reklama
I ja się witam
Jasio odstawiony do przedszkola, zakupy zrobione, młoda nakarmiona leży na kocu i słyszę, że coś rzeźbi
Właśnie spijam kawkę. Od porodu praktycznie cały czas zbożową. Rozpuszczalnik piłam jedynie jak mnie głowa bolała Coś mi się poprzestawiało
Zapytam tu, bo nie wiem pod co podpiąć. Czy przy karmieniu można brać coś na wypadanie włosów? Normalnie mi garściami wychodzą, wszędzie ich pełno, w łapkach u Ady, w pieluchach, na podłodze. Nie dość, że wcale ich dużo nie mam to jeszcze to. Niedługo wyłysieję :/
Jasio odstawiony do przedszkola, zakupy zrobione, młoda nakarmiona leży na kocu i słyszę, że coś rzeźbi
Właśnie spijam kawkę. Od porodu praktycznie cały czas zbożową. Rozpuszczalnik piłam jedynie jak mnie głowa bolała Coś mi się poprzestawiało
Zapytam tu, bo nie wiem pod co podpiąć. Czy przy karmieniu można brać coś na wypadanie włosów? Normalnie mi garściami wychodzą, wszędzie ich pełno, w łapkach u Ady, w pieluchach, na podłodze. Nie dość, że wcale ich dużo nie mam to jeszcze to. Niedługo wyłysieję :/
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Uff, wróciliśmy z chrztu ( dla nasz trwał3 dni, hahah))
Ja tak na szybko, bo choć Mieszko zapadł w swoja 15 min. drzemkę, to ja w tym czasie zalałam łazienkę i z nadrabiania nici Tyle co zdążyłam- odpisuję:
Anapi, Trasia- a to nie ja jestem przypadkiem ostatnio królem narzekania???
Blusia- u nas też miękka wit. d 2x dziennie+ 2,5 ml calcium i czekamy...
kinder, witaj, a Twoja Nadusia z którego tygodnia?
Kati- Twój MIsio przecudny jest! A z wagą idą nasze chłopaki łeb w łeb (nasz 5 mc- 7800)
Jeszcze tyyyyle do nadrabiania po tych kilku dni nieobecności, heh...:-)
Ja tak na szybko, bo choć Mieszko zapadł w swoja 15 min. drzemkę, to ja w tym czasie zalałam łazienkę i z nadrabiania nici Tyle co zdążyłam- odpisuję:
Anapi, Trasia- a to nie ja jestem przypadkiem ostatnio królem narzekania???
Blusia- u nas też miękka wit. d 2x dziennie+ 2,5 ml calcium i czekamy...
kinder, witaj, a Twoja Nadusia z którego tygodnia?
Kati- Twój MIsio przecudny jest! A z wagą idą nasze chłopaki łeb w łeb (nasz 5 mc- 7800)
Jeszcze tyyyyle do nadrabiania po tych kilku dni nieobecności, heh...:-)
Misialina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2010
- Postów
- 2 208
Hej i ja sie witam po 2 dniowej nieobecności...poweselowaliśmy...Malwinka spisała się na medal i dziadkowie też...wesele było takie sobie...pierwszy raz byliśmy na weselu głodni...hehe...wróciliśmy o 1,00 Maluch spał a mnie za to zaczęło ucho boleć, znowu coś mi się przyplątało i w sumie mam jakis wyciek z ucha, musze iść do lekarza. Malwinka do wczoraj rana miała antybiotyk i było już ok a dzisiaj rano znowu katar..masakra. To tyle co u nas..same choróbska się nas trzymają...wybaczcie że wszystkim nie odpiszę bo nie dam rady Was nadrobić
Trasia ja się nie znam ale może Marysia powinna być na mleku sojowym...ja taka sytuację miałam z moim synkiem...musiałam wtedy przestać karmić piersią ( to nie był jedyny powód) bo nie byłam w stanie wyeliminować z diety białka mleka krowiego...a mały wyglądał jakbym go do ognia wsadziła...więc myślę że powinnaś się udać do dobrego pediatry i allergologa
Aestima czekamy na fotki z chrzcin Miesiowych
Blusia mi też wypadały..tak już jest jak karmisz piersią...teraz już mniej wypadają ale biorę tylko wit dla matek karmiących...możesz użyć odżywki VAX do włosów
marta nie uwierzysz ale myśłałam o Tobie przez weekend...ciekawa byłam co u Was a tu masz...pojawiłaś się...chyba Cię myślami przyciągnęłąm
kati ja też uwielbiam jak mąż w domu...a tak przez tydzień do 15tej sama w domu z Mawinką
Trasia ja się nie znam ale może Marysia powinna być na mleku sojowym...ja taka sytuację miałam z moim synkiem...musiałam wtedy przestać karmić piersią ( to nie był jedyny powód) bo nie byłam w stanie wyeliminować z diety białka mleka krowiego...a mały wyglądał jakbym go do ognia wsadziła...więc myślę że powinnaś się udać do dobrego pediatry i allergologa
Aestima czekamy na fotki z chrzcin Miesiowych
Blusia mi też wypadały..tak już jest jak karmisz piersią...teraz już mniej wypadają ale biorę tylko wit dla matek karmiących...możesz użyć odżywki VAX do włosów
marta nie uwierzysz ale myśłałam o Tobie przez weekend...ciekawa byłam co u Was a tu masz...pojawiłaś się...chyba Cię myślami przyciągnęłąm
kati ja też uwielbiam jak mąż w domu...a tak przez tydzień do 15tej sama w domu z Mawinką
mrsmoon trzymam kciuki za wizyte &&&&&&& i za udane zakupy, kurcze ja sobie od miesięcy nic nie kupiłam, też sie musze wybrać
Blusia mnie wypadają od 2 m-cy i nic sie nie da zrobić, te stare muszą wypaść po prostu. Mateusz ma je wszędzie w buzi nawet mu znalazłam, a witaminy biore matrulelle te co w ciąży
Aestima ale chrzest udany chyba co? czekamy na fotki. A widzisz nasze chłopaki sie zgadały z wagą ;-):-)
Misialina dziwnie tak nie po weselu a głodni (moi rodzice w czerwcu byli na takim weselu, my też mieliśmy iść ale Mati był malusi więc nie poszliśmy) mam nadzieję, ze chociaż orkiestra była fajna.
Ja poszłam sie z Mateuszem położyć i go nakarmić i spałam 1,5 godz ale teraz jestem wyspana :-)
obiad mam od wczoraj wiec luuz
Mati teraz gada w kojcu i wyszło mu:"endułaaaaa":-)
Blusia mnie wypadają od 2 m-cy i nic sie nie da zrobić, te stare muszą wypaść po prostu. Mateusz ma je wszędzie w buzi nawet mu znalazłam, a witaminy biore matrulelle te co w ciąży
Aestima ale chrzest udany chyba co? czekamy na fotki. A widzisz nasze chłopaki sie zgadały z wagą ;-):-)
Misialina dziwnie tak nie po weselu a głodni (moi rodzice w czerwcu byli na takim weselu, my też mieliśmy iść ale Mati był malusi więc nie poszliśmy) mam nadzieję, ze chociaż orkiestra była fajna.
Ja poszłam sie z Mateuszem położyć i go nakarmić i spałam 1,5 godz ale teraz jestem wyspana :-)
obiad mam od wczoraj wiec luuz
Mati teraz gada w kojcu i wyszło mu:"endułaaaaa":-)
i ja sie witam !!
zdrowia dla wszystkich zasmarkanych, z bolacymi uszkami i urwanymi dupkami
mlody jak zwykle obudzil sie o 6 wiec sie nakarmilismy i poszlismy spac do 9 teraz tez juz śpi pewnie do 14-15 wiec mam chwile czasu na prace :-)
w tmy tyogdniu moze mnie duzo nie byc bo bedzie baardzo szalony, jutro mama przyjezdza w srode obrona a w piatek jedziemy do rodzicow na imieniny taty i objazd po grobach i bedziemy dopiero w przyszłą srode
zdrowia dla wszystkich zasmarkanych, z bolacymi uszkami i urwanymi dupkami
mlody jak zwykle obudzil sie o 6 wiec sie nakarmilismy i poszlismy spac do 9 teraz tez juz śpi pewnie do 14-15 wiec mam chwile czasu na prace :-)
w tmy tyogdniu moze mnie duzo nie byc bo bedzie baardzo szalony, jutro mama przyjezdza w srode obrona a w piatek jedziemy do rodzicow na imieniny taty i objazd po grobach i bedziemy dopiero w przyszłą srode
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Ja tylko donieść, że są nowe ustalenia na wątku spotkaniowym - zapraszam do lektury
właśnie zdrówka dla chorowitków, oby wam szybko przeszło
Teściowa mi wzięła Mateusza na dwór bo śpiący był, pokłócił się w wózku z 5 minut i zasnął :-) a ja moge pranie wstawić i porządki zrobić w rajstopach i majtkach. Trzeba powyrzucac stare i zobaczyć co trzeba dokupić :-)
Ironia to trzymam mocno kciuki za obrone &&&&&&&&&&&&&&&&& jak sobie przypomne moją to aż miło się robi - fajnie było a to już w lipcu 3 lata minęły ale ten czas leci
Teściowa mi wzięła Mateusza na dwór bo śpiący był, pokłócił się w wózku z 5 minut i zasnął :-) a ja moge pranie wstawić i porządki zrobić w rajstopach i majtkach. Trzeba powyrzucac stare i zobaczyć co trzeba dokupić :-)
Ironia to trzymam mocno kciuki za obrone &&&&&&&&&&&&&&&&& jak sobie przypomne moją to aż miło się robi - fajnie było a to już w lipcu 3 lata minęły ale ten czas leci
reklama
Cześć dziewczyny:-)
Praktycznie cały weekend w biegu a do tego cześciowo poza domem. W piatek i w sobotę wykorzystałam to, że mąż w domu i starałam się załatwić jak najwiecej spraw. Byłam w pracy, wybrałam dwa dni opieki, dwa dni wolne za dyżury które miałam jak jeszcze pracowałam i urlop za ten rok i zaległy z poprzedniego roku. Wyszło póki co, że mogę siedzieć w domu do 19 stycznia. Potem planuję wybrać nowy urlop i wychowawczego trochę. Zobaczymy jak się to poukłada.
Natalia dziś strasznie marudna. Za jakieś 15 minut się karmimy i idę z Nia na spacer, może na dworze trochę pośpi, oby...
Czytanie prawie nadrobiłam ale odpisać wszystkim nie dam rady za co przepraszam. Odpiszę z głowy to co pamiętam.
My też jesteśmy z tych co to tylko na piersi są. Od jakiegoś czasu Natalka ładnie pije z piersi, że na nowo rozlubowałam się w karmieniu i powiem szczerze, że teraz jak najpóźniej chciałabym wprowadzać coś innego. Pod tym wzgledem zgadzam się z Tobą Saffi całkiwice.
Doris ważyliśmy Natalię w sobotę i było 5890 g. My wagę urodzeniową podwoiliśmy w 4 miesiącu.
Traschka czyli jednak z wprowadzaniem glutenu idziecie według tych najnowszysch zaleceń? Dziwne jeśli Marysia ma alergię, bo niby przy alergiach powinno się czekać dłużej. Ja już za tym nie nadażam... Nasz pediatra każe do końca 6-go miesiąca tylko cyc, więc myślę, że my z glutenem pójdziemy tradycyjnie czyli zdecydowanie później.
Ja miód od 3 miesięcy piję z wodą codziennie na czczo (w ramach walki z zaparciami i podniesieniem odporności) i z Natalką nic złego się na całe szczęście nie dzieje.
Postram się napisać więcej później, bo teraz Pani marudkowa nie pozwala...
Zdrówka życzę wszystkim chorowitym!
Praktycznie cały weekend w biegu a do tego cześciowo poza domem. W piatek i w sobotę wykorzystałam to, że mąż w domu i starałam się załatwić jak najwiecej spraw. Byłam w pracy, wybrałam dwa dni opieki, dwa dni wolne za dyżury które miałam jak jeszcze pracowałam i urlop za ten rok i zaległy z poprzedniego roku. Wyszło póki co, że mogę siedzieć w domu do 19 stycznia. Potem planuję wybrać nowy urlop i wychowawczego trochę. Zobaczymy jak się to poukłada.
Natalia dziś strasznie marudna. Za jakieś 15 minut się karmimy i idę z Nia na spacer, może na dworze trochę pośpi, oby...
Czytanie prawie nadrobiłam ale odpisać wszystkim nie dam rady za co przepraszam. Odpiszę z głowy to co pamiętam.
My też jesteśmy z tych co to tylko na piersi są. Od jakiegoś czasu Natalka ładnie pije z piersi, że na nowo rozlubowałam się w karmieniu i powiem szczerze, że teraz jak najpóźniej chciałabym wprowadzać coś innego. Pod tym wzgledem zgadzam się z Tobą Saffi całkiwice.
Doris ważyliśmy Natalię w sobotę i było 5890 g. My wagę urodzeniową podwoiliśmy w 4 miesiącu.
Traschka czyli jednak z wprowadzaniem glutenu idziecie według tych najnowszysch zaleceń? Dziwne jeśli Marysia ma alergię, bo niby przy alergiach powinno się czekać dłużej. Ja już za tym nie nadażam... Nasz pediatra każe do końca 6-go miesiąca tylko cyc, więc myślę, że my z glutenem pójdziemy tradycyjnie czyli zdecydowanie później.
Ja miód od 3 miesięcy piję z wodą codziennie na czczo (w ramach walki z zaparciami i podniesieniem odporności) i z Natalką nic złego się na całe szczęście nie dzieje.
Postram się napisać więcej później, bo teraz Pani marudkowa nie pozwala...
Zdrówka życzę wszystkim chorowitym!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: