reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Dzięki dziewczyny...
To już mój drugi kolega który zginął tak tragicznie... 3 lata temu inny spadł z rusztowania gdy pracował przy ocieplaniu bloków bo rusztowanie było niezabezpieczone, potem w tym samym sezonie jeszcze chyba dwóch robotników tak zginęło w Lublinie i była głośna kampania o bezpiecznej pracy na wysokości z hasłem "jakiś ślad zostawisz po sobie..." i do tego plakaty budowlanego kasku ochronnego i czerwona mokra plama na chodniku, dość drastyczne ale chyba inaczej się nie dało... od tamtej pory warunki takiej pracy uległy poprawie na szczęście...
 
reklama
Madzioolka to przykre jak się czyta o śmierci takich młodych ludzi... nam się rodzą dzieci a tam młodzi umierają :-( przygnębiające

ja w sumie zadowolona, ale z takim niedosytem... wczoraj przyszli do nas ludzie ogladac mieszkanie... i sie zdecydowali, bardzo im sie podobalo, i tak sie zastanawiam czy jak bym wystawila wyzsza cene to tez by byli chetni, wystawilam ogloszenie w niedziele o 19, o 7 rano w poniedzialek juz mialam telefon, o 18 przyszli ogladac a o 20 napisali ze sie zdecydowali - dobre, a ja myslalam ze bede miala problem ze sprzedaza, a tu tak hop siup i już

mala po lacidofilu dzis zrobila pierwsza normalnie wygladajaca kupke, a zjadla juz 6 kapsulek tego, no ciesze sie ze w koncu sa efekty

bylismy wczoraj u mojego ojca na ogrodku i pojedlismy troche kielbasek grillowanych, dostalam tez jablka, bede robic malej przeciery, tylko jeszcze ten przepis, szukalam ale chyba za krotko, bo nic mi nie odpowiada, nawet jeden przepis z cukrem znalazlam, a przeciez po co maluszkowi dodatkowy cukier

dubeltowka tak mi szkoda tyle plonow stracilas, a mogloby byc tyle pysznosci z tego
 
dzieńdoberek
u nas pięknie nocka minela z reszta jak zawsze ostatnio, Tymuś wyregulował sobie stałe godz spania w nocy, kąpiemy go o 20 a o 21 już śpi a budzi dopiero okolo 7 wiec jestem przeszczęśliwa, śpi ciągiem 10h - 9h normalnie jak dorosły szok :szok: a ma dopiero 2 i pol miesiąca :-) z tego co czytałam u Was to jak na takie małe dziecko śmiało mogę się cieszyć, no który maluszek przebije Tymka w nocnym spaniu, hmm??????? :-):-):-)
 
ja nie dam rady przebic, moja spi ostatnio 4 -4,5 godziny, a potem juz tylko 2-3, ale zaczynam sie przyzwyczajac i juz nawet w ciagu dnia nie jestem specjalnie zmeczona, a jeszcze dzis nie moglam zasnac przez to mieszkanie, chyba adrenalina robi swoje, jak uslyszalam ze sie zdecydowali to zamiast zasnac razem z moja corka to usiadlam razem z mezem i gadalismy jeszcze z 1,5 godziny, a kiedy on juz chrapal to ja jeszcze rozmyslalam
 
aneczka - fajnie że znaleźliście chętnych na mieszkanie a Ty nie gdybaj co by było gdybyście wystawili wyższą cenę bo się tego nie dowiesz a takie gdybanie Cię tylko dobije, aha no i cieszę się że lekarstwo pomogło i kupka już normalna u Agatki :)
 
hihi, to takie czysto hipotetyczne gdybanie, bardziej rozmyslam o tym ze juz tu mieszkac nie bede, a przezylam w tym mieszkaniu ponad 20 lat, wiec jakis tam sentyment jest
 
Witajcie,

Ja dziś koszmarnie niewyspana jestem...Maja obudziła się o 6, a od 2 spała bardzo niespokojnie. Biorąc pod uwagę fakt, że położyłam się spać o północy, spałam ok. 3-4godzin pewnie...
 
a ja od rana siedze i pisze...maly dzis odpukac ma znacznie lepszy nastroj chyba to oczko alo mu sie we znaki :-(

rano juz jak sie wyspał to sie śmiał i bawił ładnie , teraz poszedł spać i niedugo powinnien wstać na jedzonko :)

oho właśnie coś sie przeciąga w drugim pokoju :)
 
reklama
Do góry