Czerwiec 2011

[eZOJA]

hejjjooooo :-)
witam sie ze sniadankiem i herbatka ;-)

kurde jak Wy to robicie bo patrze na fotki, ze wasze parodniowe szkraby juz smoczki doja
moja pluje i niechce nawet sprobowac go pocmokac Bo czasami mam dosc juz jak wisi mi 1,5-2 h przy cycku i chcialabym odpoczac bo wiem ze juz nie je tylko sobie tak cycka sie... nosz kurde nie sa te moje dzieci smoczkowe. Fruciu tez plul smoczkami

 

[Doggi]

hej dziewczyny... To krucho teraz sie robi z toarzystwem na bb

Moja nocka w miare ok kilka razy tylko wstawałam... ale od powrotu od ginki tak do 1 miałam takie bóle i skurcze ze myślałam ze zdechnę !! Jednakże sumą sumaru stwierdziłam, że to anforczunatli po badaniu ginkowym... no ale wiecie nadzieja zawsze pozostaje

dzastinka kochana 3mam kciuki i straszliwie zazdroszczę !!

 

[Doggi]

dzień dobry larvuniu widzisz no taki urok twoich bąków ale to może i lepiej że nie chcą smoka, bo później nie będzie kłopotu z odzwyczajaniem

 

[eZOJA]

Doggi a co Ty tu jeszcze robisz w dwupaku heee ;-) Szoruj jeno na porodowke juz mi tu!

 

[Misialina]

Hejka z ranka! Malutka leży obok mnie na sofie, wierzga nóżkami i rozgląda się, kurde jutro skończy już 3 tyg...ale ten czas leci...
Dzastina 3mam kciuki za Ciebie...
Larvunia moja też nie chce smoka...na wymioty jej zbiera jak jej wcisne do jej małego dzióbka

Wczoraj była próba butelkowa, udana...mała ciągła z butli jak z cyca....ale cycolek jednak lepszy

 

[Doggi]

larvuniu ja tam na porodówkę tak raz raz nie trafię jak pisałam wcześniej cała nadzieja w pełni Królestwo dam za skurcze PORODOWE i odejście wód

 

[Blusia]

Hejka. Coś mi humor średnio dopisuje, jeszcze dwa dni do terminu, a tu skurczy zero Wyć mi się chce normalnie.
Doggi, może ta pełnia się nad nami zlituje.

Larvunia, mój też nie chciał smoka, pluł, dławił się, kupiliśmy kilka różnych. W końcu jak miał 3 miesiące to załapał o co chodzi. A do tego czasu byłam tak uwiązana, że D. jak wychodził do pracy to mi kanapki robił, bo ja nawet na to czasu nie miałam :/ Taki ssak.

Martuś, ogarniecie się wkrótce i będzie dobrze

Misia, super, że próba butelkowa się powiodła A Wy chrzciny planujecie w najbliższym czasie ?

Nadzieja, a Ty już przeterminowana ?

Aneczka, życzę aby to było to

Baśka, ja mam podobnie, codziennie z nerwem mówię, że nocka do kitu, bo nic się nie działo

Cinamonku, zdróweczka życzę dla Jasia. Idziecie do lekarza?

Dzastina, powodzenia

A po wczorajszym badaniu nic się nie dzieje, jedynie czop dalej odchodzi, brzuch wysoko. Czy jeszcze którejś z Was brzuch nie opadł? Bo ja się obawiam, że może być taki sam problem jak przy Jaśku. Szyjki brak, skurcze, potem parte, a młody nie chciał zejść do kanału...

 

[asinka85]

Witam Was :-)
Faktycznie coraz mniej tu Nas... Ja mam dalej bóle po badaniu na ip i w sumie nic nie przechodzi. Dzisiaj mam wizytę u gina i zobaczymy co ciekawego mi powie.

 

[Blusia]

Hej Asinka

 

[Doggi]

Blusiu witaj...
Ja brzuch mam bardzo nisko... wygląda jakby mi wisiał... główka też jest bardzo niziutko, ale nie wystarczajaco chyba bo rozwarcie postępuje w takim tempie że nic tylko pociąć się !!

A ja mam silną depresję bo kurde u mnie ciąża kwitnie (tylko ona) tak jak od miesiąca miałam 70,5kg tak wczoraj mi podskoczyło do 75 (z niedzieli na poniedziałek !! 4,5kg) masacra jakaś !! Dziś mam co prawda 74 ALE I TAK !! Powinno malec a ni wzrastac o 4,5kg !! ( i to jeszcze z tymi 4,5kg mialam po biegunce porannej i bez opuchlizny, którą dzień wcześniej mialam!!) grrrrrrrrrrr nie kumam.... to co mała teraz przybrała 4,5kg czy co... aaaaaaaaaaa zwariuje i nie urodze never !!