Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
ramari witaj!!! gratuluję i zazdroszczę takiego szybkiego porodu A Przemek na pewno przekona i przyzwyczai się do obecności braciszka, to kwestia czasu, trzymam kciuki
dagamit to jest normalna patologia, ręce opadają.....
Orientujecie się może w temacie cholestazy - czy może wystąpić dopiero teraz???
Od trzech dni swędzi mnie całe ciało - wcześniej tylko brzuch co było dla mnie w miarę zrozumiałe bo skóra się rozciąga i mam rozstęp na rozstępie (wygląda to obrzydliwie, nie chcecie wiedzieć...) ale teraz doszły całe ręce, całe nogi, biust... całą jestem w wysypce od drapania od którego nie jestem w stanie się powstrzymać... półtorej tyg temu miała pobieraną krew i gin mówił że wyniki miałam dobre ale jeśli na skierowaniu nie było zaznaczonego badania w kierunku cholestazy to czy z takiej podstawowej morfologii można zobaczyć jeśli coś jest nie tak???
Dostaję po prostu szału, teraz się wykąpałam i jest minimalnie lepiej ale swędzi dalej... nie wiem czy coś z tym robić czy czekać do wtorku do wizyty i gina...
dagamit to jest normalna patologia, ręce opadają.....
na pewno to będzie argument nie do przebiciaMamusia ty to masz się z tym netem..coś ostatnio ciągle Ci fiksuje!weź im powiedz,ze masz poźniej tyle zaległości na BB i niech nie lecą w chusteczkę :-)
Orientujecie się może w temacie cholestazy - czy może wystąpić dopiero teraz???
Od trzech dni swędzi mnie całe ciało - wcześniej tylko brzuch co było dla mnie w miarę zrozumiałe bo skóra się rozciąga i mam rozstęp na rozstępie (wygląda to obrzydliwie, nie chcecie wiedzieć...) ale teraz doszły całe ręce, całe nogi, biust... całą jestem w wysypce od drapania od którego nie jestem w stanie się powstrzymać... półtorej tyg temu miała pobieraną krew i gin mówił że wyniki miałam dobre ale jeśli na skierowaniu nie było zaznaczonego badania w kierunku cholestazy to czy z takiej podstawowej morfologii można zobaczyć jeśli coś jest nie tak???
Dostaję po prostu szału, teraz się wykąpałam i jest minimalnie lepiej ale swędzi dalej... nie wiem czy coś z tym robić czy czekać do wtorku do wizyty i gina...