Dubeltówka jak idą ćwiczenia z córą, są już jakieś widoczne postępy, piszesz że już tydzień. A ile razy w tygodniu? W domu też jeszcze ćwiczycie? Napisz proszę jak to wygląda, bo my też raczej będziemy chodzić na rechabilitację. Mamy w piątek neurologa i wszystko się wyjaśni.
reklama
dubeltówka86
Mama Emilki i Joasi
Baśka Ja u rehabilitantki jestem raz w tygodniu, na pierwszej wizycie ćwiczyła z nią sama, a ja się przyglądałam. W domu mam zestaw 6 ćwiczeń po 10 powtórzeń, 5-6 razy dziennie (ćwicze zawsze jak zmieniamy pieluszkę) Dziś przypomniała ćwiczenia i dalej ćwiczyłam z nią sama a ona sprawdzała czy dobrze wykonuje. Ogólnie mam taki komfort, że Asia w ogóle nie płacze przy nich więc jest mi łatwiej porządnie ją naciągać;-)
Postępy są bo zaczęła chwytać zabawki w prawą rączkę, co zawsze robiła lewą, i jak leży na brzuszku to ta rączka już rzadko kiedy ucieka jej to tyłu (wzdłuż ciała) coraz częściej kładzie ją przed siebie
Postępy są bo zaczęła chwytać zabawki w prawą rączkę, co zawsze robiła lewą, i jak leży na brzuszku to ta rączka już rzadko kiedy ucieka jej to tyłu (wzdłuż ciała) coraz częściej kładzie ją przed siebie
zebrra
Potrójna mama :)
Doris, podawałam Jasiowi własnie z polecenia alergologa. Mówiła że prawidłowa flora bakteryjna ma ogromne znaczenie w podnoszeniu odporności.
Teraz też pediatra i alergolog zalecili podawanie probiotyków Bartkowi.
Aestima, tak to ten (juz dzisiaj wrzucałam linka
) A ultralac wykupuję na doz.pl hurtowo i nikt mi nie wierzy, ze kupuję probiotyk+prebiotyk za 3,50zł
Ten dicoflor w kroplach starczy dokładnie na miesiąc 1ml to 30 kropli
Teraz też pediatra i alergolog zalecili podawanie probiotyków Bartkowi.
Aestima, tak to ten (juz dzisiaj wrzucałam linka
) A ultralac wykupuję na doz.pl hurtowo i nikt mi nie wierzy, ze kupuję probiotyk+prebiotyk za 3,50zł Ten dicoflor w kroplach starczy dokładnie na miesiąc 1ml to 30 kropli
a witaminke d jaka dajecie? ja juz nie daje sie robic w balona i poszlam do apteki po kropelki na recepte oczywiscie nie mialam recepty wiec na stary sposob ze mi sie skonczyly i musze je miec teraz i tu a recepty nie mam bo mojej pediatry nie ma oczywiscie udalo sie i juz nie bule 19 zl za 30 tabletek tylko 4 zl :-) eh zdziercy...
oczywiscie nie mialam recepty wiec na stary sposob ze mi sie skonczyly i musze je miec teraz i tu a recepty nie mam bo mojej pediatry nie ma oczywiscie udalo sie i juz nie bule 19 zl za 30 tabletek tylko 4 zl :-) eh zdziercy...
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Hej,
my już po obiadku, podsmażyłam kurczaka, pomidory, paprykę i zrobiłam sos na bazie obiadku bobovity, doprawiłam, ugotowałam do tego ryż brązowy i pyszny obiadek wyszedł!
Zrobiłam zamówienie a w aptece doz, same drobiazgi i 80 zł
Chłopaki poszli na spacer.
Zeberko, no tak przeoczyłam, dzięki)
my już po obiadku, podsmażyłam kurczaka, pomidory, paprykę i zrobiłam sos na bazie obiadku bobovity, doprawiłam, ugotowałam do tego ryż brązowy i pyszny obiadek wyszedł!
Zrobiłam zamówienie a w aptece doz, same drobiazgi i 80 zł
Chłopaki poszli na spacer.
Zeberko, no tak przeoczyłam, dzięki
)
justynka1
Mamusia Antoniusia
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2007
- Postów
- 2 705
IRONIA to ja juz sie nie dziwię,że on śpi całą noc
i duże przerwy ma między karmieniami.Kalina jak nie je 2h to marudzi juz.
dziewczyny ja oczywiście nie doczytałam-jak dawałyście pierwsze słoiczki z owocami to całe od razu?i podgrzewane tak?
ja to myślę jabłko i banana samej utrzeć,a inne kupić..
p.s.
a czemu te ćwiczenia,bo nie pamiętam o co chodziło?
i duże przerwy ma między karmieniami.Kalina jak nie je 2h to marudzi juz.
dziewczyny ja oczywiście nie doczytałam-jak dawałyście pierwsze słoiczki z owocami to całe od razu?i podgrzewane tak?
ja to myślę jabłko i banana samej utrzeć,a inne kupić..
p.s.
a czemu te ćwiczenia,bo nie pamiętam o co chodziło?
justynka
2-3 lyzeczki do miseczki a sloiczek do lodówki (max 48h) na poczatek wiecej nie trzeba i tak najpierw jest smakowanie
Dla mnie sloiczki z owocami wygodniejsze na poczatek, no i pewniejsze bez grudek czy farfrocli:-)
2-3 lyzeczki do miseczki a sloiczek do lodówki (max 48h) na poczatek wiecej nie trzeba i tak najpierw jest smakowanie
Dla mnie sloiczki z owocami wygodniejsze na poczatek, no i pewniejsze bez grudek czy farfrocli:-)
reklama
