reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
ja tylko na chwilkę, dopiero z zakupów wróciłam...jutro teściowa przyjeżdża, mąż się śmieje, że się pozabijamy:-Dniewykluczone:wściekła/y:

trasia ja Mai na kolację daję kaszkę - najpierw próbowałam bobovitę jabłkową, słabo jej szło, za to sinlac wsuwa pięknie. Więc proponuję sinlac. A kaszki są różne i na mleku i do mleka więc musisz czytać. Niebieskie bobovity na przykład mają w sobie mm. Sinlac jest właśnie m.in. dla małych alergików
Anapi całe szczęście, że Alessandra mocniej nie wzięło, bo by pewnie bidula w szpitalu z odwodnieniem wylądował. Cyc to cyc, na pewno Twoje mleko go ochroniło:tak: A Elena biedna - ucho boli strasznie, nie dziwię się że nie spała...oby jak najszybciej się poprawiło &&&&
 
Ostatnia edycja:
DORIS ja Antkowi wode daje do picia; teraz juz wiem ze moje dziecko woli zupki niż mleko; cycka do buzi nie chce, jak tylko poczuje brodawke to wypluwa, wygina sie; z butelki mleko tez wypluwa bierze smoczek do buzi i jak poczuje mleko to znów krzyk, wyginanie sie, plucie. Dzisiaj wypił trzy butelki wody po 260ml,; zjadł sloiczek jabłka i pól sloiczka zupy jarzynowej, teraz na kolacje do mojego mleka wrzucilam lyzke kaszki jablkowej i wypił 180; ciekawe czy w nocy będzie chciał ssac cyca???? Jestem pewna ze jemu moje mleko przestało smakowac, tylko zupełnie nie wiem dlaczego; przecież nadal uważam na to co jem a nic nowego nie jadlam; to tyle. Obym do rana przeżyła bo przecież w środku nocy nie bede go karmiła zupka czy deserkami. Aby do rana. Lecę spać kochane, bo Franio śpi, Antek jeszcze udaje ze śpi a mój M dzisiaj w pracy wiec bede w nocy sama walczyć z glodujacym dzieckiem.
 
witam sie z wami, dzis dzień bardzo aktywny, najpierw byłam pozałatwiać moje sprawy (napisze za niedługo o co chodzi) więc tato przyjechał po mnie i Mateusza. Mati został z dziadkami a ja auto od taty (jedno nasze jest w remoncie) i wróciłam o 14, potem z mamą na cmentarz, po znicze, wiązanki itp. zleciało do 18, przyjechał po nas M. i do domku odpocząć. A potem kąpanko, karmionko itp. Na szczęście Mati dziś ładnie w miare zasnął, bo oststnie kilka dni masakra!
wypił mleczko i zawsze zasypiał, a od soboty oczy otwarte i gada "a buuu" i do zabawy sie zabiera.
Misia najlepsze życzonka dla Malwinki :-) pamiętasz jak ty wychodziłaś a ja zaczynałam rodzić, brrrr aż ciarki przechodzą :-)
Zdrówka dla chorowitków
Apetytu dla niejadków (u nas póki co zjadamy wszystko i pytamy czemu tak mało ;-))
Doris a nam kazała przyjść za 6 tyg na szczepienie druga dawka ale nie wiem czego chyba WZW B
dziś juz padam i was wiecej nie nadrobie ale z wszystkimi sie witam:-)
 
SETANA a moze musisz scislej zapinac pieluszke; ja tak miałam z Antkiem ze w nocy przebieralam go po trzy razy bo był bokiem przesikany; mój M wymyślił ze to wina pieluch bo jak Antos sika to siusiak robi sie większy i gumki w pieluchach nie przylegaja do ciała dlatego sie przesikuje; moja teoria tego oczywiście nie pokrywa bo to sie nijak ma do przesikania góra ale od czasu kiedy dokładnie przykladam pieluszke na bokach, scislo przypinam( w pampersach 3 rzepy nachodza na siebie) to rzeczywiście problemu juz nie ma. To tak u nas wyglada.
 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór :)
Piszę z Mają przy cycu bo ta mała akrobatka dopiero postanowiła pójść spać...

Marta Ciecierzyn to jak się na Lubartów jedzie prawda? Oj to nad wodą faktycznie macie zimniej no i pewnie wilgoć do tego... u mnie też zawsze ciut zimniej niż w Lbn, jednak duże miasto samo się nagrzewa...
A do pracy wracam 14 grudnia, tyle wyszło po rozpisaniu kilku dni urlopu za poprzedni rok i całego za obecny więc Maja będzie miała skończone 6 m-cy...

Trasiu, Marta bardzo Wam współczuję tej niepewności finansowej... jest to na pewno duże obciążenie psychiczne taka huśtawka, dlatego bardzo trzymam kciuki za szybką stabilizacją &&&&&&&

Misialina sto lat dla Malwinki :*:*:* jejku jak ten czas szybko leci... dopiero co te nasze szkrabiki się urodziły a już za chwilę siadać będą... :)
A z uchem to koniecznie idź do lekarza, nie można tego zaniedbać bo będzie Ci się potem ciągnęło (nie chcę straszyć ale może nawet latami, moja miała niedoleczone i już ponad 20 lat się męczy więc nie ma żartów), a nie możesz Malwinki mamie podrzucić na czas wizyty w przychodni? kojarzę że jakoś niedaleko siebie chyba mieszkacie...

Setana, Doris to moja Maja przy Waszych kruszynkach to pewnie na kolosa by wyglądała bo na początku września miała 6900g, a jutro się dowiem ile teraz ma kluska :)

Zeberko kciuki za jutrzejsze testy, oby się odbyły i przyniosły konkretne odpowiedzi &&&&&&
No i zdrówka życzę :)

Anapi dla Was też zdrówka, a restauracja na pewno się rozkręci tylko na to potrzeba czasu, kuchnia włoska jest pyszna i zawsze się sprawdza :)

Ironia kciuki za jutro raz jeszcze &&&&&& kciuków nigdy dość :)

mrsmoon super że trafiliście do takiego świetnego lekarza i super że wszystko z Mają jak najlepszym porządku :) u nas ciemiączko też już bardzo malutkie i ciekawa jestem co na to powie pediatra...


Ja poproszę o kciuki bo jutro szczepimy się trzecią dawką i standardowo boją się o płacz przy wkłuciu i jakieś niepożądane reakcje później...
A teraz lecę spać bo bardzo mnie wymęczyły te wieczorne szaleństwa Majki :)
Dobrej nocki :)
 
hello z rana, maly cos dzis nie mogl spac i jeszcze chodze jak zombi ale kawa juz w ruchu:biggrin2: nie wiem co mi sie wczoraj salo,pisalam ze jestem padnieta a pozniej zaczal mnie brzuch nataraniac jak na okres i jeszcze niedobrze mi sie zrobilo, kurde czyzby okres sie zblizal???
madziolka to skoro juz wiesz gdzie dolina ciemiegi a jak znam odrobine swidnik to chyba czas zebysmy sie spotkały...:biggrin2:tylko zeby jakis nadszedl ładny sloneczny dzien...
trasia u mnie w zasadzie w maire placa, jestem umowiona ze oplaty za kazda lekjce, jednej dziewczynie ktora w tamtym roku placila mi co 4 albo i wiecej lekcji powiedzialam wprost ze w tym roku wolalabym od razu i nie ma problemu.ale wiesz toodwolywanie lekcji czasami z byle powodu, jakby ktos zapisal do szkoly jezykowej to by sie zesral a by zawiozl bo nikt by mu nie oddal. dlatego wlasnie w tym roku w przedszkolu przestalam odpisywac za nieobecnosci dziecka bo mnie wkurzalo to ze np dziecko bylo w przedszkolu, a przed samym ang rodzice zabieali dziecko a pozniej sie klocili o kazda nieobecnosc, trzeba sie szanowac wzajemnie,skoro ja poswiecam czas zeby przyjechac i pzygotowac materialy dla grupy za ktore ja place a pozniej nie mam co z tym zrobic to i niech oni szanuja moja prace.
anapi widze ze zalozyliscie nowa restauracje ta? no niestety poczatki zawsze sa trudne, trzymam za was kciuki z lublina do Niemczech&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
mrsmoon mowisz ze nalot tesciowej, hahhahah wpsolczuje
agatka R jak nocka?
ide sie wykąpac i ogarnac.....
 
witajcie,
marta nikt nigdy chyba Cię nie przegoni z tym rannym wstawaniem;-) chociaż Maja o 7 mi pobudkę zrobila...pół godz w łóżku ją przetrzymałam, ale tak piszczała, że A. budziła, więc wybyłyśmy do salonu. Piję sobie inkę karmelową i jem ciasto czekoladowe z wiśniami na śniadanko:-)
 
reklama
Do góry