reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

mi po pierwszej ciazy numer buta o jeden rozmiar skoczyl do przodu i zamiast 37 nosze juz 38 :tak: Mam nadzieje ze wiecej nie urosnie ;-) Az sie zastanawiam czy co ciaze o numer bede rosnac ;-)

edit:
co do zelu, gdyby byl tanszy to bym kupila, ale cena mnie powala ;p
 
reklama
Silva, ucałuj Nutrię i bliźniaki od nas :)

Martuś, a Ty gdzie? Meldować się proszę :)

Cinamon, no ładnie 4 kilo ;) U mnie od wczoraj zostały, a dziś kupiłam winogronka czerwone, coś ostatnio mnie na nie wzięło :)

Dziewczyny tak Was czytam i coś weny nie mam :/ Właśnie wstawiłam pranie, zaraz pójdę ogarnąć kuchnię i łazienkę. Właśnie dzwoniła moja mama (wyjechali dziś rano na pogrzeb do Legionowa), że ma nadzieję, że póki nie wrócą to się nie rozpakuję. No ale u mnie na nic się nie zanosi niestety.
 
asinka u mnie też od jakiegoś czasu widać znaczną różnicę między prawą a lewą stopą.Prawa jest dużo gorzej spuchnięta i z nią mam największy problem odnośnie butów...także pozostały mi tylko japonki :(
Wczoraj robiłam sobie pedicure i ogólnie doprowadzałam stopy do porządku a namęczyłam się przy tym!!Tragedia...dobrze,że moje kochanie mi pomogło:)
 
Hehe Zołza na to właśnie liczę :-p Współczuję tym dziewczyną, które mają termin na wrzesień czy sierpień. Najgorsze miesiące ciąży w takich upałach... Nam to się ładnie udało ;-)
 
Blusia nas jest w domu piątka więc sama rozumiesz;-)

Zapomniałam napisać że siostra dzwoniła że miała w nocy skurcze i że pewnie w ten weekend się rozpakuję! A ja miałam do niej jechać no! to może pojadę już zobaczyć małego Kubusia!
 
Truskawki w poznaniu są RÓŻNIE jedne udało mi się trafic za dziewiątke (swoją drogą były niemiłosiernie kozacko szalenie pyszne!!) a tak to wszędzie widac tak po 13 zł/kg, ale ostatnio ze starym uraczyliśmy sie fasolką szparagową :D cena była taka, że portfel zabolało (31zł/kg) ale kurde nie mogłam jej nie kupic i nie zjesc z podsmażaną bułeczką tartą :D KOZAK !!

opuchlizna pfffff ja już zapomniałam jak wyglądam bez niej... bardzo puchnę od początków ciąży,a le ja zawsze miałam z tym kłopoty jak moja mama i siostra, rodzinny defekt... podobno wynika ze słabego krążenia... ale tak od 2 tyg to jestem tak spuchnięta jak napisała cinamon kostki mam takie jak łydki... i codziennie zadaje sobie wieczorem pytanie gdzie schowały się moje kostki? gdzie one są? Mąż też tak tylko parzy i mówi "mała, to musi bolec prawda"... ale nie boli tylko ukucnac sie nie da w zaden sposób, a buty... u mnie nawet dżapaneski się nie sprawdzają bo ich wsunąc nie mogę :/ noszę buty mojej siostry (ja mam rozmiar 38 a ona 40 :/) dobrze ze moje nóżki tylko na szerokości nabraly a nie powiększyły się... i liczę na to, że jak urodze woda z organizmu mi odpłynie i będę miała znów moje sexy nogi umięśnione (taaaaak byłam z nich kiedyś bardzo dumna - tylko z nich, i teraz nic mi nie zostało)

Silva pozdrowienia dla Nutrii i maluszków :)
 
reklama
Ivona tylko chyba w przypadku Twojej koleżanki to był żel z prostaglandynami na wywołanie porodu/rozszerzanie się szyjki macicy, a nie na łagodzenie przebiegu porodu. Bo ten, o którym mówimy, nie wywołuje porodu, ale pomaga znieść ból.

Znalazłam gazetę: żel nazywa się Dianatal, składa się z 3 aplikatorów - dwa stosuje się w okresie rozwierania się szyjki, a jeden w momencie wypierania dziecka. Podobno u pierworódek skraca okres porodu o 30%. Można go kupić w aptekach internetowych.
Żel położniczy Dianatal

Tak to jest czytać zaraz po przebudzeniu :-), ale cena jest powalająca i chyba bym nie kupiła tego zelu bo nie ma gwarancji że podziała....

Ale dzisiaj jestem nie do życia... koncentracja 0, myślenie 0 idę zrobić sobie kawkę żeby obudzić moje komórki myślowe i nie wiem czy nie póje jeszcze sobie kimnać, nie dość że mam ogólnie niskie ciśnienie to dzisiaj zwykłe leci na łeb na szyje a po południu mają być burze... suuuper..:-(

Bo później będę robić naleśniczki z serkiem mniam... i chyba coś upiekę bo jakaś wena mnie naszła przed chwilką, może muffiny jakieś wynajdę ;-)
 
Do góry