asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Witam się :-)
Noc przespana. Raz na siku i do spania z powrotem, także ok. Znowu krwisty czop mnie rano przywitał... Kawałek po kawałku, ale przybliża do godz. zero :-) U nas od rana pada, a raczej kropi, jak na razie i w końcu chłodno.
Wczoraj, któreś z Was mówiły, że mają straszny apetyt. Mam to samo, jadłabym cały czas :-( A u mnie to tragedia... To też jakiś "objaw" zbliżającego się porodu??
Doggi żyjesz jeszcze?? Jak po oleju??
Noc przespana. Raz na siku i do spania z powrotem, także ok. Znowu krwisty czop mnie rano przywitał... Kawałek po kawałku, ale przybliża do godz. zero :-) U nas od rana pada, a raczej kropi, jak na razie i w końcu chłodno.
Wczoraj, któreś z Was mówiły, że mają straszny apetyt. Mam to samo, jadłabym cały czas :-( A u mnie to tragedia... To też jakiś "objaw" zbliżającego się porodu??
Doggi żyjesz jeszcze?? Jak po oleju??