reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

hejka.my mamy już pierwszą dziś drzemkę,dziecko nakarmione,odbeknięte,przewinięte usnęło w łóżeczku ze smoczkiem:tak:
Justynka, a jak obojczyk Kalinki?
a dzięki,chyba dobrze,nie usztywniałam jej ręki,nawet konsultowałam to ze znajomym ortopedą,nie boli ją,ma troche zgrubienie,ale mam nadzieję,ze będzie dobrze,czekam na wizytę pediatry,która nie ma ochoty przyjść :wściekła/y:,żeby zobaczyła to.
a co do smoczka... moja przez sen pluje tez :confused2:, albo jej poprosu wypada. Masakra. [/COLOR][/FONT]
moja też,podkładam jej pieluchę pod smoczka,albo buzię owijam,żeby jej nie wypadł i to działa,a jak zaśnie głeboko to sam jej wypada.

dzisiaj się wybieram z nią do koleżanki,co ma chłopca 3 tyg starszego:-D,żeby sobie razem"poleżały":-D

kuma gratulacje.

p.s.
a kiedy my będziemy na forum "dzieci urodzone w czerwcu 2011"?,bo ciągle na przyszłych mamach jesteśmy..

a co u zebrry?
 
reklama
Wiitam dziewczynki sniadaniowo, no ja z Viktorkiem na kolanach ale nareszcie moge troche pobyc z wami, choc do aktywistek nie naleze :))
Pozdrawiam serdecznie i milego dzionka!!:-D:-D:-D
 
hej mamuśki
ostatnią noc miałam całkiem dobrą, w sumie mały pospał 4 h a tak to ciągle na cycu, mam problem bo niestety dokarmiali mi go w szpitalu bo ze wzgledu na leki nie moglam od razu karmic i teraz chyba mały mi nie dojada, piję harbatki na laktacje ale nie wiem czy to cos daje, chwilami mam chwile załamki i myśle by wspomóc się sztucznym mlekiem bo juz nie wyrabiam, sciagam pokarm ale niewiele tego jest ;( sama już nie wiem co myśleć...
w czwartek przychodzi położna środowiskowa i będzie ściągać mi szwy, ją też dopytam o to mleko ale do czwartku jeszcze tak długo...
 
hej hej i ja sie witam :-) nocka dobra mały od kilku dni juz przesypia po 6-7 godzin tak od 19 -20 do 2 3 w nocy :-) za to jak sie obudzimy o 8 i nakarmimy to bawimy sie do 12 i dopiero wtedy ma drzemki co 3 4 godzinki

uff plecy mnie bolą bo dopiero go odłozyłam do gondolki a tak to na rączkach i zabawa wsadz mi smoczek bo wypada... i tak 4 godziny szaleństwo...

bebiko mu chyba posmakowało i chyba dobrze mu robi bo bez problemu od wczoraj robi po 3 kupki takie ładne i nie wymęczone :-) i dobrze w sumie to chyba najtańsze i najzwyklejsze mleko :-) trzeba teraz tylko zaopatrzyc sie w ilości hurtowe bo opakowanie starcza na 3 dni :-) szoookk .. na miesiac wyjdzie około 120 zł wiec jeszcze nie tak źle.. ;-)

delektuje sie teraz pyszną kawką ahh... :rofl2: orgaaazmmm...

ciekawe jak tam bartuś zebry i edgarek :) no i mamy mieszka dawno nie widziałam :-)
 
Mamusiu czerwcowa proszę Cię nie dokarmiaj sztucznym. Maluszkowi na pewno wystarcza to co wypija, no chyba że daje znać że jest głodny. Ja urodziłam w czwartek i od razu dostawiałam małą a dopiero dziś zauważam początki nawałów. Po poprzednim porodzie miałam je znacznie wcześniej. Zaczekaj jeszcze z tym dokarmianiem. Daj organizmowi się rozkręcić. Ja też panikowałam że nie mam pokarmu i okazało się że niepotrzebnie. Pamiętaj że stres nie służy laktacji.
 
Mamusiacóreczki - no wlasnie ja juz zaczynam sie powoli poddawac, brodawki masakra cale zakrwawione a maly ciagle by cycał, postaram sie jeszcze wymeczyc troche moze cos sie ruszy, choc dodatkowo brak snu doskwiera a nie umiem przysnac jak maly je, on przysypia na cyckach a jak tylko go odkładam do łózeczka jest ryk bo juz cyca szuka, nawet teraz pisze z Tymciem przy cycu he he mały głodomor :) dzieki za wsparcie,
 
Witam się z wami, nocka ogólnie ok chociaż mała budzi się co dwie godzinki a o 6 już była wyspana :) Od jakiegoś czasu chodzę z nią spać czyli ok 21-22 bo śpi z 3-3,5 godz a potem co 2 wstaje. Na szczęście po karmieniu od razu zasypiała czego nie mogę powiedzieć o nocce jeszcze wcześniejszej gdzie usypianie trwało z 1 g po każdym karmieniu:/. Uroki macierzyństwa ... :-) Ważne że dzieciaczki zdrowe. Na szczęście głodomorra w końcu zasnęła.

Mamusiu czerwcowa - dokładnie jak pisze mamusiacóreczki nie poddawaj się, ja tez miałam na poczatku chwile zwątpienia czy mam mleko itp, i juz nie raz sięgałam po sztuczne mleko ale sie nie poddałam sutki mi sie szybko wygoiły a smarowałam tylko samym mleczkiem!! Teraz już się z nimi nic nie dzieje, muszą się same przystosować do nowej sytuacji. Jeśli chodzi o ilość pokarmu to na poczatku małemu wystarczy parę łyżeczek żeby się najadł bo po to ma tłuszczyk żeby również z niego korzystał, więc trzymaj się dzielnie i trzymam kciuki bo potem już będzie naprawdę lepiej!! A nawał tez nie jest przyjemny :)
 
Mamusiu czerwcowa polecam smoczek. Ja miałam piękne plany nie korzystania z niego ale szybko życie zweryfikowało moje założenia i nie obyło się bez. Zauważyłam że mała zrobiła sobie z cyca nie tylko butelkę ale też uspokajacz. Stwierdziłam że starsza córka nie może pójść w odstawkę bo cały dzień będę miała "wisiorek" na piersi. Na początku maluda się krzywiła, ale teraz po karmieniu jeśli długo grymasi dostaje smoka i pięknie zasypia a później go wypluwa.
 
reklama
Hej kochane, my jak zwykle na momencik:)

Szymi śpi, ja robię zakupy spożywcze przez internet (świetny wynalazek) i zaglądam zameldować jak u nas.

Byłam wczoraj u lekarza z powodu tych gazików - lekarz podejrzewa, że to nie są zwykle wzdęcia tylko nietolerancja laktozy - dostaliśmy Delicol - lek, który zawiera enzym trawiący laktozę. Podeję Szymowi od wczoraj i czekam na efekty. Może mi się wydaje, ale chyba jest po tym spokojniejszy... Dziś w nocy ładnie spał i kupy szybciej robi. No ale zobaczymy, mam brać przez tydzień i jeśli będzie poprawa to tak przez kolejne 2 miesiące:/ Podobno to przechodzi koło 3-go miesiąca. A jeśli nie przejdzie to za tydzień wracamy do Esputiconu.

Poza tym Szymi ma wiotkość kratni więc pochrapuje jak leży na pleckach, muszę poczytać o tym, bo już mnie teściowa nastraszyła, że to groźne i dziecko może się krztusić i duscić:(

Żółtaczka już tylko śladowa więc ufff.

Acha - na te sutki zmasakrowane polecam maść PureLan firmy Medela - nie w każdej aptece jest, ja dopiero w trzeciej dostałam. Kosztuje 50 zł ale warto! W dwa dni mi się wygoiły suteczki, a wcześniej krew się lała strumieniami:(

Dobra spadam! Paaaa
 
Do góry