Witam się i ja,
Ale macie zryw dziewczyny!!! Maja obudziła się o 6.30 ale do 7 przetrzymałam ją w łóżku dosypiając. I dalej niewyspana jestem..Znów o 2 się obudziła, później o 5 i do 6.30 już bardzo słabo spała...Nie wiem co jej się poprzestawiało. MOże dlatego, że u rodziców jesteśmy a nie w domku?
Kati, Misialina podziwiam, że jeszcze macie siłę na aerobic...ja wieczorem na pysk padam...poza tym mąż późno pracy wraca, kąpiemy małą i robi się 21...chociaż myślę, że psychicznie na pewno bym odpoczęła na takim aerobiku. Aha - 9zł to tanio strasznie, u mnie 30zł za 1 wejście...
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak wcinają gryzaczki? Czy to już zęby idą? Maja potrafi sobie pół gryzaczka do buzi włożyć i strasznie go ciamcia mocno
edit: my też czekamy jeszcze 2 tyg i wprowadzamy powoli pokarmy stałe, do końca 6-go miesiąca chcę przerzucić małą na mm i słoiczki
Ale macie zryw dziewczyny!!! Maja obudziła się o 6.30 ale do 7 przetrzymałam ją w łóżku dosypiając. I dalej niewyspana jestem..Znów o 2 się obudziła, później o 5 i do 6.30 już bardzo słabo spała...Nie wiem co jej się poprzestawiało. MOże dlatego, że u rodziców jesteśmy a nie w domku?
Kati, Misialina podziwiam, że jeszcze macie siłę na aerobic...ja wieczorem na pysk padam...poza tym mąż późno pracy wraca, kąpiemy małą i robi się 21...chociaż myślę, że psychicznie na pewno bym odpoczęła na takim aerobiku. Aha - 9zł to tanio strasznie, u mnie 30zł za 1 wejście...
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak wcinają gryzaczki? Czy to już zęby idą? Maja potrafi sobie pół gryzaczka do buzi włożyć i strasznie go ciamcia mocno
edit: my też czekamy jeszcze 2 tyg i wprowadzamy powoli pokarmy stałe, do końca 6-go miesiąca chcę przerzucić małą na mm i słoiczki