziemy mieli piękną pogodę!
U nas dziś 16 stopni! Cudnie
My już w spacerówce. Marysia jeszcze się mieściła w gondoli ( w kombinezonie ciężko), ale marudziła nam ostatnio na spacerach i każdy spacer kończył się na rączkach. A teraz ma leciutko podniesione oparcie i ogląda widoki. No i koniec z marudzeniem
dubeltówka jak masz dziadków obok to pewnie odpoczniesz. BIedna Asia, moją małą też męczy ząbek ale obawiam się, że u nas to jeszcze trochę potrwa.
mgordon heh, u nas to samo. Marysia dziś na spacerze w cieplejszej bluzie bez kocyka a dzieci w kombinezonach pod grubymi polarowymi kocami! Ja nie wiem czy te dzieci im tak marzną? Ale mi nikt nie odważył się zwrócić uwagi. Uwaga odnośnie lipca - świetna
Iza Majeczka śliczna! Ja firanek nie mam bo nie lubię. Ale jak jestśmy u teściów to Marysia jest tak zapatrzona w falującą forankę, że zastanawiałam się ostatnio czy nie kupić czegoś małęgo do kuchni specjalnie dla niej
Ironia dobrze, że randka Benia udana! To spotkanie zapoznawcze, czy młodzi już się wcześniej widzieli?