Cześć u mnie dalszy ciąg poszukiwań samochodu.Mam pewien dylemat.Mam do kupienia auto od znajomego mechanika.Auto jest w stanie idealnym.Powymieniał w nim wszystko co możliwe chyba bo ma fioła na punkcie sprawnego auta tzw "choroba zawodowa"

.Jest jedno ale...auto nie ma klimatyzacji
I ja już sama nie wiem co zrobić.Czy kupić byle co i naprawiać co chwilę i cieszyć się klimą czy kupić w 100% sprawne z 3mies gwarancją od niego i męczyć się bez klimy.
Dziękuję wszystkim za kciukaski i liczę ,że w końcu się uda coś kupić
Widzę ,że wzięło Was na wspominki z czasów testowania i zachodzenia w ciążę

U mnie ta ciąża była dosyć dziwnie zapoczątkowana stresem i mega emocjami.Pamiętam jak na początku września 3 tyg po odebraniu prawa jazdy wybrałam się w podróż ekstremalną 1000 km w jedną stronę do mojego męża.Pracował wtedy pod Holandią koło mojego brata.Jechałam tam z moją mamą i Igorem i byłam jedynym kierowcą.Podróż w jedną stronę pokonałam w 14 h bo nawigacja robiła mi psikusy i prowadziła mnie przez centrum miast np.Kolonię.Po 10 h zatrzymywałam się i płakałam co chwilę bo nie miałam już sił jechać dalej.Masakra jak w ciągu tego 2 dniowego pobytu po takich przejściach wtedy udało się zajść w ciążę to do tej pory się dziwię

A mówią ,że stres często powoduje problemy w zajściu w ciążę

a tu u mnie adrenalinka pomogła

hehe
Misia współczuję tego owrzodzenia ja miałam dokładnie to samo kilka lat temu ale ja tym języczku co mamy nad językiem

Zapomniałam jak to się fachowo nazywało

Kurde to spuchło było wielgachne i nie mogłam nic jeść, połykać-TRAGEDIA!!!Bez antybiotyku się nie obyło.A jaki koszmar przeżywałam połykając ogromny amoksiklav...
Będzie dobrze trzymam kciuki&&
zeberka kciuki za autko&&Biedna musisz czekać do poniedziałku.
ironia świetnie wyglądasz bardzo Ci pasują kręcone włoski