reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Aneczka - no ja wiem że jeszcze mam czas ale tak się już nie mogę doczekać że szok

wczoraj mi taki wielki dziwny glucior wyleciał żółtawy ale bez podbarwienia krwią, czegoś takiego jeszcze nie widziałam - to był pewnie czop tak myślę przynajmniej, kolejną wizytę mam 15 czerwca pewnie to już ostatnia będzie
 
a więc:
4.06 sobota od 13:00 do 13:13 trzy skurcze co 4 5 minut. Więc poszłam na izbe przyjęć. Tam mnie przyjeli . Rozgościłam się na sali. Dostałam zastrzyk i tabletke. Skurczy brak Az do24:00 przed 24:00 dostałam skurczy co 2-3 min. POszłam do lekarki zbadała mnie. Rozwarcie na 2cm. Więc poszłam na porodówke. Tam znowu przyjęcie wypisywanie papierów. Robienie KTG , lewatywa. I tak z tymi skurczybykami chodziłam przez całą NOC
unhappy.gif
... Rano lekarka powiedziała ze o 7 dostane kroplówke. Dostałam ją dopiero o 9.30 ;/ Cały czas miałam skurcze... i przed 10tą dostałam skurczy co 3-4 minuty silnych i dłuższych... Boolało... Co chwile KTG i badanie. Rozwarcie na 5cm . Znowu Ktg . Chodziłam cały czas.Wkoncu zaczyna się akcja porodowa..
3 parte i Rafałek na świecie..
biggrin.gif

Wymęczyłam się nieźle. Ale zaraz gdy dali mi małego na brzuch . Zapomniałam o bólu
biggrin.gif
 
Aneczka - no ja wiem że jeszcze mam czas ale tak się już nie mogę doczekać że szok

wczoraj mi taki wielki dziwny glucior wyleciał żółtawy ale bez podbarwienia krwią, czegoś takiego jeszcze nie widziałam - to był pewnie czop tak myślę przynajmniej, kolejną wizytę mam 15 czerwca pewnie to już ostatnia będzie

no a mi jeszcze czop nie odszedł a do terminu 5 dni
 
Aneczka, mi też jeszcze czop nie odszedł. Brzuch też nie opadł. Z tym, że pytałam o to położną jak byłam w szpitalu na ktg. I powiedziała, że to czy brzuch opada wcześniej czy nie, nie ma znaczenia. Bo opaść może dopiero w trakcie porodu, więc już się tak nie stresuję, choć w lustro ciągle patrzę, czy aby nie jest niżej ;)

MłodaMamusia, super że masz już Rafałka przy sobie, dla takich chwil warto się pomęczyć. A ile synuś ważył?

Mamusia, a spróbuj Ty się wcisnąć w kolejkę ;-)

Ja mam plan: urodzę w sobotę, będę miała dzieci z 11-go :-) A co! :)
 
Aneczka - nie martw się tym, bo to bardzo różnie może być - jednym odchodzi czop i dalej nic, a innym nie odchodzi i od razu rodzą bez żadnych przepowiedni, to tak jak z wodami jednym odchodzą i wtedy się zaczyna a 2 gim się zaczynają skurczybyki a wody nawet nie drgną i pęcherz musi być przebity nie ma reguły na to kiedy się zacznie niezależnie od sytuacji przepowiadających więc jeszcze troszkę bądź cierpliwa bo na dniach zostaniesz mamusią - tak czuję, sama zobaczysz (wtedy czekam na eska z porodówki :))
 
Saffi - kciuuuuki

Mlodamamusiu - gratuluję:)

Aneczka - mi czop nie odszedł a jestem 5 dni po terminie:) Czop może odejść dopiero na porodówce więc się nie strasuję. Może też odchodzić przez wiele dni jako po prostu bardziej zagęszczony śluz i wtedy trudno go zidentyfikować...

mrsmoon - hej hej, lecę czytać Twoją opowieść:)

A u mnie macica dziś spokojna... i po cholerę ja się tak szykowałam, goliłam, itp.
 
reklama
Mrsmoon, z tego co wiem, to niektórym dzieciom w ogóle się nie odbija po jedzeniu. Może inne mamy mają jakieś rady. U nas na szczęście Jaś bekał jak stary ;)
Może ją wyżej układaj, poduszeczka klin.
 
Do góry