Ja się cały czas schizuję i beczę... sieze w necie i szukam...
Dla tych niecierpliwych mam przepis na tzw. KOKTAJL POŁOŻNYCH (znajoma mojej mamy mówiła, że jej pomogło):
I:
250 ml soku morelowego
2 łyżki oleju rycynowego
2 łyżki musu z migdałów (mandelmuß... do kupienia w sklepach ze zdrowa żywnością)
Wymieszać. Dodać wodę gazowana wodę mineralna tak, żeby razem było 500 ml.
Wypićw przeciągu 30 min.
II:
1 banan
250 ml mleka
paczuszka cukru waniliowego
2 łyżki oleju rycynowego
Wymieszać. Wypić w przeciągu 30 min.
UWAGA!!!!!!!!!! Koktajl można pić dopiero w 40 tyg ciąży- znaczy się w dzień terminu lub już jak jest się przeterminowaną!!!
Ja chyba dziś spróbuje tego drugiego przepisu... Ale trochę się cykam...
Co myślicie?
ja piłam pierwszy przepis i dupa.. przeczysciło mnie w cholere skurcze były, ale sie skończyły... wiec ja nie wierze w jego boską moc...
po wizycie bez zmian... poza tym ze z rozwarcie ledwo ledwo na opuszek teraz mam rozwarcie na porządny opuszek (cokolwiek ma to znaczyc)... powiedziała, że bardzo chciałaby mi pomóc, ale nie moze w zaden sposob, bo termin miałam taki a nie inny a pozaniu zasady tez sa takie a nie inne ale wydaje jej się ze powinnam do końca tyg urodzic (sr.anie w banie) a jak nie to przychodze do niej 20stego i wtedy zaczynamy coś na ostro działac (dopiero wtedy mozemy )
Silva kciuki !!