reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Doggi to ja na Twoim miejscu już dawno bym była na Św Rodziny! Skoro tam Twoja lekarka jest! Ona zdecyduje co z Tobą...

Mrsmoon ja gwałcę mojego Męża codziennie (czasem dwa razy dziennie) od 2 tygodni i NIC!!!!!!!!! :wściekła/y:
 
reklama
ok ide się pociąc... mijają skurcze... coraz rzadziej są... w pewnym momencie były co 2 minuty... już się pakowałam do wyjscia... i zaczęły spowalniac... co 3, potem 4 minuty teraz znów 3 minuty... mam dośc :( już miałam nadzieje ze to to :(
ból nadal jak diabli... ale co z tego jak coraz rzadziej :( ZA COOOO?????
 
agatkoT moja lekarka w pon na wizycie powiedziała,ze musimy czekac i ona nic nie moze przyspieszyc :/ i ona tam tylko chyba 2 razy w tyg jakos jest... na pewno ma dyżur od wtorku o 8 do środy do 8 a potem nie wiem kiedy... ale dziś na bank jej nei ma bo przyjmuje prywatnie :/
 
o fuck! Doggi wyobrażam sobie co czujesz... bo ja już mam dość tego chodzenia! i tęsknie za Młodym tak, jakbym go już kiedyś miała a teraz mi go zabrali (takie to dziwne)

Ale Kochana ja liczę, że podziała na Nas dzisiejsza pełnia! i razem zawyjemy do księżyca i te Nasze Małe PoTworki wyjdą z Nas w końcu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Dziewczyny przestańcie myśleć o porodzie to może ruszy :-)
Ja przed porodem miałam w domu malowanie, sprzątanie, nawet okna umyłam i chyba to faktycznie pospieszyło Radka.
Zobaczycie każda się doczeka i zapomni o trudach ciąży i porodu!
 
Doggi ja tak miałam pod prysznicem na patologii co 3 min, mąż mnie siłą wyciągną z łazienki a za 15 min Malwina już była z nami
 
Doggi, dokładnie tak jak piszą dziewczyny :) jeśli skurcze masz co 4 minuty to czas najwyższy do szpitala. Inaczej możesz urodzić po drodze ;)
 
Doggi ja przyjechałam do szpitala ze skurczami co 4 minuty, podpięli mnie pod ktg i zaczęły słabnąć. POtem już nawet nie liczyłam co ile są, były tak słabe że ledwo je czułam. Ale okazało się, że rozwarcie na 4 cm i przyjęli mnie do porodu. SKurcze dalej słabe, a jak babka mnie zapytałą jak skurcze, to udawałam, że są często i cholernie bolą zeby mnie do domu nie odesłali:))) Po lewatywie ruszyły z kopyta.
 
reklama
ja juz miałąm co 2 minuty skurcze... ale teraz mam co 5 minut... ale takie konkrety są w cholere... że nie wiem jak sie ułożyc... już miałam jechac na ip ale sie przerzedziły wiec odpusciłam sobie ip... i wysłałam męża na uczelnie, bo miał jakies interesy z rektorem... ale jak wróci i te skurcze co mam od godzinki beda dalej takie, a moze i mocniejsze to wtedy pojedziemy... chociaż ja jestem tak zrezygnowana i niewyspana ze to sie nie dzieje.. całą noc co godzine pobudka... a od 5tej regularlne skurcze co 10 minut, potem 8minut potem 5 minut i potem 3 minuty, później po długim czasie gdzie były co 3 zeszły na co 2 minuty a teraz znów co 5 (ale zdecydowanie mocniejsze niz te wczesniej) ale i tak uważam ze to nie to.. bo jakby to były te wlasciwe nie spowolniły by się tylko dalej działały... ehhhh
 
Do góry